Nie miałam w ręku wcześniejszych numerów, więc nie orientuję się,
czy to norma i czy redakcja w jakiś sposób to wyjaśniała:
W gościnie przypadkiem wpadło mi w ręce sierpniowe Avanti, gdzie na pierwszych
stronach znalałam śliczne szmizjerki dzinsowe. Z radością spostrzegłam,
że te, które najbardziej mi się podobają, są z Camaieau.
Odwiedziłam ten sklep (nie wiedząc o powyższym) na początku sierpnia
i takich sukienek nie widziałam. Teraz specjalnie w tym celu odwiedziłam
go dzisiaj i z pewnością ich nie było. Inne szmizjerki w gazecie podpisane
były np. Lee / Big Star i w tych sklepach również ich nie było.
Stąd moje pytanie: czy aktualne numery pokazują akutalny asortyment
sklepów czy tak tylko wymyślają trendy i stare, niedostępne kolekcje do
podpisów,
a może lipcowy lub wrześniowy? Więcej gazety nie oglądałam, ale może
orientujecie się, jak jest z pozostałymi ciuchami: do znalezienia w sklepach
czy również nie?
A najśliczniejszą (nota bene nigdzie nie reklamowaną) kupiłam w końcu w
Reserved :-)
--
Pozdrawiam
Asia
*Prawdziwa mądrość nie opuszcza głowy*