| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-14 10:05:18
Temat: pytanie do diabetologaMam cukrzycę ciążową i w związku z tym kilka pytań, na które nie miał czasu
odpowiedzieć lekarz w przychodni.
1. Jaka jest różnica między cukrem krystalicznym i fruktozą? Podobno wolno
mi skosztować czekolady, ale dżemu już nie. Domyślam się, że słodzik to
jeszcze cos innego.
2.Czy podniesiony poziom cukru+zmiany pogodowe+stres+wstrząsy
(pasażer)=skurcze macicy?
Czy ma to coś wspólnego jedno z drugim?
Byłabym wdzięczna za fachową odpowiedź.Pozdrawiam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-01-14 13:45:46
Temat: Re: pytanie do diabetologa
Użytkownik "Ishdi" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bu348v$p9$1@news.onet.pl...
> Mam cukrzycę ciążową i w związku z tym kilka pytań, na które nie miał
czasu
> odpowiedzieć lekarz w przychodni.
> 1. Jaka jest różnica między cukrem krystalicznym i fruktozą? Podobno wolno
> mi skosztować czekolady, ale dżemu już nie. Domyślam się, że słodzik to
> jeszcze cos innego.
Cukier krystaliczny to sacharoza, czyli cukier złożony, zaś fruktoza to
cukier prosty. Przy cukrzycy należy unikać szczególnie cukrów prostych. A o
słodziku zapomnij.....
> 2.Czy podniesiony poziom cukru+zmiany pogodowe+stres+wstrząsy
> (pasażer)=skurcze macicy?
> Czy ma to coś wspólnego jedno z drugim?
Podwyższona glikemia nie bardzo, zaś stres i jazda po wybojach rzeczywiście
jak najbardziej mogą indukować skurcze.
--
Jola
Nakarm głodne dziecko
www.pajacyk.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-01-14 14:38:06
Temat: Re: pytanie do diabetologaOn Wed, 14 Jan 2004 14:45:46 +0100, C.Jola wrote:
>> Mam cukrzycę ciążową i w związku z tym kilka pytań, na które nie miał
> czasu
>> odpowiedzieć lekarz w przychodni.
>> 1. Jaka jest różnica między cukrem krystalicznym i fruktozą? Podobno wolno
>> mi skosztować czekolady, ale dżemu już nie. Domyślam się, że słodzik to
>> jeszcze cos innego.
>
> Cukier krystaliczny to sacharoza, czyli cukier złożony, zaś fruktoza to
> cukier prosty.
Zasadniczo się zgadzam:)
> Przy cukrzycy należy unikać szczególnie cukrów prostych.
Których? Fruktozy? A to dlaczego???
Do metabolizmu fruktozy nie jest konieczna obecność insuliny. Dlatego
nie widze powodu, dla którego osoba z cukrzycą musiała by za wszelką
cenę unikać fruktozy. O ile pamiętam spora część produktów dla
diabetyków była (lub jest) słodzona fruktozą właśnie z tego powodu.
> A o
> słodziku zapomnij.....
Możesz napisać dlaczego?
Aspartam (czyli podstawowy składnik słodzików nie opartych na
sacharynie) to aminokwasy. Z metabolicznego punktu widzenia - dla
cukrzyka zasadniczo obojętny. Gdyby chodziło o fenyloketonurię - zgodził
bym sie w 100%, ale dlaczego w cukrzycy?... Jeśli kobieta chce unikać
glukozy a lubi słodką herbatę / kawę - nie widze powodu dla ktorego
miała by zapominać o słodziku:)
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na onet pl)
Zadziwiające jest, że mało dokształcający sie lekarz może praktykować
medycynę, nie dziwi jednak, że robi to źle /Sir William Osler/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-01-14 15:16:13
Temat: Re: pytanie do diabetologa
Użytkownik "Marek Bieniek" <a...@s...re.invalid> napisał w wiadomości
news:nyh8ecu3dj0w.dlg@always.coca.cola...
> > A o
> > słodziku zapomnij.....
>
> Możesz napisać dlaczego?
> Aspartam (czyli podstawowy składnik słodzików nie opartych na
> sacharynie) to aminokwasy. Z metabolicznego punktu widzenia - dla
> cukrzyka zasadniczo obojętny. Gdyby chodziło o fenyloketonurię - zgodził
> bym sie w 100%, ale dlaczego w cukrzycy?... Jeśli kobieta chce unikać
> glukozy a lubi słodką herbatę / kawę - nie widze powodu dla ktorego
> miała by zapominać o słodziku
Nie z powodu cukrzycy bynajmniej.... Słodzik zawiera, jak sam napisałeś
aspartam, substancja ta jest uznana za niekorzystną w ciąży.... Z tego
samego powodu ciężarna nie powinna żyć gum do żucia.
--
Jola
Nakarm głodne dziecko
www.pajacyk.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-01-14 15:45:22
Temat: Re: pytanie do diabetologaOn Wed, 14 Jan 2004 16:16:13 +0100, C.Jola wrote:
> Nie z powodu cukrzycy bynajmniej.... Słodzik zawiera, jak sam napisałeś
> aspartam, substancja ta jest uznana za niekorzystną w ciąży.... Z tego
> samego powodu ciężarna nie powinna żyć gum do żucia.
Jeśli jesteś w stanie podać mi wiarygodne źródło tych informacji - będę
wdzięczny. Przed chwilką męczyłem medline na ten temat i jakoś nic
konkretnego nie znalazłem. Może nie umiem szukać ;)
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na onet pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-01-14 15:49:34
Temat: Re: pytanie do diabetologaMarek Bieniek <a...@s...re.invalid> writes:
> Aspartam (czyli podstawowy składnik słodzików nie opartych na
> sacharynie) to aminokwasy. Z metabolicznego punktu widzenia - dla
> cukrzyka zasadniczo obojętny.
A jak jest z sacharyna? Dziadek tym slodzil, chorujac na cukrzyce,
potem sie mowilo, ze sacharyna jest szkodliwa, a aspartam znacznie
lepszy.
A teraz w sprzedazy sa konserwy (takie zwyczajne, nie zadne dla
cukrzykow) z dodatkiem sacharyny, no i nie wiem, uciekac z krzykiem
czy nie?
MJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-01-14 18:02:29
Temat: Re: pytanie do diabetologaMarek Bieniek <a...@s...re.invalid> writes:
>> aspartam, substancja ta jest uznana za niekorzystną w ciąży.... Z tego
>
> Jeśli jesteś w stanie podać mi wiarygodne źródło tych informacji - będę
Mysle, ze to na tej samej zasadzie, z ktorej wynika, ze _wszystkie_
lekarstwa maja napisane "nie podawac w ciazy".
MJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |