pytanie o araucarie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 20

1. Data: 2005-12-09 16:33:32

Temat: pytanie o araucarie
Od: "lukasz" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam wszystkich. Nazywam się Łukasz Włodarczyk i studiuję biologię na
Uniwersytecie Gdańskim na Katedrze Ekologii Roślin. Chciałbym przeprowadzić
drobne badania na temat możliwości uprawy Araucaria araucana i jej odporności
na mróz w warunkch Pomorza środkowego i w Trójmieście. W związku z tym
prosiłbym Was o informacje gdzie rosną egzemplarze tej rośliny. Znam kilka
miejsc ale mysle ze moze być ich więcej.
Będę wdzięczny za wszelkie informacje.
pozdrawiam. Łukasz.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-12-09 20:32:43

Temat: Re: pytanie o araucarie
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

"lukasz" <l...@o...pl> wrote in message
news:09cb.00000007.4399b1db@newsgate.onet.pl...

> Witam wszystkich. Nazywam się Łukasz Włodarczyk i studiuję biologię na
> Uniwersytecie Gdańskim na Katedrze Ekologii Roślin. Chciałbym
przeprowadzić
> drobne badania na temat możliwości uprawy Araucaria araucana i jej
odporności
> na mróz w warunkch Pomorza środkowego i w Trójmieście. W związku z tym
> prosiłbym Was o informacje gdzie rosną egzemplarze tej rośliny.

W Twoim rejonie? Za malo znam okolice Trojmiasta.
Zato w znacznie chlodniejszym Rzeszowie rosnie od trzech czy czterech lat
A. araucana. Moze nie wyglada idealnie ale zyje. Nie stracila przewodnika
ani mlodych przyrostow, chociaz czesc igiel zamarla przedwczesnie.
Wyglada na to, ze nie byla w ogole okrywana.
Nie sadze, by dlugo sie jeszcze utrzymala przy zyciu ale pare lat przy
odrobinie szczescia rosnac bedzie.

Pozdrawiam,
Bpjea

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-12-09 21:00:34

Temat: Re: pytanie o araucarie
Od: "Wiesia Karpowicz" <w...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "lukasz" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:09cb.00000007.4399b1db@newsgate.onet.pl...
> Witam wszystkich. Nazywam się Łukasz Włodarczyk i studiuję biologię na
> Uniwersytecie Gdańskim na Katedrze Ekologii Roślin. Chciałbym
przeprowadzić
> drobne badania na temat możliwości uprawy Araucaria araucana i jej
odporności
> na mróz w warunkch Pomorza środkowego i w Trójmieście. W związku z tym
> prosiłbym Was o informacje gdzie rosną egzemplarze tej rośliny. Znam kilka
> miejsc ale mysle ze moze być ich więcej.
> Będę wdzięczny za wszelkie informacje.

Z dwa lata temu odzywal sie ktos z okolic Bialogardu kolo Koszalina,
poszukaj w archiwum.
Pozdrawiam serdecznie Wiesia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-12-13 09:00:28

Temat: Re: pytanie o araucarie
Od: "Krzysztof Hajduk" <k...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam z okolic Bialogardu woj. zachodniopomorskie,
moja Araucaria araucana ma ok. 15-18 lat, w gruncie rosnie ponad 10 lat. Ma
ponad 2,5 m wysokosci.
Jestem przesadny co do wychwalania roslin, wiec powiem tylko, ze rosnie.
Pozyskalem od niej duzo sadzonek z mlodych bocznych galazek oraz z
wierzcholkow galazek. Jedna taka posadzilem w ogrodzie, slyszalem, ze
przyjmie forme krzewiasta i na to sie zanosi.
Kiedys mialem dwa egzemplarze w doniczkach, z jednym sie rozstalem 10 lat
temu, rosnie w Bialogardzie, jest znacznie mniejszy od mojej. Nowy
wlasciciel nie zasila jej i nie okrywa na zime, a bywaly juz u nas niezle
zimy. Swoja araucarie okrywam na zime, przychodzi mi to coraz trudniej, ale
dopoki dam rade to bede chuchal na zimne.
Moge podeslac jakies zdjecie z tego roku, teraz jest okryta i niech spi.
Pozdrawiam
Krzysztof Hajduk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-12-13 09:50:33

Temat: Re: pytanie o araucarie
Od: "Sławomir Sienkiewicz" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam ze Szczecina. Rośnie tu taka jedna od chyba 10 lat i ma ze 4m. Już
wygląda na drzewko. :) Niestety nie moja, jest kilka ulic dalej. Nikt jej
nigdy nie okrywał a wygląda nieźle (cała jest zielona). Jakieś zdjęcie mogę
zrobić i podesłać, jak właściciel pozwoli.
Sam posiadam młody okaz - pierwsza zima, nie eksperymentuje i trochę ją
okryłem. Pewnie da sobie radę. Mamutowiec u mnie od kilku lat rośnie, zimuje
bez okrycia i ma się nieźle a nawt albizja która zimuje już z lekkim
okryciem wygląda nieźle.
Pozdrawiam
Sławek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2005-12-13 15:23:23

Temat: Re: pytanie o araucarie
Od: "Elzbieta Berlicka" <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Witam wszystkich. Nazywam się Łukasz Włodarczyk i studiuję biologię na
> Uniwersytecie Gdańskim na Katedrze Ekologii Roślin. Chciałbym przeprowadzić
> drobne badania na temat możliwości uprawy Araucaria araucana i jej odporności
> na mróz w warunkch Pomorza środkowego i w Trójmieście. W związku z tym
> prosiłbym Was o informacje gdzie rosną egzemplarze tej rośliny. Znam kilka
> miejsc ale mysle ze moze być ich więcej.
> Będę wdzięczny za wszelkie informacje.
> pozdrawiam. Łukasz.
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Witam!
Ja znam Areucarie areucanę rosnaca w ogrodzie w Kalisz. Jest co roku starannie
okrywana na zimę i rosnie juz 4 lata . Ma sie dobrze i jest ładna. Jednak
w razie duzego mrozu nakrywana jest stara wełnianą kołdrą. Nie wiem , jak by
wyglądała bez dbania o nia w zimie.
Wiem , ze Kalisz to nie Pomorze , ale informacje podaje .
Pozdrawiam , Elzbieta

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2005-12-13 17:09:15

Temat: Re: pytanie o araucarie
Od: "Elfir Dar'n'Ytta" <e...@p...fm.invalid> szukaj wiadomości tego autora

> Ja znam Areucarie areucanę rosnaca w ogrodzie w Kalisz. Jest co roku
starannie

A ja w Poznaniu dwie - obie nieokrywane i obie prawie 3 m

Elfir

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2005-12-13 18:58:48

Temat: Re: pytanie o araucarie
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Elfir Dar'n'Ytta" <e...@p...fm.invalid>
napisał w wiadomości news:dnmuuj$ac3$1@news.onet.pl...
>
> > Ja znam Areucarie areucanę rosnaca w ogrodzie w Kalisz. Jest co roku
> starannie
>
> A ja w Poznaniu dwie - obie nieokrywane i obie prawie 3 m

Na 100 % araukarie, a nie kuningamie? to pytanie do wszystkich, rośliny są
podobne:)

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2005-12-13 19:15:08

Temat: Re: pytanie o araucarie
Od: "Elfir Dar'n'Ytta" <e...@p...fm.invalid> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:dnn5m9$3se$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Na 100 % araukarie, a nie kuningamie? to pytanie do wszystkich, rośliny są
> podobne:)

Nie. Kuningamia wyglada zupelnie inaczej. Przypomnia jednak bardziej
"choinke" niz araukaria, ktora zawsze mi sie kojarzyla z rzezba nowoczesna
:D
Wiem, ze to zaskakujace. Sama nie moglam uwierzyc swoim oczom. Ale sa -
piekne i dorodne. No chyba ze sa sztuczne - nie macalam.

Elfir

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2005-12-13 19:15:36

Temat: Re: pytanie o araucarie
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Elfir Dar'n'Ytta" <e...@p...fm.invalid>
napisał w wiadomości news:dnn69m$3ng$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:dnn5m9$3se$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > Na 100 % araukarie, a nie kuningamie? to pytanie do wszystkich, rośliny
są
> > podobne:)
>
> Nie. Kuningamia wyglada zupelnie inaczej. Przypomnia jednak bardziej
> "choinke" niz araukaria, ktora zawsze mi sie kojarzyla z rzezba nowoczesna
> :D

Hm, bardzo subiektywna kwestia odbioru:) Dla mnie te rośliny mają podobny
pokrój. A pytam, bo zrobiłam kiedyś z siebie głupka (nie pierwszy i nie
ostatni raz), oglądając "małpi gaj" w ogrodzie sąsiadki :D

Pozdrawiam, Basia,