problem z soczewkami kontaktowymi

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7

1. Data: 2001-10-24 08:18:50

Temat: problem z soczewkami kontaktowymi
Od: Marek Bartnikowski <m...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam szanownych grupowiczów.

Byłem parę dni temu u optyka i stwierdził, że mam wadę wzroku (prawe
-0.75, lewe -0.25). Chciał mi przepisać okulary, ale poprosiłem o soczewki
kontaktowe, a konkretnie o jedną, bo lewe oko patrzy jeszcze całkiem
nieźle. Soczewkę dostałem (-0.5), Pani optyk mi ją założyła i powiedziała,
że muszę się przyzwyczaić. Zacząłem widzieć lepiej..., ale tylko z
daleka. Do odległości mniej więcej jednego metra, strasznie słabo widzę tym moim
nieszczęsnym prawym okiem w soczewce. No i tu pytanie do Was. Czy jest to
normalne, że bez soczewki widzę znacznie lepiej z bliska niż w
soczewce. Czy to może kwestia przyzwyczajenia oka, czy może jeszcze czegoś
innego ? Bardzo proszę o odpowiedź, bo dzisiaj nie wiedząc już co robic
zrezygnowałem z zakładania soczewki.
Oczywiście mowa tu tylko o prawym oku i soczewce na prawe oko. Lewe jest
ok :)

ps. mam 24 lata i pracuję przy komputerze 8 godzin dziennie.

--
Marek Bartnikowski <mailto:marek@virt.pl>
PostgreSQL DBA
C, PHP Prog.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2001-10-24 15:53:47

Temat: Re: problem z soczewkami kontaktowymi
Od: "bud36" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marek Bartnikowski" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:Pine.LNX.4.21.0110241010520.5537-100000@easy...
Witam szanownych grupowiczów.

Byłem parę dni temu u optyka i stwierdził, że mam wadę wzroku (prawe
-0.75, lewe -0.25). Chciał mi przepisać okulary, ale poprosiłem o soczewki
kontaktowe, a konkretnie o jedną, bo lewe oko patrzy jeszcze całkiem
nieźle. Soczewkę dostałem (-0.5), Pani optyk mi ją założyła i powiedziała,
że muszę się przyzwyczaić. Zacząłem widzieć lepiej..., ale tylko z
daleka. Do odległości mniej więcej jednego metra, strasznie słabo widzę tym
moim
nieszczęsnym prawym okiem w soczewce. No i tu pytanie do Was. Czy jest to
normalne, że bez soczewki widzę znacznie lepiej z bliska niż w
soczewce. Czy to może kwestia przyzwyczajenia oka, czy może jeszcze czegoś
innego ? Bardzo proszę o odpowiedź, bo dzisiaj nie wiedząc już co robic
zrezygnowałem z zakładania soczewki.
Oczywiście mowa tu tylko o prawym oku i soczewce na prawe oko. Lewe jest
ok :)

ps. mam 24 lata i pracuję przy komputerze 8 godzin dziennie.

--
Marek Bartnikowski <mailto:marek@virt.pl>
PostgreSQL DBA
C, PHP Prog.

Nosilem kontakty prawie dwadziesia lat i nigdy nie mialem tego problemu. Oba
oczy okolo -9. Teraz po laserze nie nosze. Moze to problem, ze tylko na
jednym oku nosisz? Ten problem jest gdy patrzysz tylko tym okiem z soczewka
czy gdzy obydwa patrza?

m

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2001-10-24 18:17:07

Temat: Re: problem z soczewkami kontaktowymi
Od: <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Byłem parę dni temu u optyka i stwierdził, że mam wadę wzroku

Optyka?? Nie okulisty?

> Czy jest to
> normalne, że bez soczewki widzę znacznie lepiej z bliska niż w
> soczewce. Czy to może kwestia przyzwyczajenia oka, czy może jeszcze czegoś
> innego ?

To, że widzisz lepiej z bliska bez korekcji jest normalne, przynajmniej u mnie.
Poza tym większość krótkowidzów do nawleczenia igły też zdejmuje okulary.
Można się do tego przyzwyczaić, ale to nie ma sensu i jest chyba szkodliwe, tak
mi przynajmniej tłumaczyła moja okulistka. Dziwne jest, że przy tak małej
wadzie wzroku nosisz soczewkę a nie okulary, właśnie dlatego, że często nie
jest to potrzebne, a wręcz przeszkadza.

> Nosilem kontakty prawie dwadziesia lat i nigdy nie mialem tego problemu. Oba
> oczy okolo -9. Teraz po laserze nie nosze. Moze to problem, ze tylko na
> jednym oku nosisz? Ten problem jest gdy patrzysz tylko tym okiem z soczewka
> czy gdzy obydwa patrza?

Ja też już nie mam tego problemu, zniknął sam kiedy się wzrok mi pogorszył ;-)
to się chyba zdarzyło gdzieś pomiędzy 2.5 a 3.5 dioptrii

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2001-10-24 19:47:37

Temat: Re: problem z soczewkami kontaktowymi
Od: "Kris" <c...@i...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

1. Zawsze kiedy założy się okulary "minusy" najmniejsza odległość z jakiej
można jeszcze wyraźnie czytać się zwiększy (mówiąc językiem nieco laickim
soczewka przesuwa zakres odległości w których dobrze widzisz w stronę
większych odległości). Sam widzę to doskonale u siebie (mam wadę -3/-3 z
niewielkim astygmatyzmem). Kiedy się wysilę w kontaktach widzę jeszcze
wyraźnie z odległości ok 5 cm, podczas gdy bez okularów nawet z 2-3 cm. Tyle
że są to odległości dosyć ekstremalne :-) i raczej na codzień niczego tak
nie oglądamy. Dobrze dobrane szkła powinny zapewniać ostry obraz w zakresie
odległości od ok 15-20 cm do nieskończoności (pod warunkiem, że ma się
zachowaną akomodację, a w Twoim wieku powinna ona być jeszcze w pełni
sprawna). Może po prostu przepisano Ci nieco zbyt silne szkła. Mnie kiedyś
zdarzyło się być badanym na autorefraktometrze w tzw. salonie optycznym,
przepisano mi soczewki o co najmniej 0.5 D zbyt silne. Miałem wzrok sokoli
jeśli chodzi o duże odległości, ale czytanie książki po kilku minutach
kończyło się bólem oczu i głowy. Na słabszych soczewkach wszystko jest teraz
OK.

2. Z mojego doświadczenia (jako użytkownika soczewek kontaktowych) wynika,
że nie jest najszczęśliwszym rozwiązaniem zakładanie ich do pracy przy
komputerze. Stosunkowo szybko dochodzi do ich wysychania i zaczynam odczuwać
dyskomforf (tzn. czuję soczewki, a normalnie wcale się ich nie czuje).
Wydaje mi się, że wysychają szybciej wieczorem (kiedy patrzy się w jasny
ekran w ciemnym pokoju) i kiedy trzeba robić coś precyzyjnego (i gapić się
zawzięcie). Dlatego wydaje mi się, że kontakty są wprawdzie idealne do
chodzenia po mieście, czy uprawiania sportu, ale do pracy na komputerze
bardziej nadają się zwykłe okulary. Aha, soczewki wysychają mi też, kiedy
nocą jeżdżę samochodem...

Pozdrowienia.
Krzysiek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2001-10-25 08:23:41

Temat: Re: problem z soczewkami kontaktowymi
Od: Marek Bartnikowski <m...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

dzięki wielkie za wszystkie odpowiedzi. czy może jeszcze mi ktoś wyjaśnić
na czym polega astygmatyzm ?
najlpiej fachowo (fizycznie).

--
Marek Bartnikowski <mailto:marek@virt.pl>
PostgreSQL DBA
C, PHP Prog.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2001-10-25 08:28:42

Temat: Re: problem z soczewkami kontaktowymi
Od: "{Wilma}" <w...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marek Bartnikowski" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:Pine.LNX.4.21.0110251022060.6823-100000@easy...
dzięki wielkie za wszystkie odpowiedzi. czy może jeszcze mi ktoś wyjaśnić
na czym polega astygmatyzm ?
najlpiej fachowo (fizycznie).

Na tym, ze jedno oko widzi dalej, a drugie blizej.
pozdr. Wilma

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2001-10-25 16:56:24

Temat: Re: problem z soczewkami kontaktowymi
Od: "Kris" <c...@i...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Astygmatyzm polega na tym, że krzywizna soczewki jest różna w różnych
płaszczyznach. Możesz sprawdzić to sobie w jakiejś encyklopedii albo książce
o fizyce/optyce, bo astygmatyzm to nie tylko określenie medyczne.
Astygmatyczną soczewkę można sobie wyobrazić jak np. bochenek chleba
(podłużnego). Kiedy tniesz go na szerokość, to wzdłuż tego przekroju ma on
mniejszy promień krzywizny niż kiedy przekroisz go wzdłuż.
Soczewka z astygmatyzmem przekształca np. obraz okręgu w jajo o niewyraźnych
brzegach i to właśnie dzieje się w moim oku :-)

Pozdrowienia.
Krzysiek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry