| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-04-09 14:21:34
Temat: ruchome sciany ;-)Witam
Mam dom z dachem dwuspadowym, i mieszkam w okolicy gdzie jesienią i na
wiosne "troche wieje". Pare miesiecy temu stwierdziłem ze sciany
"zatykajace" moj strych pod naporem wiatru kołyszą się , odchylenie od pionu
na wysokości ok. 2 m wynosilo okolo 10 cm i pewnie byłoby wieksze gdyby
sciana nie oparła się o konstrukcje podtrzymujaca dach. Na razie sciany te
wytrzymaja bo sa podparte. Mozliwosci sa nastepujace:
1. Wyburzyc sciany i postawic na nowo grubsze, (teraz maja 1 cegłe
grubości.)
2. Postawic podpory ale strych jest ocieplony wiec chyba bym musial troche
zniszczyc ocieplenie.
3. Zrobić podparcie z belek .
Co byłoby najlepsze tzn. tanie i solidne :-)
Piotrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-04-10 21:47:04
Temat: Re: ruchome sciany ;-)Witam,
> Pare miesiecy temu stwierdziłem ze sciany "zatykajace" moj strych pod
> naporem wiatru kołyszą się
Jeśli dobrze rozumiem chodzi o ściany szczytowe?
> Mozliwosci sa nastepujace:
> 1. Wyburzyc sciany i postawic na nowo grubsze, (teraz maja 1 cegłe
> grubości.)
Ten punkt wygląda najrozsądniej.
Jeśli dom został postawiony zgodnie z projektem, a dach nie jest "samoróbką"
to opisana sytuacja nie powinna mieć miejsca. Najlepiej porozmawiać z
projektantem domu. Moim zdaniem, w takim przypadku powinien bezpłatnie
udzielić rady ... i poprawić projekt.
W pozostałych przypadkach najlepiej poprosić o radę kogoś z uprawnieniami
budowlanymi lub fachowca (ale prawdziwego, bo w tym kraju co drugi to inżynier
budownictwa ;-) )
> Co byłoby najlepsze tzn. tanie i solidne :-)
Albo tanio, albo solidnie. Warto się zastanowić co będzie jak komuś ta ściana
spadnie na głowę....
Pozdrawiam
Rex
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-04-12 10:20:36
Temat: Re: ruchome sciany ;-)
Dom odziedziczyłem po rodzicach i ma juz ze 30 lat (sam dokładnie nie wiem
ile).
Jak chociaz jedna ze scian sie rozleci i nawet nikomu nie spadnie na głowe
to moj dach poleci do sasiedniej wioski .
Najbardziej by mi pasowało podparcie tych scian, belki mam.
Moze ktos mi oszacowac koszt przeróbki, czyli wyburzenia i postawienia
takiej sciany: trojkatna, podstawa 10 m , wysokosci okolo 3m. Materiał +
robocizna.
Piotrek
> Jeśli dom został postawiony zgodnie z projektem, a dach nie jest
"samoróbką"
> to opisana sytuacja nie powinna mieć miejsca. Najlepiej porozmawiać z
> projektantem domu. Moim zdaniem, w takim przypadku powinien bezpłatnie
> udzielić rady ... i poprawić projekt.
>
> W pozostałych przypadkach najlepiej poprosić o radę kogoś z uprawnieniami
> budowlanymi lub fachowca (ale prawdziwego, bo w tym kraju co drugi to
inżynier
> budownictwa ;-) )
>
> > Co byłoby najlepsze tzn. tanie i solidne :-)
> Albo tanio, albo solidnie. Warto się zastanowić co będzie jak komuś ta
ściana
> spadnie na głowę....
>
> Pozdrawiam
>
> Rex
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |