« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-10-03 20:26:06
Temat: skóra na głowieTemat piękny, nie ma co! ;-)
Po prostu ustawicznie mam problemy z tą częścią ciała. Jest za sucha,
ewentualne odżywki przynoszą łupież, nizorale, dercosy i inne cuda robią mi
katastrofę na głowie. Jedyne szampony jakie mogę stosować to naprzemiennie
Ultra Doux z oliwką i cytryną i Timotei mirt i drzewo herbaty. Mimo wszystko
sytuacja nie jest zadowalająca. Nie farbuję, nie onduluję, oszczędzam, jak
się da, a skóra wciąż upiornie sucha... :-(
--
Renya
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-10-05 16:01:59
Temat: Re: skóra na głowie
Użytkownik "Renya" <r...@p...fm> napisał w wiadomości
news:ani94j$598$1@sunflower.man.poznan.pl...
> Temat piękny, nie ma co! ;-)
> Po prostu ustawicznie mam problemy z tą częścią ciała. Jest za sucha,
> ewentualne odżywki przynoszą łupież, nizorale, dercosy i inne cuda robią
mi
> katastrofę na głowie.
Miałam przez kilka lat podobny problem. Momentami skóra wygladała lepiej a
czasami fatalnie. I kiedys przypadkiem, bedac u dermatologa zupelnie z czyms
innym, dowiedzialam sie, ze mam zapalenie skory....Dostalam leki i problem
zniknal.
pozdr.
almadka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |