« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-05-28 08:49:56
Temat: przemianaWitam..
Male pytanko:
Czy z pesymisty mozna stac sie optymista? Jak myslicie?
I jak tego dokonac?
Milego dnia
izyda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-05-28 11:39:07
Temat: Re: przemiana> Male pytanko:
> Czy z pesymisty mozna stac sie optymista? Jak myslicie?
> I jak tego dokonac?
pesymista - zycie jedna, wielka przeszkoda
optymista - nie dostrzega wiekszosci przeszkod i dlatego wszystko jest dla
niego takie rozowe
obie skrajnosci sa raczej chorobliwe
proponowalbym bardziej wnikliwa analize rzeczywistosci i w rezultacie zdrowy
zloty srodek.
rav
--
Skalowalny, bezpieczny, serwer dedykowany, http://www.wdc.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-28 12:10:20
Temat: Re: przemiana> Czy z pesymisty mozna stac sie optymista? Jak myslicie?
...można...
zacznij patrzec optymistycznie :)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-28 12:22:46
Temat: Re: przemianamozna
zywy dowod to ja ;)
moze na maxa optymista nie jestem, ale wydaje mi sie ze na pewno jest
lepiej i nie kwekam juz jak 60 latek
kto tego dokonal ?
taka baba... w wielkich bolach
bardzo chialem z nia byc.. ona pokazala mi, ze smece strasznie.. co
prawda nim sie zmienilem bylo juz za pozno, ale chyba i tak wyszlo na
dobre
izyda wrote:
> Witam..
>
> Male pytanko:
> Czy z pesymisty mozna stac sie optymista? Jak myslicie?
> I jak tego dokonac?
>
> Milego dnia
>
> izyda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-28 12:30:21
Temat: Re: przemiana
Użytkownik izyda <i...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9et3m7$sg4$...@n...tpi.pl...
> Witam..
>
> Male pytanko:
> Czy z pesymisty mozna stac sie optymista? Jak myslicie?
> I jak tego dokonac?
podobno nie mozna
czlowiek rodzi sie juz ze sklonnosciami bycia optymista czy pesymista
mozna to juz zauwazyc na przykladzie malych dzieci
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-28 12:41:28
Temat: Re: przemiana
"izyda" <i...@p...onet.pl> wrote in message
news:9et3m7$sg4$1@news.tpi.pl...
> Witam..
>
> Male pytanko:
> Czy z pesymisty mozna stac sie optymista? Jak myslicie?
> I jak tego dokonac?
Wiarą....
Jednak nawyki emocjonalne zmienia się laaaaaataaaaaamiiiiii....
I trzeba to wszystko opierać na jakiejś solidnej bazie bezpieczeństwa
emocjonalnego, które nie ucieka gdy się zaczynają pojawiać wątpliwości...
I nie krępuj się być pesymistką ;)
Gdy się jest zadowolonym z tego jakim się jest... to optymizm sam
przychodzi...
j...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-28 13:07:33
Temat: Re: przemiana
Uzytkownik "Maciek" <s...@f...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:3B124316.D84710F3@friko2.onet.pl...
> mozna
> zywy dowod to ja ;)
> moze na maxa optymista nie jestem, ale wydaje mi sie ze na pewno jest
> lepiej i nie kwekam juz jak 60 latek
>
> kto tego dokonal ?
> taka baba... w wielkich bolach
> bardzo chialem z nia byc.. ona pokazala mi, ze smece strasznie.. co
> prawda nim sie zmienilem bylo juz za pozno, ale chyba i tak wyszlo na
> dobre
No wlasnie!
Chodzi mi o mojego faceta. :)
Taki z niego pesymista. Kocham go bardzo, ale te jego nastroje skutecznie
mnie oslabiaja. Mowi, ze chce sie zmienic, tylko ze sam sobie nie da rady.
No i wlasnie co ja moge zrobic?
Zagrozic zerwaniem???
Szczescie, ze ja jestem troche badziej optymistyczna, bo tak to bysmy tylko
siedzieli i biadolili. :)
Pozdrawiam
izyda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-28 13:14:23
Temat: Re: przemiana
Użytkownik "Ludwika"
> podobno nie mozna
> czlowiek rodzi sie juz ze sklonnosciami bycia optymista czy pesymista
> mozna to juz zauwazyc na przykladzie malych dzieci
Oj nie. To nie chodzi raczej o to.
Powiem tak: momi zdaniem bardziej niz urodzenie wplywa na to otoczenie,
rodzina i to, co zdarzylo sie w dziecinstwie.
I własnie - jak pogodzic sie z trudna przeszloscia, jak to zaakceptowac,
itd.
Bo ten pesymizm wlasnie tam ma swoje zrodlo. Jak odwrocic bieg rzeki??
izyda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-28 13:24:19
Temat: Re: przemiana
"baaaa":
> "izyda" <i...@p...onet.pl> wrote in message
> news:9et3m7$sg4$1@news.tpi.pl...
> > Witam..
> >
> > Male pytanko:
> > Czy z pesymisty mozna stac sie optymista? Jak myslicie?
> > I jak tego dokonac?
>
> Wiarą....
A co zrobic jesli tej wiary zabraknie. Gdy stanie sie cos, co zburzy wszelka
wiare i nadzieje?...
> Jednak nawyki emocjonalne zmienia się laaaaaataaaaaamiiiiii....
Tak wiem... Tu chodzi o mojego chlopaka (przepraszam nie napisalam
wczesniej)... Trzeba miec duzo cierpliwosci... Z mojej strony rowniez..
> I trzeba to wszystko opierać na jakiejś solidnej bazie bezpieczeństwa
> emocjonalnego, które nie ucieka gdy się zaczynają pojawiać wątpliwości...
> I nie krępuj się być pesymistką ;)
> Gdy się jest zadowolonym z tego jakim się jest... to optymizm sam
> przychodzi...
>
> j...
Pozdrawiam
izyda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-28 13:47:58
Temat: Re: przemianaOn Mon, 28 May 2001, Gitner wrote:
> > Czy z pesymisty mozna stac sie optymista? Jak myslicie?
>
> ...można...
> zacznij patrzec optymistycznie :)))
Nawet jeśli zdefiniujesz "patrzenie optymistycznie" (co jest trudne), to i
tak nie powiedziałeś najważniejszego - co może sprawić że ktoś zacznie
w ogóle chcieć patrzeć optymistycznie?
--
GSN
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |