| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-01-19 14:36:09
Temat: Re: pyszne kurki w srodku zimy..."Joanna Duszczyńska" wrote:
>
> Użytkownik "Patrycja Kazala" <k...@m...pw.edu.pl> napisał...
>
> > ps: korzystacie z kupnych suszonych grzybow czy nie macie do nich
> > zaufania? wiecie, robaczywe czy jakie moga suszyc......
>
> Prawdziwków nierobaczywych w sklepie jeszcze nie widziałam... Raz się dałam
> skusić i wszystkie wyrzuciłam...
a propos: czy to prawda ze jakies tam grzyby nigdy przenigdy nie sa
robaczywe?
tylko nie pamietam jakie......
> Podgrzybki i owszem kupuję, ale zawsze sprawdzam każdego grzyba, czy nie ma
> wkładki mięsnej...
a co z suszonymi? znaczy, ze nie uzywasz?
pat
--
Puszatkowo http://www.puszatkowo.prv.pl
PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
SPINACZ http://www.spinacz.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-01-19 14:37:28
Temat: Re: pyszne kurki w srodku zimy...fghfgh wrote:
> Pozdrawiam krajan :)))))
> Ja tez kielczanka choc obecnie juz w Warszawie.
> Ale teskni sie za rodzinnymi stronami oj teskni...
calkiem jak ja........
a soczek jablkowo-mietowy z zawleczka pilas?
pat
--
Puszatkowo http://www.puszatkowo.prv.pl
PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
SPINACZ http://www.spinacz.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-19 14:40:21
Temat: Re: pyszne kurki w srodku zimy...
Patrycja Kazala wrote:
> a soczek jablkowo-mietowy z zawleczka pilas?
>
Butelkowany :))
Oj jak mi go brakuje...
hortex to juz nie to :(
I jakos zawsze daleko mi do domu ze szkoly bylo ( obok szkoly Kadzielnia
to znikało sie na dluuugie godziny.... )
sorki ze nie na temat, ale chyba zebrało mi sie na sentymenty.
A z jedzeniowych rzeczy-smietana która mozna bylo kroic nozem ;)
Pamietam jak wrócilam tam na wakacje juz mieszkajac w Warszawie i
poprosilam w sklepie o 18% to sprzedawczyni sie zaczela smiac, ze
ponizej 22% nie ma mowy o smietanie i takich wynalazków nie sprzedaja
:)))
pzdr
agi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-19 15:25:42
Temat: Re: pyszne kurki w srodku zimy...
Użytkownik "Patrycja Kazala" <k...@m...pw.edu.pl> napisał...
> a propos: czy to prawda ze jakies tam grzyby nigdy przenigdy nie sa
> robaczywe?
Kurki... Dlatego można kupić takie mrożone... ;-)))
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-19 16:54:20
Temat: Re: pyszne kurki w srodku zimy..."Joanna Duszczyńska" wrote:
>
> Użytkownik "Patrycja Kazala" <k...@m...pw.edu.pl> napisał...
>
> > a propos: czy to prawda ze jakies tam grzyby nigdy przenigdy nie sa
> > robaczywe?
>
> Kurki... Dlatego można kupić takie mrożone... ;-)))
a jakies inne? ja slyszalam na 100% o jakis innych......
sorry, ale slabo sie znam na grzybach ;p
pat
--
Puszatkowo http://www.puszatkowo.prv.pl
PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
SPINACZ http://www.spinacz.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-20 17:58:08
Temat: Re: pyszne kurki w srodku zimy...
> a soczek jablkowo-mietowy z zawleczka pilas?
>
tzn frument? ja z kolei jestem tez z okolic niedalekich, teraz pijam mietowo
jablkowy z Tymbarku ale tylko jak jestem na poludniu7 w beskidach. W
warszawie kupic cos dobrego w butelkach jest prawie nie mozliwe.
Moze ktos ma namiary na miejsce np. na Mokotowie gdzie mozna by kupic
butelkowana 0.33 l wode mineralna, ale taka z naszych gor.
/pablo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-20 19:17:04
Temat: Re: pyszne kurki w srodku zimy...pablo wrote:
> > a soczek jablkowo-mietowy z zawleczka pilas?
> >
> tzn frument?
o moj drogi, juz nie pamietam jakiej firmy..... w kielcach juz....... o
kurcze, ze 3 lata bedzie jak w kielcach nie bylam..... ;/
ale jest to wlasnie buteleczka z zawleczka a w srodku soczek pyszny ponad
wszystkie inne mietowe, ktore ostatnio pojawiaja sie coraz czesciej na
sklepowych polkach.
> ja z kolei jestem tez z okolic niedalekich, teraz pijam mietowo
> jablkowy z Tymbarku ale tylko jak jestem na poludniu7 w beskidach. W
> warszawie kupic cos dobrego w butelkach jest prawie nie mozliwe.
w kartonach spox sie da. w butelach trudniej, ale tez nie jest takie
niewykonalne. zadko ale sie trafia.
> Moze ktos ma namiary na miejsce np. na Mokotowie gdzie mozna by kupic
> butelkowana 0.33 l wode mineralna, ale taka z naszych gor.
:)))))) ja nie.
ale muszynianke moge ci polecic. pyyyycha. naturalnie gazowana.
pat
--
Puszatkowo http://www.puszatkowo.prv.pl
PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
SPINACZ http://www.spinacz.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-21 23:40:19
Temat: Re: pyszne kurki w srodku zimy...pablo wystukał w wiadomości <94cjnj$rgd$1@news.tpi.pl>:
>> a soczek jablkowo-mietowy z zawleczka pilas?
> tzn frument? ja z kolei jestem tez z okolic niedalekich, teraz pijam mietowo
> jablkowy z Tymbarku ale tylko jak jestem na poludniu w beskidach.
Ale z Tymbarku nie nazywa się Frument tylko sok jabłkowo-miętowy. Ostatni raz
Frument piłam na dworcu w Malborku rok czy dwa lata temu.
Jo'Asia
--
(\(\ Joanna Słupek (\_/) http://rassun.art.pl /)/)
=(';')= j...@h...pl =(';')= http://www.esensja.pl =(';')=
~~~~~~(")~(")~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~(")~(")~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~(")~(")~~~~~~
W XVI wieku uprawiano wiele roślin, których jeszcze nie znano.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-23 07:50:16
Temat: Re: pyszne kurki w srodku zimy...> Kurdele bele, nie jestem pewna pisowni tego słowa: trzymam, wygląda mi to
> bardzo dziwnie, może czszymam?, nie jeszcze gorzej, to jak?
Życie należy sobie ułatwiać - pisz po prostu 3-mam ;)
--
ostry
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-24 00:12:27
Temat: Re: pyszne kurki w srodku zimy...
> Ale z Tymbarku nie nazywa się Frument tylko sok jabłkowo-miętowy. Ostatni
raz
> Frument piłam na dworcu w Malborku rok czy dwa lata temu.
zgadza sie, ale tymbarkowa jest calkiem niezla. A o frumencie, ktory
pamietam z dziecinstwa i tak pozostaje juz tylko wspomnienie.
/pablo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |