samobójstwo skuteczne

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-02-29 12:04:44

Temat: Re: Odp: Odp: Odp: samobójstwo skuteczne
Od: Paweł Niezbecki <s...@a...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:c1sibt$8ek$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Zrozum - tego przykładu nie mogę inaczej rozpatrzeć - to jest czysta
> akademia - dostajesz kawałem tekstu i masz odpowiedzieć.

Nie, nie rozumiem. Wyłączasz rozumienie na rzecz rozpatrzenia? Wierzysz w
generalnie ogromne różnice między ludźmi?

> Na marginesie - to, że kogoś coś zaboli, to przykre, ale prawidłowa
> reakcja to wypracowanie sobie pewnych mechanizmów obronnych/rozwój?, a
> nie pójście na łatwiznę i kajanie się

Jak najbardziej. (Choć w tym wypadku to nie tak prosto "łatwizna", tylko
zapędy propokojowe/dla świętego spokoju).
Próbowałem Łunię odwieść od kajania się, ale zrobi(ła), to co uważa(ła) za
stosowne. Zresztą okazało się, że robi to dla sprawy pokoju, czyli
ostatecznie nie jest to kajanie się :)
[...]

[...]
> Jak myślisz, dlaczego kiedy pojawia się
> tutaj wątek samobójcy, to tak mało osób odpowiada, a większość głaszcze
> - nie wiedzą jak się zachować?, a może są Świadomi?

A może jest więcej możliwości?
Niektórzy uznają, że to jest głos samobójcy i boją sie zachować
"niewłaściwie", bo przeceniają swój potencjalnie niekorzystny wpływ.
Niektórym zbiera się na wymioty, bo nie cierpią być obciążani/szantażowani
emocjonalnie cudzymi planam/rojeniami samobójczymi, więc trzymają się od
chorego z daleka. Niektórzy uznają, że to nie jest głos samobójcy, więc go
bagatelizują i nie wypowiadają się, bo nie czują takiej konieczności. itede

P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-02-29 12:33:31

Temat: Odp: samobójstwo skuteczne
Od: "Lunia" <l...@x...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

zrobilam jak chcialam i nie musze sie z tego tlumaczyc, prawda ?:) owszem,
czasami warto troche sie pozrec dla dobra sprawy, ale w tym momencie, kiedy
wiem, ze mam racje, a tamci nie popuszcza, po co mam sie meczyc ? syzyfowa
praca... bede ciagle dawac nowe argumenty, oni nowe i nic z tego nie
wyniknie (sa starsi...wiesz, bardziej pewni swojej wiedzy ;) ). mysle takze,
ze dyskusje na grupie dyskusyjnej (mimo, ze sluzy wlasnie do tego:) sa
troche nie w porzadku. wolalabym dyskutowac z tymi osobami oko w oko (badz
oczy w oczy - cyklopami chyba nie jestesmy :). pisanie to sztuka wcale nie
trudna (czas na zastanowienie, wyszukanie trudniejszego wyrazu w slowniku
synonimow, spytanie sie mamy jak sie pisze "k...a":)), mowienie jest gorsze.
czy taki flyer powiedzial by mi w oczy, ze jestem glupia ? pewnie tak... ale
co powiedzialby dalej ? czy umialby sie tlumaczyc, klocic tak jak tutaj ?nie
chce nic zakladac. po prostu... koncze ten temat :) powody mam swoje,
niektorzy moze poprawnie sie domyslaja, jakie (czesciowo juz je wyjasnilam).
Flyer zapewne jest usatysfakcjonowany, ze sie poddalam wlasnie dla NIEGO.
ahh :) tak, wlasnie dla ciebie, flyer. nie czuje sie przez to ponizona,
glupsza, czy jakas tam jeszcze. mysle, ze w ten sposob robie dobrze
szczegolnie dla siebie. taka mala decyzja nie zawazy na moim zyciu, wiec
jednoczesnie nie mam czego zalowac.

pozdrawiam
ŁuNiA:o)

P.S. a jesli chodzi o pouczanie, jestem czlowiekiem, ktory tzw. "pouczanie"
uznaje za opinie i praktycznie w drobnym stopniu przyjmuje ja do wiadomosci.
chyba, ze jest naprawde poprawna i przydatna (co zdarza sie zadko:). mimo to
dzieki.
P.P.S dzieki, ze mnie tak bronisz i popierasz, ale ten temat o madrosci
"dziecka" troche nie na miejscu :).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-29 12:38:23

Temat: Re: samobójstwo skuteczne
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Lunia:
> P.P.S dzieki, ze mnie tak bronisz i popierasz, ale ten
> temat o madrosci "dziecka" troche nie na miejscu :).

Ha! Obawialem sie ze tak go mozesz odbrac. :)
Nie ma problemu. ;)
Jestes super. :))

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-29 12:38:43

Temat: Re: samobójstwo skuteczne
Od: Paweł Niezbecki <s...@a...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Lunia<l...@x...wp.pl>
news:c1smb6$i3i$1@nemesis.news.tpi.pl:

[...]
Flyer zapewne jest usatysfakcjonowany, ze sie
> poddalam wlasnie dla NIEGO. ahh :) tak, wlasnie dla ciebie, flyer.
> nie czuje sie przez to ponizona, glupsza, czy jakas tam jeszcze.
> mysle, ze w ten sposob robie dobrze szczegolnie dla siebie. taka mala
> decyzja nie zawazy na moim zyciu, wiec jednoczesnie nie mam czego
> zalowac.

Obyś tylko nie czuła się przez to poddanie się mądrzejsza ;)

P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-29 12:55:40

Temat: Re: Odp: Odp: Odp: samobójstwo skuteczne
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Paweł Niezbecki; <c1semm$at3$1@mamut.aster.pl> :

> Nie troll, a kto, co i po co, to już sam się zastanów. W końcu masz łeb jak
> sklep.

Ale ja nie śledzę adresów [czy nie wgłębiam się], bo mi to nie jest
potrzebne - jedyny wyjątek zrobiłem dla gościa, który rozpoczynał wątki
[niewinnie jak dziewica] z ukrytym zamiarem - jak nie odpowiadałeś jego
zamiarowi, to się wściekał [zgadnij kto, nadal to robi? ;)]. Zresztą
opeer zrobiłem odpowiadającej - w samym głównym wątku nie brałem
udziału.

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-29 13:49:19

Temat: Re: Odp: Odp: Odp: samobójstwo skuteczne
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Paweł Niezbecki; <c1ski0$id8$1@mamut.aster.pl> :

> Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:c1sibt$8ek$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Zrozum - tego przykładu nie mogę inaczej rozpatrzeć - to jest czysta
> > akademia - dostajesz kawałem tekstu i masz odpowiedzieć.
>
> Nie, nie rozumiem. Wyłączasz rozumienie na rzecz rozpatrzenia? Wierzysz w
> generalnie ogromne różnice między ludźmi?

Wierzę, że choć różnic nie ma wielkich, egocentryzm i niezrozumienie
języka powoduje, że każdy [lekka generalizacja] czuje się "samotny".

> [...]
> > Jak myślisz, dlaczego kiedy pojawia się
> > tutaj wątek samobójcy, to tak mało osób odpowiada, a większość głaszcze
> > - nie wiedzą jak się zachować?, a może są Świadomi?
>
> A może jest więcej możliwości?
> Niektórzy uznają, że to jest głos samobójcy i boją sie zachować
> "niewłaściwie", bo przeceniają swój potencjalnie niekorzystny wpływ.
> Niektórym zbiera się na wymioty, bo nie cierpią być obciążani/szantażowani
> emocjonalnie cudzymi planam/rojeniami samobójczymi, więc trzymają się od
> chorego z daleka. Niektórzy uznają, że to nie jest głos samobójcy, więc go
> bagatelizują i nie wypowiadają się, bo nie czują takiej konieczności. itede

Wydaje mi się, że w niektórych kulturach *mądrze* daje się zamknąć
ludziom ich procesy "lękowe" - samobójca MUSI zmierzyć się z widokiem z
10 piętra, osoba w żalu musi przeżyć żal do końca - w tym przypadku [w
świetle ujęcia "akademickiego"] samobójca musiał zmierzyć się z
publicznym wyznaniem - to nasza kultura powoduje, że brak reakcji na
wyznania jest przyjmowany jako brak uczuć [czyli reakcja w tym ujęciu to
psychopatyczny egocentryzm]. Co prawda przyjmuje się, że osoby które tak
"wołają" proszą o pomoc, ale tak naprawdę prawdziwi samobójcy o żadną
pomoc *wprost* nie proszą. Dlatego nie rozważam postu źródłowego i
odpowiedzi Lunii, ale samą odpowiedź Lunii.

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-29 13:49:29

Temat: Re: Odp: samobójstwo skuteczne
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Lunia; <c1smb6$i3i$1@nemesis.news.tpi.pl> :

> zrobilam jak chcialam i nie musze sie z tego tlumaczyc, prawda ?:)

Prawda.

> owszem, czasami warto troche sie pozrec dla dobra sprawy, ale w tym
> momencie, kiedy
> wiem, ze mam racje, a tamci nie popuszcza, po co mam sie meczyc ? syzyfowa
> praca... bede ciagle dawac nowe argumenty, oni nowe i nic z tego nie
> wyniknie

Prawda.

> (sa starsi...wiesz, bardziej pewni swojej wiedzy ;) ).

Nie prawda - jako dwunastolatek nie mogę zgodziś się z tym
stwierdzeniem. ;))))))

> mysle takze,
> ze dyskusje na grupie dyskusyjnej (mimo, ze sluzy wlasnie do tego:) sa
> troche nie w porzadku. wolalabym dyskutowac z tymi osobami oko w oko (badz
> oczy w oczy - cyklopami chyba nie jestesmy :). pisanie to sztuka

Pisanie to sztuka, oddzielna dziedzina sztuki.

> Flyer zapewne jest usatysfakcjonowany, ze sie poddalam wlasnie dla NIEGO.

Nie jest, bo nie musiał być - reakcja autonomiczna tym się właśnie różni
od rzeźbienia rzeczywistości na swoją modłę lub życia wg. norm
społecznych.

> ahh :) tak, wlasnie dla ciebie, flyer. nie czuje sie przez to ponizona,
> glupsza, czy jakas tam jeszcze. mysle, ze w ten sposob robie dobrze
> szczegolnie dla siebie.

W sumie nie wiem czy mam ciągoty do psychopatii albo dydaktyzmu, ale
wolę się nie zastanawiać. Póki zastanawiasz się, czy robisz coś dla
"kogoś", póty siedzisz po uszy w bagnie. eTaTa kiedyś się mocno nie
zgadzał, ale uważam, że są ludzie dobrzy i źli - wg, Ś.P. Dąbrowskiego
[nie trzeba się z nim w całości zgadzać] rozwój polega na ciągłej
dezintegracji i integracji osobowości, a tylko kop w same "czułko" jest
w stanie wyzwolić pewne mechanizmy dezintegracyjne - co też przez
przypadek zrobiłem, ale jak sądzę nie trafiłem w osobę "złą", więc z
pożytkiem dla rzeczywistości.

> taka mala decyzja nie zawazy na moim zyciu, wiec
> jednoczesnie nie mam czego zalowac.

Oczywiście, że *zaważy* [ale może nie *przeważy* ].

> P.S. a jesli chodzi o pouczanie, jestem czlowiekiem, ktory tzw. "pouczanie"
> uznaje za opinie i praktycznie w drobnym stopniu przyjmuje ja do wiadomosci.
> chyba, ze jest naprawde poprawna i przydatna (co zdarza sie zadko:). mimo to
> dzieki.

A tak z ciekawości co wyczytałaś z mojego "poucznia", bo ja tam nic nie
widzę. ;)

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-29 13:54:08

Temat: Re: Odp: Odp: Odp: samobójstwo skuteczne
Od: Paweł Niezbecki <s...@a...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Flyer<f...@p...gazeta.pl>
news:c1sqln$m3p$1@atlantis.news.tpi.pl:

[...]
Co prawda przyjmuje się, że osoby
> które tak "wołają" proszą o pomoc, ale tak naprawdę prawdziwi
> samobójcy o żadną pomoc *wprost* nie proszą. Dlatego nie rozważam
> postu źródłowego i odpowiedzi Lunii, ale samą odpowiedź Lunii.

Co nie przeszkodziło Ci podsumować tej reakcji m.in. jako bezmyślności w
obliczu zagrożenia życia - czyli albo jednak rozważyłeś post źródłowy albo
przynajmniej założyłeś, że Łunia za pewnik uznała tę sytuację za sytuację
zagrożenia życia (i zachowała się TZ bezmyślnie).

P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-29 14:02:24

Temat: Odp: Odp: samobójstwo skuteczne
Od: "Lunia" <l...@x...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Flyer <f...@p...gazeta.pl> schreiben:
"> A tak z ciekawości co wyczytałaś z mojego "poucznia", bo ja tam nic nie
> widzę. ;)"
nie chodzilo mi o Twoj post, ale o post cbnet'a. oczywiscie z Twoich pewnie
tez cos wynika, ale dluzej sie nad nimi nie zastanawialam. bo wiem, ze
liczysz sie tylko ze swoja racja :). to czyn godny, ale nie zawsze WYgodny
:). wydaje mi sie, ze potrafilibysmy dojsc do porozumienia, ale musielibysmy
duzo myslec jak znalezc punkt zerowy z moja i twoja osia racji :). na pewno
to jest mozliwe, ale potrzeba na to duuzo czasu. jak juz wiesz, przyznaje Ci
racje, ale dalej uwazam swoja za dobra.

i nie powinienes sie cieszyc, ze poddalam sie wlasnie dla ciebie ? wydaje mi
sie, ze powinienes miec z tego jakas satysfakcje... no ale skoro nie masz -
to nic :) ja tam sie ciesze... z wszystkiego ;)

12-latek ? hoho, moze zalozmy temat i zrobmy wywiad ? (pozdro cbnet;).

a jesli chodzi o pisanie, dla mnie jest latwiejsze od mowienia (niezaleznie
od tego, czy jest oddzielna sztuka).

co do tego zawazania i przewazania....hmm... kazda decyzja wchodzi jakas
czastka w nasz charakter, ale jest to doslownie mala setna promila 100 %
naszej osobowosci... ale na pewno cos daje.

pozdrawiam Cie serdecznie
ŁuNiA:o)

P.S. Dalej twierdzisz, ze jestem glupia ? :]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-29 15:09:26

Temat: Re: Odp: Odp: samobójstwo skuteczne
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Lunia; <c1srhs$4cn$1@nemesis.news.tpi.pl> :

> P.S. Dalej twierdzisz, ze jestem glupia ? :]

Ehem - w odpowiedzi dla JASia tak. Ludzie mają to do siebie, że czasami
zachowują się głupio, a czasami mądrze - problem w tym, że Twój odbiór
"zachowałaś się głupio" vs. "jesteś głupia" byłby ten sam. ;)

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry