Strona główna Grupy pl.sci.medycyna rana po wymrażaniu azotem

Grupy

Szukaj w grupach

 

rana po wymrażaniu azotem

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-02-07 18:02:10

Temat: rana po wymrażaniu azotem
Od: "Marzka" <m...@C...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
w piątek miałam wymrażaną małą kurzajkę azotem o temp. 200 stopni na
zewnętrznej stronie dłoni. Nastepnego dnia powstał pęcherz o średnicy ok. 6
mm i wypełnił się płynem. Przez przypadek pecherz pękł i zdarła się skóra z
mniej więcej połowy. Niestety bardzo mnie to obecnie boli i spuchło w
promieniu ok. 1-2 cm. Przykładałam rivanolem, ale chyba na niewiele się to
zdało. Mam pytanie jak długo może boleć taka rana i czym to przemywać lub
smarować żeby jednak przestało boleć i otęchło. Dzięki za pomoc.

Pozdrawiam,
Marzka



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-02-08 17:27:31

Temat: Re: rana po wymrażaniu azotem
Od: Piotr <e...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Do dezynfekcji polecam Octenisept w sprayu (jest dość drogi, ale ma
swoje zalety: nie brudzi, nie śmierdzi, nie uczula, jest skuteczny).

Żeby przestało boleć możesz smarować Lignocainą w żelu.

Pozdrawiam
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-02-08 20:26:16

Temat: Re: rana po wymrażaniu azotem
Od: "ape" <a...@n...poczta.fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Piotr" <e...@t...pl> napisał w wiadomości
news:dsd9mj$o3h$1@inews.gazeta.pl...
> Do dezynfekcji polecam Octenisept w sprayu (jest dość drogi, ale ma
> swoje zalety: nie brudzi, nie śmierdzi, nie uczula, jest skuteczny).
>
> Żeby przestało boleć możesz smarować Lignocainą w żelu.

co bys powiedzial na opatrunek aludermowy po wszystkim?

--
pozdro
ape

Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-02-10 14:56:52

Temat: Re: rana po wymrażaniu azotem
Od: Piotr <e...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wiesz, ja osobiście, u siebie samego, nie stosowałbym nic poza wodą i
mydłem, ale ludzie różnie znoszą ból. A co do ryzyka infekcji - jest
małe, ale nie widząc pacjenta wolę coś polecić (choćby i na wyrost) i
mieć spokojne sumienie.

Pozdrawiam
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-02-10 21:03:34

Temat: Re: rana po wymrażaniu azotem
Od: "ape" <a...@n...poczta.fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Piotr" <e...@t...pl> napisał w wiadomości
news:dsi9k9$r3b$1@inews.gazeta.pl...
> Wiesz, ja osobiście, u siebie samego, nie stosowałbym nic poza wodą i
> mydłem, ale ludzie różnie znoszą ból. A co do ryzyka infekcji - jest
> małe, ale nie widząc pacjenta wolę coś polecić (choćby i na wyrost) i
> mieć spokojne sumienie.

tu sie calkowicie z toba zgodze.

--
pozdro
ape

Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

pękająca skóra
mocz na posiew
zdrowie a komputer !!!
Skrzywienie kregoslupa
Krzywy kregoslup

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »