Wybieram sie na rozmowy w sprawie pracy i oczywiscie mam nadzieje wynegocjowac
jak najlepsze warunki a przede wszystkim dostac prace. Aktualnie jestem w tzw
okresie wypowiedzenia przez zaklad pracy z tzw.przyczyn ekonomicznych. Okres
ten konczy sie ostatniego stycznia:(

Mam pytanie : czy w rozmowie z potencjalnym nowym pracodawca ujawniac ze jestem
na wypowiedzeniu czy tez lepiej o tym nie wspominac?

boje sie ze jak sie przyznam to dostane gorsza propozycje placy itd.. beda
wiedziec ze jestem zmuszony wziasc kazda propozycje. Z drugiej strony jesli
bede sciemnial ze szukam ciekawszej pracy a w dotychczasowej mi jest calkiem ok
to co jesli za jakis czas doniose swiadectwo pracy w ktorym chyba jest opisane
co kiedy i dlaczego - moze zostac odebrany jako klamca ?
Doradzcie psycholodzy moi.

Mowic czy nie mowic?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl