przesadzanie milinu
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 23
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-08-12 08:47:56
Temat: przesadzanie milinuOd: "Agnessa" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Tak to jest z tym zakładaniem ogrodu,nieprzerwanie cos przesadzam,teraz
przyszła kolej na milin posadzony w czerwcu,czy mogę go przesadzic teraz w
te upały-wiadomo codziennie bede podlewała mojego ulubieńca bo rośnie jak
wariat .
pozdrawiam Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2003-08-12 09:15:51
Temat: Re: przesadzanie milinuOd: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Tak to jest z tym zakładaniem ogrodu,nieprzerwanie cos przesadzam,teraz
> przyszła kolej na milin posadzony w czerwcu,czy mogę go przesadzic teraz w
> te upały-wiadomo codziennie bede podlewała mojego ulubieńca bo rośnie jak
> wariat .
>
> pozdrawiam Agnieszka
Milinu nie ruszaj.
Pozdrawia boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-08-12 09:22:23
Temat: Re: przesadzanie milinuOd: "fk" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam, a czy jest ktoś wsrod Was komu milin zakwitł ?
Jeśli tak to po ilu latach ?
Ewa
Użytkownik "Agnessa" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bha9tq$s2$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Tak to jest z tym zakładaniem ogrodu,nieprzerwanie cos przesadzam,teraz
> przyszła kolej na milin posadzony w czerwcu,czy mogę go przesadzic teraz w
> te upały-wiadomo codziennie bede podlewała mojego ulubieńca bo rośnie jak
> wariat .
>
> pozdrawiam Agnieszka
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-08-12 09:23:39
Temat: Re: przesadzanie milinuOd: "Agnessa" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
>
> Milinu nie ruszaj.
>
>
> A kiedy moge go ruszyć,bo przesadzić bedę musiała.
pozdrawiam Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-08-12 09:31:54
Temat: Re: przesadzanie milinuOd: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Agnessa" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bhabsd$qbo$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> >
> > Milinu nie ruszaj.
> >
> >
> > A kiedy moge go ruszyć,bo przesadzić bedę musiała.
Jak się zrobi chłodniej (i wilgotniej). A w ogóle biorąc pod uwagę jego
niecałkowitą mrozoodporność, to może wskazane byłoby przesadzanie wiosenne.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-08-12 09:59:18
Temat: Re: przesadzanie milinuOd: "Agnessa" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Jak się zrobi chłodniej (i wilgotniej). A w ogóle biorąc pod uwagę jego
> niecałkowitą mrozoodporność, to może wskazane byłoby przesadzanie
wiosenne.
>
> Pozdrawiam, Basia.
Dzięki,oby było bezpieczniej ruszę go dopiero wiosną po przymrozkach czyli
chyba w maju?
pozdrawiam Agnieszka
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-08-12 10:10:35
Temat: Re: przesadzanie milinuOd: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Agnessa" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bhadv4$74l$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > Jak się zrobi chłodniej (i wilgotniej). A w ogóle biorąc pod uwagę jego
> > niecałkowitą mrozoodporność, to może wskazane byłoby przesadzanie
> wiosenne.
> >
> Dzięki,oby było bezpieczniej ruszę go dopiero wiosną po przymrozkach czyli
> chyba w maju?
W kwietniu. A na wypadek przymrozku trzeba sobie przygotować coś do okrycia.
Zresztą przypuszczam, że w trakcie przesadzania i tak będzie musiał być
przycięty?
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-08-12 10:43:21
Temat: Re: przesadzanie milinuOd: "JotHa" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Witam, a czy jest ktoś wsrod Was komu milin zakwitł ?
Taak. dowody http://www.best-dog.net/acubenes/galeryjka/ogrod6.ht
ml
> Jeśli tak to po ilu latach ?
Po 3 od posadzenia.
W tym roku jednak oba mocno dostaly po glowie zima, a moze wiosna, nic nie
zwiastuje pakow kwiatowych, a o tej porze juz byc powinny i to kwitnace.
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-08-12 11:10:18
Temat: Re: przesadzanie milinuOd: "fk" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Przepiękne zdjęcia :-)Rzezcywiscie zakwitł . Toja musze zaczekac jeszcze rok
, mam nadzieję ze też tak pięknie zakwitnie .
Ewa
Użytkownik "JotHa" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bhagdc$j13$1@news.onet.pl...
> > Witam, a czy jest ktoś wsrod Was komu milin zakwitł ?
> Taak. dowody http://www.best-dog.net/acubenes/galeryjka/ogrod6.ht
ml
> > Jeśli tak to po ilu latach ?
> Po 3 od posadzenia.
> W tym roku jednak oba mocno dostaly po glowie zima, a moze wiosna, nic nie
> zwiastuje pakow kwiatowych, a o tej porze juz byc powinny i to kwitnace.
>
> Pozdrawiam
> Asia
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2003-08-12 11:14:22
Temat: Re: przesadzanie milinuOd: "fk" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
jeszcze raz ja .JAKIE PIEKNE ZDJĘCIA .
eWA
Użytkownik "JotHa" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bhagdc$j13$1@news.onet.pl...
> > Witam, a czy jest ktoś wsrod Was komu milin zakwitł ?
> Taak. dowody http://www.best-dog.net/acubenes/galeryjka/ogrod6.ht
ml
> > Jeśli tak to po ilu latach ?
> Po 3 od posadzenia.
> W tym roku jednak oba mocno dostaly po glowie zima, a moze wiosna, nic nie
> zwiastuje pakow kwiatowych, a o tej porze juz byc powinny i to kwitnace.
>
> Pozdrawiam
> Asia
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |