rocznica - co podać?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-01-25 10:32:35

Temat: Re: rocznica - co podać?
Od: Marynatka <m...@f...net> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 25 Jan 2002 03:51:28 +0100, podpisując się jako "stsal"
<s...@p...onet.pl>, napisałeś (aś) :

>:) Mój, jak to zobaczył, to mało co nie padł z wrażenia :))

Czy mówiłam Wam, że Was kocham?
Kocham CIę grupo - :))))))))))!!!!!!!!!

Marzenka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-01-25 10:35:37

Temat: Re: rocznica - co podać?
Od: "asia" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"stsal" <s...@p...onet.pl> wrote in message
news:a2qh6r$pd1$1@news.onet.pl...
> kształcie serca i zaczekaj aż dobrze zastygnie. Następnie zrób galaretkę z
> białego wina, taką w miarę sztywną, ale bez przesady, zaczekaj aż zacznie
> tężeć, a w międzyczasie pracowicie poodsuwaj budyń od brzegów formy, tak
na
> jakieś 1 - 0,5cm.

Alez mi sie to spodobalo!!
2 pytania : jak zrobic galaretke z bialego wina? Wyobrazam sobie ze jakos z
zelatyna czy zamiast wody wino, ale jak dokladnie?
Czy ten budyn nalezy WYJESC na 1 cm? Bo jak go odsunac jesli on juz
zastygniety? Troche tego nie wyobrazam sobie.

Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-01-25 23:23:04

Temat: Odp: rocznica - co podać?
Od: "stsal" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Aż urosłam ze szczęścia :)))
A teraz garść konkretów... Budyń nawet zastygnięty jest dosyć miękki.
Wystarczy wziąć łopatkę - najlepiej drewnianą, taką do mieszania na patelni,
i obrysować nią w formie budyń, lekko go odsuwając od boków. Galaretkę
robiłam przeliczając proporcje podane na opakowaniu żelatyny - 6-8 łyżeczek
na litr, a ja ją zrobiłam ze szklanki dość podłego wina musującego (ale jako
galaretka było super! :) ). Robisz, tak jak zwykła galaretkę tylko zamiast
wody dajesz wino :) Jak galaretka zaczyna krzepnąć trzeba ją wlewać w
szczelinę dookoła budyniu, w razie potrzeby znowu go odsuwając. Galaretka
powinna być też na wierzchu formy, czyli jak ją odwrócisz, będzie na dole...
Dzięki niej budyń ładnie zachowuje kształt formy, bo inaczej robi się smętna
sterta na talerzu

Mina faceta jest na prawdę warta zdjęcia :)))

Anka - stsal