sad

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7

1. Data: 2001-10-11 20:47:54

Temat: sad
Od: "leszek michalkiewicz" <l...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

Zamierzam posadzić sad, w dużym ogrodzie. Na około 20 drzew.W wiekszości
pestkowe.Celem sadu nie jest jego dochodowość czy spodziewane kryzysy
owocowe w Polsce, pod Warszawą . Raczej jego dekoracyjnośc i fakt że
jest.Proszę o radą jak dobrać odmiany. Liczę na rady w rodzaju skomponuj
własny sad lub raczej sadzik.
Może, jako że jestem rzadko na grupie, jest gdzieś info w archiwum.
Próbowałem, nie znalazłem.
pozdr
Lemich

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2001-10-11 21:21:25

Temat: Re: sad
Od: Magdalena Bassett <m...@w...net> szukaj wiadomości tego autora

leszek michalkiewicz wrote:
>
> Zamierzam posadzić sad, w dużym ogrodzie. Na około 20 drzew.W wiekszości
> pestkowe.Celem sadu nie jest jego dochodowość czy spodziewane kryzysy
> owocowe w Polsce, pod Warszawą . Raczej jego dekoracyjnośc i fakt że
> jest.Proszę o radą jak dobrać odmiany. Liczę na rady w rodzaju skomponuj
> własny sad lub raczej sadzik.
> Może, jako że jestem rzadko na grupie, jest gdzieś info w archiwum.
> Próbowałem, nie znalazłem.
> pozdr
> Lemich

Czy masz plaski teren? Ja bym nie robila szpalerow, bo to wyglada
komercyjnie. Zrobilabym szkic ksztaltu dzialki i budynkow i zaczelabym
od narysowania sciezki, ktora poprowadzi przez moj "spacerowy sad". Ta
sciezka powinna miec conajmniej metr szerokosci, zeby mozna nia wywozic
taczki, ale nie musi byc ciagla, czy jednolita - moze to byc seria
plaskich, nieregularnych kamieni albo cegiel, albo zwiru albo kawalki
kory. Gdy mam juz zakomponowana sciezke, zaczynam dodawac miejsca
postoju: a to lawka do przysiadniecia z widokiem na kreta sciezke, a to
plaski basenik kapielowy na postumencie dla ptakow albo hustawka na
konarze drzewa. Teraz mysle o tym, czy bedzie szemrzaca woda, czy nie.
Jesli tak, to jakiego rodzaju, czy fontanna czy oczko wodne, i
rozbudowuje dalej te mysl, laczac ja z nastepna lawka. Teraz patrze na
dzialke od strony domu czy okien przez ktore ja widac i w najdalszym
punkcie sadze najwyzsze drzewo, obnizajac ich wzrost im blizej do domu.
Oczywiscie przez dobieranie rodzajow roslin, ich spodziewany wzrost,
etc. Nastepnie biore pod uwage kolor w jakim kwitnie, kolor lisci
jesienia jak rowniez jak wygladaja w zimie. Niektore drzewa i krzewy
maja piekne czerwone czy zielone konary. Grupuje je wedle tych danych.
Gdy mam juz ustawione drzewa wzdluz sciezki, dodaje glazy pod
niektorymi, jak kotwice, ale nie pod wszystkimi. niektore miejsca
pomiedzy drzewami zostawiam puste, moze porosciete polnymi kwiatami, a w
niektorych grupuje krzewy, jak bzy czy roze, szczegolnie te, ktore
kwitna wczesnie i powoduja nalot owadow. Rowniez posialabym polne kwiaty
na brzegach sadu. Same drzewa stoja w kolach czy owalach wypelnionych
malymi kamieniami, albo drobno potluczona dachowka, albo grubym zwirem.

Czasem, gdy teren jest plaski mozna go troche "pofalowac" przez
ustawianie mlodych drzew na powierzchni skopanej i przygotowanej ziemi,
obsypujac je kopcem ziemi, ktory lagodnie laczy sie z plaszczyzna. Po
pewnym czasie te wzgorki wygladaja naturalnie.
Magdalena Bassett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2001-10-12 11:34:01

Temat: Re: sad
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Zamierzam posadzić sad, w dużym ogrodzie. Na około 20 drzew. [...]
Tylko 20?
Na 300 mkw zmieściły się [3 grusze, 3 śliwy, 2 czereśnie, morela,
brzoskwinia, jabłoń, orzech wł., wiśnia] bez problemu.

> Proszę o radą jak dobrać odmiany. Liczę na rady w rodzaju
> skomponuj własny sad lub raczej sadzik.
Pamiętaj, że jeśli będziesz tam rzadko bywać to istotny jest dostęp drzew
do wody gruntowej. Drzewa owcowe wymagają gleby o odpowiednim poziomie wód
gruntowych. Poziom wody gruntowej nie powinien być niższy niż:
300cm dla orzecha włoskiego
250cm dla grusz i czeresni,
200cm dla moreli i wiśni,
160cm dla brzoskwini,
140cm dla śliw,
120cm dla jabłoni,
100cm dla agrestu i porzeczek,
60cm dla truskawek.
A i jeszcze jedno, posadź takie odmiany z których ty będziesz zbierać
owoce [urlop] i tak aby stale jakieś owoce były a nie wszystko na jeden
raz.
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2001-10-13 21:46:53

Temat: Re: sad
Od: "Bogusław Bielawski" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Słynny był Wiśniowy sad - ale jeśli ma być żeby był to połączenie baśniowego
przepisu Magdaleny z wykorzystaniem starych dużych odmian (jabłonie) (raczej
nie niskopienne chyba że kilka jako wyjątki)
BoG
"leszek michalkiewicz" <l...@r...pl> wrote in message
news:9q50fc$b97$1@news.tpi.pl...
> Zamierzam posadzić sad, w dużym ogrodzie. Na około 20 drzew.W wiekszości
> pestkowe.Celem sadu nie jest jego dochodowość czy spodziewane kryzysy
> owocowe w Polsce, pod Warszawą . Raczej jego dekoracyjnośc i fakt że
> jest.Proszę o radą jak dobrać odmiany. Liczę na rady w rodzaju skomponuj
> własny sad lub raczej sadzik.
> Może, jako że jestem rzadko na grupie, jest gdzieś info w archiwum.
> Próbowałem, nie znalazłem.
> pozdr
> Lemich
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2001-10-14 10:33:46

Temat: Re: sad
Od: "leszek michalkiewicz" <l...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dziękuje za uwagi. Doskonała propozycja Magdaleny trochę mnie przerasta ale
chyba już tak jest w życiu, że albo się korzysta z szansy albo nie.Odebrałem
ją właśnie jako przepis na sad a nie ogród.Co by się nasuwało.
Mój sad chcę zlokalizować na terenie, oddalonej nieco od domu, byłej
szklarni 12 x 30 m., ktora stanowi fragment większej całości - 40 x80 m -
gdzie na środku jest na razie trawa , na końcu choinki i brzezina, po bokach
krzaki - takie co to rosną wszędzie.,2 warzywniki, rozarium. Patrzę na to z
okien domu. Będzie zas w przyszłości staw,trochę rabat wiejskich i po lewej
z dala sadzik.Pestkowe, 3 jabłonie, agrest i porzeczki po bokach.O orzechu
nie zapomne.
Pestkowe o których myślę to oczywiście sad wiśniowy.Polecam Wujaszka Wanię w
Studio, jeśli jeszcze jest?
Dzięuję za radę, żeby drzewa były duże.Czy mogę prosić grupowiczów o
konkretne odmniany.
pozdrowienia
lemich

"leszek michalkiewicz" <l...@r...pl> wrote in message
news:9q50fc$b97$1@news.tpi.pl...
> Zamierzam posadzić sad, w dużym ogrodzie. Na około 20 drzew.W wiekszości
> pestkowe.Celem sadu nie jest jego dochodowość czy spodziewane kryzysy
> owocowe w Polsce, pod Warszawą . Raczej jego dekoracyjnośc i fakt że
> jest.Proszę o radą jak dobrać odmiany. Liczę na rady w rodzaju skomponuj
> własny sad lub raczej sadzik.
> Może, jako że jestem rzadko na grupie, jest gdzieś info w archiwum.
> Próbowałem, nie znalazłem.
> pozdr
> Lemich
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2001-10-15 16:16:14

Temat: Re: sad
Od: McZapkie <m...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jerzy <0...@m...pl> wrote:

> Pamiętaj, że jeśli będziesz tam rzadko bywać to istotny jest dostęp drzew
> do wody gruntowej. Drzewa owcowe wymagają gleby o odpowiednim poziomie wód
> gruntowych. Poziom wody gruntowej nie powinien być niższy niż:
> 300cm dla orzecha włoskiego
> 250cm dla grusz i czeresni,
> 200cm dla moreli i wiśni,

[...]

Hmm, no tak, ale jak ja mam glebe gliniasta to chyba nie ma
to tak duzego znaczenia w przypadku karlowatych drzewek
owocowych?
Bo wlasnie chcialem zasadzic sobie kilka takich na wzgorku naktorym
mam dom. Alternatywa jest posadzenie nizej przy ulicy :(

Chcialem, ale nie bede teraz sadzil bo krucho z finansami.
Czy mozna na wiosne?

MC

--
Antispam derailing device! Glue _o_ into k_lej before reply!
http://www.kolej.pl/~mczapkie
- Lubię pociągi.
- Wiem. Czytałem twoje akta.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2001-10-16 06:15:33

Temat: Re: sad
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
>[...]
>
>Hmm, no tak, ale jak ja mam glebe gliniasta to chyba nie ma
>to tak duzego znaczenia w przypadku karlowatych drzewek
>owocowych?
>Bo wlasnie chcialem zasadzic sobie kilka takich na wzgorku naktorym
>mam dom. Alternatywa jest posadzenie nizej przy ulicy :(
>
>Chcialem, ale nie bede teraz sadzil bo krucho z finansami.
>Czy mozna na wiosne?

Można, choć jest to termin nieco gorszy.
Natomiast drzewka karłowe wymagają na ogół znacznie lepszych warunków
glebowych od tych rosnących do niebios. Wykopanie dołu na 80 cm w głąb i
zaprawienie go to na dobry początek. Ponieważ drzewja takie również słąbiej
się korzenią, więc można od razu się przygotować na bardziej intensywne
podlewanie, staranne nawożenie i ewentualne podpieranie.

Pozdrawiam, Basia.