« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-09-05 15:32:36
Temat: Re: ruskie pierogi - po ukraińskuMechcia warczy jak słyszy o pierogach ruskich bo ona je baaaaardzo lubi a
nie ma czasu zrobić, musi więc czekać na sobote :(((((((
pozdrawiam
Mechcia
Użytkownik "Barbara" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9n4cin$jva$1@news.tpi.pl...
>
> niewtajemniczona pyta: czemu Mechcia taka zła?
>
>
> pozdrawiam, z lekiem, czajac sie za krzakiem, bo zla Mechcia
> moze byc grozna...
> Basia
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-09-05 15:33:12
Temat: Re: ruskie pierogi - po ukraińsku> Konrad ma zupelna racje. Rusinami nazywano mieszkancow [...]
Hmmm...
Rusini, historyczna nazwa plemion wschodnioslowianskich, zamieszkujacych
obszary Niziny Europejskiej, m.in.: Uliczów, Tywerców, Wolynian, Polan,
Siewierzan, Drewlan, Slowienów, Krywiczów, Wiatyczów, które daly poczatek
narodom: ukrainskiemu, bialoruskiemu i rosyjskiemu.
W tym kontekscie ruskie to nie to samo co ukrainskie. Chociaz jesli idzie
o pierogi to moga byc takie same ale nie te same. ;-)))
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-05 17:15:53
Temat: Re: ruskie pierogi - po ukraińsku> > Ło Jezzu, Konradzie. Odwołaj to jak najszybciej.
>
> Mówiłem, że mocno upraszczam, ale coś w tym jednak jest. AFAIK, ci,
> których dotknęła akcja "Wisła" sami zwali się raz Ukraińcami, raz
> Rusinami, innym razem Łemkami... Posługiwali się językiem ruskim...
> Przed wojną dzisiejszą Ukrainę określano jeszcze często Rusią
> (oczywiście nie mam na myśli Ukraińców). W razie czego wytłumacz
> mi dokładnie. Ale może na priv.
Dobra, nic wielkiego się nie stało, ale wyjaśnienie napisałem obok.
Wszystko zależy od tego jaką przyjąć granicę czasową. Pamiętaj, że nawet
za CCCP oni [Ukraińcy] mieli własną reprezentację w ONZ. I nie bardzo
chcą być [ruskimi] bo Rusinami w sensie historycznym i tak są.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-05 17:25:09
Temat: Re: ruskie pierogi - po ukraińsku> > Ło Jezzu, Konradzie. Odwołaj to jak najszybciej.
Nie musisz, bo miałeś poniekąd rację, ale to patrząc z naszej polskiej
perspektywy.
"W XIX i XX w. terminem tym określano [w PL] ukraińską ludność
zamieszkującą Galicję, Podkarpacie i Bukowinę."
Ja tego wprawdzie nie pamiętam. ;-)
Ja znam paru współczesnych Ukraińców i zapewniam cię, że "walczą" o swoją
tożsamość narodową. I tym się zasugerowałem. :-)))
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-05 18:48:53
Temat: Re: ruskie pierogi - po ukraińsku Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:9n5gbj$4st$1@sunsite.icm.edu.pl...
> > Konrad ma zupelna racje. Rusinami nazywano mieszkancow [...]
> narodom: ukrainskiemu, bialoruskiemu i rosyjskiemu.
> W tym kontekscie ruskie to nie to samo co ukrainskie.
W czasach współczesnych (powiedzmy XVIII-XIX, początek XX wieku
nie mówiło się już, o tych narodach, jak o jednym - ruskim, ale
właśnie ruskim określano ten, który dziś nazywa się ukraińskim.
Język ukraiński jest zwany inaczej językiem małoruskim, a znane
z terenów obecnej polski gwary bojkowskie, łemkowskie czy huculski
należą do jego płd.-zach. grupy dialektycznej. (to już z encyklopedii).
Jedna z pierwszych organizacji walczących o niepodległość
nazywała się Hołowna Rada Ruska i nikt jej ukraińskości nie
odbiera.
> Chociaz jesli idzie o pierogi to moga byc takie same ale nie te same.
?
--
Konrad J. Brywczyński "Okienka, które nie działają,
b...@w...pdi.net to się za duże pieniądze
www.kjb.w.pl sprzedaje..."
UIN:27412398 'tsca'
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-05 20:36:38
Temat: Re: ruskie pierogi - po ukraińsku
> I Ty jeszcze marudzisz!!! Do Ciebie Babunia przynajmniej po polsku mowi.
Moja
> jak nie zmieni sobie dysku w siwej glowce, to zaczyna tak: "Wuz'my sobi
trochi
> muki, trochi syra, trochi kartochli, tak szob... " I badz tu madry!
Ja wcale nie marudze ale chcialabym tez takie dobre pierozki, golabki,
przecieraki barszcz ukrainski i placki ziemniaczane i nalesniki robic. A nie
moge, bo jak cos juz takiego upichce to pózniej stwierdzam ze Babcia robi
lepsze! A poza tym ona klei pierogi wlasnorecznie nie wykorzystujac zadnych
"urzadzen" pomocniczych i wychodza jej takie ladne ksztaltne i równe. A ja
tylko pozazdroscic moge.
Ojej znowu glodna sie zrobilam!!!!
--
Majeczka
bardzo glodna bo pl.rec.kuchnia czytala
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-06 09:31:33
Temat: Re: ruskie pierogi - po ukraińskuJerzy napisał ...
> "W XIX i XX w. terminem tym określano [w PL] ukraińską ludność
> zamieszkującą Galicję, Podkarpacie i Bukowinę."
> Ja tego wprawdzie nie pamiętam. ;-)
>
> Ja znam paru współczesnych Ukraińców i zapewniam cię, że "walczą" o swoją
> tożsamość narodową. I tym się zasugerowałem. :-)))
to ja jeszcze dodam od siebie, ze po obejrzeniu programu 'U siebie'
dowiedzialam sie, ze Lemkowie zamieszkujacy tereny slowackie nazywaja siebie
Rusinami wlasnie, i twierdza uparcie, ze lud ruski jest rownoznaczny z ludem
ukrainskim, Lemkowie zamieszkujacy tereny polskie sami nie wiedza, czy sa
Ukraincami, czy Lemkami ale za to twierdza, ze Rusinami nie sa, mimo ze do
braci zza slowackiej granicy sie przyznaja....
sytuacja wydaje sie byc pogmatwana ;O
oshin, ktora wtyka sie miedzy wodke a zakaske, ajk to zwykle
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-06 11:27:58
Temat: Re: ruskie pierogi - po ukraińsku> ?
Już nic, przeca "odszczekałem". ;-)))
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |