| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-10-08 02:53:25
Temat: Re: Jedna z miliona przyczyn samotnosci [Re: samotnosc]
Użytkownik Saulo
: Nie pisz tak, nawet w zartach, please, bo od razu przypomina mi sie
ten
: wstretny cynik :-) Nietzsche:
: "Kto się poniża, chce, aby go wywyższono."
:
: Saulo
baaardzo czytelny komunikat
Marsel czytałeś?
Panowie
a moze tak:
"jestem mądry, kurka, naprawdę, ale kto mi w to uwierzy, a jesli
jestem mądry to nie mogę się wywyższać, bo nikt mojej wyższości nie
zaakceptuje, lepiej więc powiem, że mądry nie jestem a Ci co są mądrzy
i tak zauważą, że jestem mądry, więc zawsze jestem na plusie"
gupia
Mania
;o)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-10-08 03:13:32
Temat: Re: samotnosc
"Włodek" wrote:
> czesc,
> jak sobie z nie poradzic,
spotykac sie z ludzmi, rozmawiac. Na pewno znajdą się tacy którzy ci
pomogą rozwiązac ten problem.
>
> jak byc pewniejszym siebie,
Już samo to że miałeś odwagę zadać to pytanie świadczy o tym że jesteś
na dobrej drodze. Uwierz w siebie. Wiele osób ma z tym problem - nawet
jeśli tego po nich nie widać. Jest też wiele książek, które mówią o tego
typu problemach i ich rozwiązywaniu.
>
> co robic by byc bardziej towarzyski,
> co robic by nie byc samotnym,
>
> pomozcie
Oczywiście wszystkie problemy o których piszesz są ze sobą związane.
Życzę powodzenia.
Robert
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-08 08:18:26
Temat: Re: Jedna z miliona przyczyn samotnosci [Re: samotnosc]"Mania" <c...@w...pl> wrote in message news:9pr3n2$a4o$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Saulo
> : "Dlaczego dzieje się tak, że z chwilą, kiedy jakaś ludzka istota
> okaże się,
> : że trochę lub bardzo potrzebuje innej, ta oddala się od niej?"
> :
> : Simone Weil
>
> A Simonka
> to przypadkiem nie odpowiedziała sobie na to pytanie?
> Bo To Nie Jest Pytanie Retoryczne
>
> Mania
> zlitewkowana ;o)
> w dyskusji z autorytetami
Odpowiedziala. Ale jest to odpowiedz, która nie jest do konca wyjasnieniem.
Jest to poza tym odpowiedz, której nie do konca rozumiem. Dawno nie wracalem
do SW. Jesli wróce, choc troche moze to mnie kosztowac, a musze sie bronic
prezd tym, co moze mnie kosztowac za duzo, i zrozumiem lepiej niz dawniej,
zdam z tego sprawe.
Saulo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-08 08:37:59
Temat: Re: Jedna z miliona przyczyn samotnosci [Re: samotnosc]"Saulo" <d...@p...onet.pl> wrote in message
news:9prncd$grh$1@news.tpi.pl...
> "Mania" <c...@w...pl> wrote in message news:9pr3n2$a4o$1@news.tpi.pl...
> >
> > Użytkownik Saulo
> > : "Dlaczego dzieje się tak, że z chwilą, kiedy jakaś ludzka istota
> > okaże się,
> > : że trochę lub bardzo potrzebuje innej, ta oddala się od niej?"
> > :
> > : Simone Weil
> >
> > A Simonka
> > to przypadkiem nie odpowiedziała sobie na to pytanie?
> > Bo To Nie Jest Pytanie Retoryczne
> >
> > Mania
> > zlitewkowana ;o)
> > w dyskusji z autorytetami
>
> Odpowiedziala. Ale jest to odpowiedz, która nie jest do konca
wyjasnieniem.
> Jest to poza tym odpowiedz, której nie do konca rozumiem. Dawno nie
wracalem
> do SW. Jesli wróce, choc troche moze to mnie kosztowac, a musze sie bronic
> prezd tym, co moze mnie kosztowac za duzo, i zrozumiem lepiej niz dawniej,
> zdam z tego sprawe.
>
> Saulo
No dobrze. Docytuje do konca.
Po tym pytaniu SW, które przytoczylem, bylo "Siła ciążenia." (jako
wyjasnienie)
Rozumiała ją w sferze duchowo-emocjonalnej dość specyficznie, ale chyba (i
tu byc moze wkrada sie moje dawne niezrozumienie) jednak nie az tak
specyficznie, zeby roznilo sie to zupelnie od "naturalnego porzadku rzeczy
(gdy nie dziala nadprzyrodzone)", a wiec wyjasnienia, które niczego tak
naprawde nie wyjasnia.
Mowiac w uproszczony sposób:
Dlaczego ludzie oddalaja sie, gdy okazemy im, ze ich potrzebujemy?
Bo taka jest naturalna kolej rzeczy (tak naturalna jak sila ciazenia) w
sferze przyrodzonej.
Maniu, poczytaj sama. Moze wiecej zrozumiesz ode mnie, a moze nie, ale moze
jestes silniejsza. Ja sie troche boje dotykac tej ksiazki, zeby ona nie
dotknela mnie mocniej.:-)
Pozdri
S.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-08 10:27:42
Temat: Re: samotnosc
Użytkownik Włodek <c...@p...fm> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9pqj8i$iff$...@b...ds5.agh.edu.pl...
> czesc,
> jak sobie z nie poradzic,
> jak byc pewniejszym siebie,
> co robic by byc bardziej towarzyski,
> co robic by nie byc samotnym,
>
> pomozcie
samotnsc to tylko jeden z kabelkow wychodzacych z tej rzeczywiestosci
majacych zakonczenie w naszym odborze,odczuciu swiata
mnie sie go czasami udaje odlaczyc,choc na chwile
tak sobie to tlumacze...))
Pozdro
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-08 14:56:28
Temat: Re: samotnosc
Użytkownik "Włodek"
> czesc,
> jak sobie z nie poradzic,
> jak byc pewniejszym siebie,
> co robic by byc bardziej towarzyski,
> co robic by nie byc samotnym,
>
> pomozcie
Tutaj nikt Ci nie pomoże, bo albo nie maja pojęcia o samotności,
albo bezskutecznie walczą ze swoją przy komputerze.
Do jednego i drugiego nikt sie przyzna.
Poszukaj lepiej kontatu z ludzi w realu (nie wyganiam!)
W pracy (czy szkole), w domu, w sklepie.. pomagaj staruszkom z zakupami,
baw sie z dzieciakami sasiada, straj się wykonywac swoje obowiązki
wspólnie z innymi, rób coś razem z ludzmi, gadaj do nich, potem z nimi,
o byle czym na początek - np. o: BB (big Brader), BL (Bin Laden)...
tu każdy ma cos do powiedzenia. Tematy warte obgadania same wyjdą kiedy
trafisz na odpowiedniego człowieka. Wkrótce okaże się, że ludzie są tacy
podobni do Ciebie, tyle ze mają jedną przewagę nad Tobą- jest ich duzo
wiecej.
Z czasem więc zatęsknisz za samotnością - napisz znowu, może cos poradzimy
;-)
pozdrawiam
Marsel
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-08 16:20:16
Temat: Re: samotnoscczesc,
ta odpowiedz mi sie podobała,
dzieki stary,
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-08 16:24:35
Temat: Re: Jedna z miliona przyczyn samotnosci [Re: samotnosc]
Użytkownik "Mania"
> Użytkownik Saulo
> : Nie pisz tak, nawet w zartach, please, bo od razu przypomina mi sie
> ten
> : wstretny cynik :-) Nietzsche:
> : "Kto się poniża, chce, aby go wywyższono."
> baaardzo czytelny komunikat
> Marsel czytałeś?
zawezwany do tablicy odpowiadam przy całej klasie
To nie ja. Ja tak nie mysle. Ja wiele nie mysle.
Ja jestem bardzo głupi. MOże nie najgłupszy ale coraz głupszy za to.
Im mądrzejszy tym głupszy. Mamicie mnie jakimiś mądrościami,
a kazda taka mądrość tylko mnie pogłupia.
Na nic już nie licze, no może ze na starość całkiem zgłupieje :)
Wy Mania, tez mądra nie jestescie, ale do mnie daleko Wam jeszcze ;-)
pozdrawiam
Marsel
ps. ad. topic. głupota nie jest ani ćwierćprzyczyną z miliona przyczyn
samotności.
jest natomiast powszechna w tłumie samotnych. I to jest pocieszające.
Marsel
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-08 16:31:23
Temat: Re: samotnosc
Użytkownik "Włodek
> czesc,
> ta odpowiedz mi sie podobała,
> dzieki stary,
halo!!!
Tylko nie sie nie pogub w tym tłumie!!!
Samotność tez się przydaje, to najlepsza ze znanych uzywek,
tylko ludzie jak zwykle przesadzają z jej dawkowaniem :(
Marsel
aha, i nie jestem az tak stary ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-08 19:30:42
Temat: Re: samotnosc> czesc,
> jak sobie z nie poradzic,
> jak byc pewniejszym siebie,
Zaakceptuj siebie takim jakim jestes.
> co robic by byc bardziej towarzyski,
Rozmawiac, z ludzmi. Moze to byc tzw. Smalltalk ( jak to sie nazywa ( to
chrzanienie bez sensu aby gadac... ? ), albo Smiletalk juz nie pamietam. W
polsce dosc popularne jest omawianie komu jest gorzej... ;)
> co robic by nie byc samotnym,
Tzn. miec kogos ? Czy miec przyjaciol ? Bo jesli chodzi oto pierwsze, to
trudno znalezc recepte, rownie dobrze, moglbym zapytac a jak sie zakochac ?
Co do posiadania przyjaciol, hm.. moze sa ludzie, z ktorymi lubisz spedzac,
czas i z ktorymi mozesz podzielic sie problemami... moze oni mogli by byc
Twoimi przyjaciolmi ?
Ice
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |