sciecie DUZEGO drzewa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 27

1. Data: 2003-09-15 20:36:47

Temat: sciecie DUZEGO drzewa
Od: "walec" <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

witam,

na wstepie _delikatnie_ zaznaczę że nie potrzebuję moralizatorstwa tylko
suchą techniczną poradę

-jest sobie topola, jakieś 17-20 metrów wysokości i około 60 cm średnicy
-istnieje potrzeba ścięcia tego drzewka
-mam ochotę zrobić to siekierą
-może się przewrócić w DOWOLNĄ stronę (jest miejsce) aczkolwiek mam chitry
plan aby obaliła się w KONKRETNE miejsce
- planuję wybrać RACZEJ bezwietrzną pogodę

mam wrażenie że mi się uda ale:

'''''''''''''''''''' zebyście nie pokpiwali ''''''''''''''''''''
- kiedyś jusz w życiu drzewa ścinałem siekierecką ale nie takie WIELKIE
- docinałem do środka i popychałem, się łamało
- ta topola to się pewnie nie przejmie jak ją popchnę... :-)
- podejżewam że muszę coś w tym stylu zrobić:

| |
| |
\ | <--- tu nadrąbać do połowy
/ |
| /
| \ <--- tu tesz...
| |
_________to jest ziemia... :-)

tylko czy to prawda i jak zrobić to lepiej i nie zabić się przy okazji ?

dziękuję za jakiekolwiek wskazówki
poprosze krok po kroku, dla opornych

pozdrawiam,

walec - "drwal-amator"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-09-15 20:47:01

Temat: Odp: sciecie DUZEGO drzewa
Od: "Elfir" <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik walec <w...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@p...ips.pl...
> witam,
>
> na wstepie _delikatnie_ zaznaczę że nie potrzebuję moralizatorstwa tylko
> suchą techniczną poradę

> dziękuję za jakiekolwiek wskazówki
> poprosze krok po kroku, dla opornych

Ja w takich wypadkach wzywalam fachowcow :-))

Elfir

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-09-15 21:01:52

Temat: Re: sciecie DUZEGO drzewa
Od: "walec" <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Elfir" <e...@p...fm> wrote in message
news:bk58g4$2kc$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>
> >na wstepie _delikatnie_ zaznaczę że nie potrzebuję moralizatorstwa tylko
> >suchą techniczną poradę
> >dziękuję za jakiekolwiek wskazówki
> >poprosze krok po kroku, dla opornych
>
>
> Ja w takich wypadkach wzywalam fachowcow :-))

Błagam, skuteczne porady a nie mądre porady :-)

dziekuję,

walec

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2003-09-15 21:06:03

Temat: Re: sciecie DUZEGO drzewa
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > dziękuję za jakiekolwiek wskazówki
> > poprosze krok po kroku, dla opornych
>
>
> Ja w takich wypadkach wzywalam fachowcow :-))
>
> Elfir

"Fachowców", po co ?
Przecież Walec ma narzędzie:-)

Pozdrawia z bobrem boletus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2003-09-15 21:18:08

Temat: Re: sciecie DUZEGO drzewa
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Błagam, skuteczne porady a nie mądre porady :-)
>
> dziekuję,
>
> walec

Dobrze. Rębaj siekierą z obu stron,
ale na tej samej wysokości.
Usłyszysz, kiedy masz sp.........!:-)

Pozdrawia sucho boletus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2003-09-15 22:58:56

Temat: Odp: sciecie DUZEGO drzewa
Od: "Elfir" <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik walec <w...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:6...@p...ips.pl...

> > Ja w takich wypadkach wzywalam fachowcow :-))
>
>
> Błagam, skuteczne porady a nie mądre porady :-)

Za miesiac beda akurat scinac wielkie topole pod jednym z moich budynkow.
Podpatrze i dam ci znac.
Mam wrazenie, ze gdzies widzialam, ze takie drzewo opasuje sie linami i
ludzie je ciagna tak, by drzewo nie zwalilo sie na drwala.

Elfir

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2003-09-16 01:38:32

Temat: Re: sciecie DUZEGO drzewa
Od: "Moon" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

walec <w...@p...onet.pl> wrote:
> "Elfir" <e...@p...fm> wrote in message
> news:bk58g4$2kc$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>
>>
>>> na wstepie _delikatnie_ zaznaczę że nie potrzebuję moralizatorstwa
>>> tylko suchą techniczną poradę
>>> dziękuję za jakiekolwiek wskazówki
>>> poprosze krok po kroku, dla opornych
>>
>>
>> Ja w takich wypadkach wzywalam fachowcow :-))
>
>
> Błagam, skuteczne porady a nie mądre porady :-)
>

rąbiesz do 1/3 pnia , od strony na którą chcesz by upadła.
Potem z drugiej strony, poniżej, na ok. 1/4 piłujesz piłą albo rąbiesz ale
nie za szeroko.
wkładasz w to miejsce klin i walisz obuchem.
i powinna upaść.
jak nie upadnie to znaczy, że już czas wykupić karnet na siłownię!
powodzenia!

moon

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2003-09-16 03:07:45

Temat: Re: sciecie DUZEGO drzewa
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"walec" <w...@p...onet.pl> wrote in message
news:1967-1063658220@proxy-gw.ips.pl...
>
> -jest sobie topola, jakieś 17-20 metrów wysokości i około 60 cm średnicy
> [...]
> - podejżewam że muszę coś w tym stylu zrobić:
>
> | |
> | |
> \ | <--- tu nadrąbać do połowy
> / |
> | /
> | \ <--- tu tesz...
> | |
> _________to jest ziemia... :-)

Scinalem tylko takie 12 m wysokosci i 20-30 cm srednicy, w dodatku
pila lancuchowa (co jest chyba prosciej niz siekiera). Lecialy w kierunku,
ktory sobie wymyslilem. Najpierw nadcinalem (w klin) ze strony, w ktora
mialy leciec, a potem z drugiej strony na tej samej wysokosci (nie tak,
jak jest na rysunku). Oczywiscie byly uschniete.

W ramach niechcianego moralizatorstwa - zdajesz sobie sprawe, ze jesli
drzewo nie jest uschniete, to wymagane jest zezwolenie (drogie)?
Mowie oczywiscie o Polsce, bo w USA na swoim terenie hulaj dusza :-(

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2003-09-16 08:01:39

Temat: Re: sciecie DUZEGO drzewa
Od: "Agent 0700" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> drzewo nie jest uschniete, to wymagane jest zezwolenie (drogie)?
> Mowie oczywiscie o Polsce, bo w USA na swoim terenie hulaj dusza :-(

A to jak jest uschnięte, to nie trzeba pozwolenia?
To jak uschnąć wielką brzozę?
Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2003-09-16 09:14:11

Temat: Re: sciecie DUZEGO drzewa
Od: "" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > drzewo nie jest uschniete, to wymagane jest zezwolenie (drogie)?
> > Mowie oczywiscie o Polsce, bo w USA na swoim terenie hulaj dusza :-(
>
> A to jak jest uschnięte, to nie trzeba pozwolenia?
> To jak uschnąć wielką brzozę?
> Jacek
zezwolenie owszem jak najbardziej Znam goscia ,ktory za sciecie swoich wlasnych
wychodowanych tuji za nielegalne sciecie zaplacil 9600 kary :( a jak usnac
najlepszy kwas solny
ina

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry