salon masazu :-(

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-03-11 15:46:15

Temat: salon masazu :-(
Od: "Iloneska" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam serdecznie grupe.
Jestem tak zdolowana uslyszana przed chwila informacja, ze od razu przejde
do rzeczy:
Mieszkam w kamienicy, gdzie jest juz wyodrebniona wlasnosc lokalowa + czesci
wspolne oczywiscie. Myslimy o utworzeniu wspolnoty mieszkaniowej.
Podczytywalam wlasnie niedawno watek o podziale kosztow za czesci wspolne i
jak dotad myslalam, ze tylko takie problemy beda zaprzatac glowy naszej
malej spolecznosci.
Dzisiaj zadzwonila do mnie administratorka z informacja, ze w sobote
odbedzie sie zebranie wspolwlascicieli w sprawie... salonu masazu. Otoz
jeden z dwoch lokali na parterze zakupila pewna pani, przystapila do
generalnego remontu, ktory wnet sie skonczy i zamierza otworzyc tam gabinet
masazu (te eufemizmy...).

Czy my mozemy w ogole cos zrobic, by uniemozliwic prowadzenie t a k i e j
dzialalnosci?

pozdrawiam
Ilona (ze smutna mina)

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-03-12 07:41:12

Temat: Re: salon masazu :-(
Od: "Wojciech Jakóbczyk" <s...@n...email> szukaj wiadomości tego autora

> Dzisiaj zadzwonila do mnie administratorka z informacja, ze w sobote
> odbedzie sie zebranie wspolwlascicieli w sprawie... salonu masazu. Otoz
> jeden z dwoch lokali na parterze zakupila pewna pani, przystapila do
> generalnego remontu, ktory wnet sie skonczy i zamierza otworzyc tam
gabinet
> masazu (te eufemizmy...).
>
> Czy my mozemy w ogole cos zrobic, by uniemozliwic prowadzenie t a k i e j
> dzialalnosci?

nie rozumiem, czemu ci ten gabinet masazu przeszkadza?

wojtek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-03-12 09:02:03

Temat: Re: salon masazu :-(
Od: "Rav_V3k" <a...@w...com> szukaj wiadomości tego autora

Wojciech Jakóbczyk pisze mniej więcej tak:

> > Czy my mozemy w ogole cos zrobic, by uniemozliwic prowadzenie t a k i e
> > j dzialalnosci?
>
> nie rozumiem, czemu ci ten gabinet masazu przeszkadza?
>
> wojtek

Podejrzewam, że jest czynny od 21.00 do 6.00... :-[

Iloneska: powinna wam pomóc właśnie administratorka (moja była prawnikiem).
Skoro w sobotę jest zebranie pogadaj wcześniej z sąsiadami, zorientuj się co
oni sądzą na ten temat. Jeżeli mają podobne zdanie musicie przedstawić swoje
stanowisko na zebraniu.
Chociaż... Kto sprzedawał ten lokal? Nie zapytał pod jaką działalność?

--
::: Rav_V3k ::: ::: ::: ::: ::: ::: ::: :::
::: priv: rafal1404(małpa)kr(.)home(.)pl :::
::: Śnił mi się Freud. Co to znaczy? ::: :::
::: ::: ::: ::: ::: ::: ::: S.J.Lec ::: :::

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-03-12 09:07:23

Temat: Re: salon masazu :-(
Od: Michał Kwiatkowski <m...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Rav_V3k" <a...@w...com> napisał w wiadomości
news:b4msvq$5sa$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > > Czy my mozemy w ogole cos zrobic, by uniemozliwic prowadzenie t a k i e
> > > j dzialalnosci?
> > nie rozumiem, czemu ci ten gabinet masazu przeszkadza?

> Podejrzewam, że jest czynny od 21.00 do 6.00... :-[
> Iloneska: powinna wam pomóc właśnie administratorka (moja była prawnikiem).
> Skoro w sobotę jest zebranie pogadaj wcześniej z sąsiadami, zorientuj się co
> oni sądzą na ten temat. Jeżeli mają podobne zdanie musicie przedstawić swoje
> stanowisko na zebraniu.
> Chociaż... Kto sprzedawał ten lokal? Nie zapytał pod jaką działalność?

Moze wystarczy im narzucic koniecznosc pracy w wyznaczonych godzinach uwzgledniajac
cisze nocna ? (6-22) jesli to "masaz" a nie masaz to to powinno ich zalatwic...

Pamietajcie ze Al Capone siedzial za podatki - mozna dokuczyc drobnymi przepisami,
nie zaraz z grubej rury :-) A, jesli masaz - czyli fizjoterapia - powinni miec zgode
SANEPIDu i ich opinie o lokalu :-)

--
Pozdrawiam;
Michal Kwiatkowski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-03-12 10:30:18

Temat: Odp: salon masazu :-(
Od: "Iloneska" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Michał Kwiatkowski <m...@p...com>

>Użytkownik "Rav_V3k" <a...@w...com>

> > Podejrzewam, że jest czynny od 21.00 do 6.00... :-[
> > Iloneska: powinna wam pomóc właśnie administratorka (moja była
prawnikiem).
> > Skoro w sobotę jest zebranie pogadaj wcześniej z sąsiadami, zorientuj
się co
> > oni sądzą na ten temat. Jeżeli mają podobne zdanie musicie przedstawić
swoje
> > stanowisko na zebraniu.

Ale czy sprzeciw wiekszosci ( i ilosci osob i wg udzialu) cos moze dac?

> > Chociaż... Kto sprzedawał ten lokal? Nie zapytał pod jaką działalność?

Tego jeszcze nie wiem, ale znajac wlascicielke baaardzo watpie, ze
wiedziala - to starsza pani, bardziej konserwatywna niz nie.

>Moze wystarczy im narzucic koniecznosc pracy w wyznaczonych godzinach
uwzgledniajac cisze nocna ? (6-22) jesli to "masaz" a nie masaz to to
powinno ich zalatwic...

Zaznaczam, ze nie wiem, jak bedzie, bo salon jest na etapie tworzenia
dopiero. I takich regularnych halasow jak np puby sie nie spodziewam.

> Pamietajcie ze Al Capone siedzial za podatki - mozna dokuczyc drobnymi
przepisami, nie zaraz z grubej rury :-) A, jesli masaz - czyli
fizjoterapia - powinni miec zgode SANEPIDu i ich opinie o lokalu :-)

Ha, gdyby chodzilo o fizjoterapie to nawet bylabym za :-)

pozdrawiam
Ilona

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-03-12 10:37:42

Temat: Odp: salon masazu :-(
Od: "Iloneska" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Wojciech Jakóbczyk <s...@n...email> w > > Czy my mozemy w ogole
cos zrobic, by uniemozliwic prowadzenie t a k i e j
> > dzialalnosci?
>
> nie rozumiem, czemu ci ten gabinet masazu przeszkadza?

Salon masazu, a wiec prostytucja i alfonsi to nie jest dla mnie wymarzone
sasiedztwo.
Uwazam, ze takie lokale powinny byc w budynkach niezamieszkalych przez
niezainteresowanych.

Juz w kamienicy obok jest taki przybytek i z wlasnego doswiadczenia wiem, ze
tego typu rejon sprzyja niewybrednym zaczepkom ze strony panow (dlaczego sa
to zawsze ci starzy, brzydcy...:-)
Wyobraz Sobie, ze chcesz wynajac lub sprzedac mieszkanie - jak sadzisz, czy
takie sasiedztwo ulatwi to, podwyzszy cene?

pozdr. Ilona

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-03-12 10:47:09

Temat: Re: salon masazu :-(
Od: "Chopek" <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Michał Kwiatkowski" sugeruje:
> A, jesli masaz - czyli fizjoterapia - powinni miec zgode SANEPIDu i ich
opinie o lokalu :-)

No i jeszcze może jakieś zniżki wynegocjujecie, dla mieszkańców swpólnoty
:-)

Pozdrawiam, Chopek.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-03-12 11:35:01

Temat: Re: salon masazu :-(
Od: "Wojciech Jakóbczyk" <s...@n...email> szukaj wiadomości tego autora

> > > Czy my mozemy w ogole cos zrobic, by uniemozliwic prowadzenie t a k i
e
> > > j dzialalnosci?
> >
> > nie rozumiem, czemu ci ten gabinet masazu przeszkadza?
> >
> > wojtek
>
> Podejrzewam, że jest czynny od 21.00 do 6.00... :-[

ale na jakiej podstawie tak podejrzewasz? iloneska napisala przeciez ze na
razie jest przygotowywane pomieszczenie na okreslona dzialalnosc. kobieta
otwiera interes a kazdy od razu podejrzewa najgorsze. jak nie zlodzieje to
prostytutki. polska paranoja.

wojtek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-03-12 11:37:35

Temat: Re: salon masazu :-(
Od: "Wojciech Jakóbczyk" <s...@n...email> szukaj wiadomości tego autora

> cos zrobic, by uniemozliwic prowadzenie t a k i e j
> > > dzialalnosci?
> >
> > nie rozumiem, czemu ci ten gabinet masazu przeszkadza?
>
> Salon masazu, a wiec prostytucja i alfonsi to nie jest dla mnie wymarzone
> sasiedztwo.

salon masazu to salon masazu. skad podejrzenie ze bedzie cos innego? nie
sadze zeby przybytek przez ciebie sugerowany otwierano na parterze
kamienicy, robiac wczesniej szum z remontem itp.
post wczesniej napisalem co sadze o takim podejsciu do sprawy.

wojtek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-03-12 11:42:12

Temat: Re: salon masazu :-(
Od: "Wojciech Jakóbczyk" <s...@n...email> szukaj wiadomości tego autora

> > [...] salon masazu to salon masazu. skad
> > podejrzenie ze bedzie cos innego?[...]
>
> Sugeruję rozważenie subtelnej różnicy znaczeniowej między
> nazwami "salon masażu" i "gabinet masażu". Też bym się obawiała.

wyloz mi ta roznice, prosze. a jak ktos wymysli nazwe "przybytek masazu"? to
juz w ogole tragedia.

wojtek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry