punije lignije( kalmar po domowemu)proste

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-08-28 07:04:25

Temat: punije lignije( kalmar po domowemu)proste
Od: AgataW <a...@g...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jeżeli nabierzecie ochoty na kalmary a w sklepie dostaniecie
mrożonkę - tuby, to oszczędny Chorwat zrobiłby z owego zakupu coś
takiego:

Oczyścił rozmrozone kalmary, poszatkował solidny pęczek natki
piertuszki, dorodne ząbki czosnku, Dodał ewentualnie trochę
parmezanu (lub nie),wymieszał z jajkiem i porcja tartej bułki.
Doprawił solą, pieprzem i skropił cytrynką.Cały ten zielonkawy
farsz powkładałby w tuby kalmara. Ewentualnie spiął kawałkiem wykałaczki.

Następnie obrał równej wielkości kilka ziemniaków, pokroił na ćwiartki.

Rozgrzewa solidną porcję oliwy na grubodennej patelni (z
przykrywką) Po chwili układa kalmary i kartofle na całej patelni i
smaży. Pilnuje ognia, podpieka ziemniaki i przykrywa pokrywką.
Tutaj ziemniaki decudują o gotowości dania. Zawsze się trochę na
spodzie poprzywiera ale to też da się zeskrobać i zjeść.

..mi tam smakuje. Nie wiem tylko, czy aby nasze mrożone
kalmary w porównaniu z mrożonymi kalifornijskimi - nie mają za bardzo
intensywnego, rybnego zapachu ?

AgataW.