Witam.
Mam 34 lata i uprawiam pilke nozna - amatorsko, ale dosyc intensywnie
(podchodze do tej kontuzji pod katem powrotu na boisko a nie pod katem
powrotu do zwyklego zycia).
Piec dni temu podczas grania skrecilem staw skokowy. USG wykazalo
uszkodzenie torebki stawowej i mocno ponaciagane wiezadla (chyba obylo sie
bez ich naderwania - jezeli juz, to sa naderwane nieznacznie), wiec wyglada
to na lekki drugi stopien.
Chce to porzadnie zaleczyc, zeby kontuzja nie odnawiala sie po powrocie do
gry, wiec praktycznie jestem zdecydowany na gips (tym bardziej, ze tak
zasugerowal lekarz).
Ale mam dwa pytania:
1. Czy gips musi byc do kolana czy moze byc krotszy?
2. Na jak dlugo trzeba go zalozyc? Z jednej strony slyszy sie, ze tkanki
miekkie goja sie przez 6 tygodni, a z drugiej sa lekarze, ktorzy zakladaja
gips np. na 2 tygodnie. Czy ktos moglby to wyjasnic?
Bede wdzieczny za wszelkie rady, uwagi, komentarz itp.
Pozdrawiam
Darek