| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-05-21 13:13:07
Temat: skwareczkiWitam wszystkich smakoszy. W swojej kuchni jeżeli już muszę użyć smalcu to
jest to smalczyk wytapiany "własnoręcznie" ze słoninki, a nie "tawot" z
kostki. Może ktoś ma jakiś przepisik jak zagospodarować wspaniałe lekko
złociste skwareczki szkod to wywalać. Pozdrawiam i czekam na jakieś przepisy
Maks z "wytopem "
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-05-21 13:27:29
Temat: Re: skwareczki
Maks wrote:
> Witam wszystkich smakoszy. W swojej kuchni jeżeli już muszę użyć smalcu to
> jest to smalczyk wytapiany "własnoręcznie" ze słoninki, a nie "tawot" z
> kostki. Może ktoś ma jakiś przepisik jak zagospodarować wspaniałe lekko
> złociste skwareczki szkod to wywalać. Pozdrawiam i czekam na jakieś przepisy
> Maks z "wytopem "
poczytaj watek ,,placuszki'' :)
Th.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-21 13:55:06
Temat: Re: skwareczki
Użytkownik "Maks" <s...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:c8kv93$3se$1@inews.gazeta.pl...
> Witam wszystkich smakoszy. W swojej kuchni jeżeli już muszę użyć smalcu
to
> jest to smalczyk wytapiany "własnoręcznie" ze słoninki, a nie "tawot" z
> kostki. Może ktoś ma jakiś przepisik jak zagospodarować wspaniałe lekko
> złociste skwareczki szkod to wywalać. Pozdrawiam i czekam na jakieś
przepisy
> Maks z "wytopem "
>
hmm.. zjeść?!:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-21 13:56:02
Temat: Re: skwareczki
> Może ktoś ma jakiś przepisik jak zagospodarować wspaniałe lekko >
złociste skwareczki szkod to wywalać.
Kiedyś dawno temu jadla ciastka, takie jakby kruche, wlasnie ze skwarkami
w cieście. Pyszne były. Przepisu nie znam. Ale może ktoś podrzuci?
Pozdrawiam
Patrycja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-21 14:16:03
Temat: Re: skwareczkiUżywam ich namiętnie jako dodatek do pierogów ruskich. Dodaję tylko sporo
pieprzu i nieco soli.
A przed chwilą wytopiłam nieco smalcu, przecedziłam do słoja, a reszta
rumieni się aktualnie ze startą cebulką i odrobiną soli. Sama jestem
ciekawa, co z tego wyjdzie. Liczę na jakieś fajne smarowidło do chlebka.
Buźka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-21 15:22:10
Temat: Re: skwareczkiMaks ( s...@W...gazeta.pl ) napisał:
> Witam wszystkich smakoszy. W swojej kuchni jeżeli już muszę użyć smalcu
> to jest to smalczyk wytapiany "własnoręcznie" ze słoninki, a nie "tawot"
> z kostki. Może ktoś ma jakiś przepisik jak zagospodarować wspaniałe lekko
> złociste skwareczki szkod to wywalać. Pozdrawiam i czekam na jakieś
> przepisy Maks z "wytopem "
Proponuję ciastka:
Ciastka ze skwarkami
-30 dkg skwarków
-0,5 kg mąki
-15 dkg cukru
-2 jaja
-łyżeczka proszku do pieczenia
-(cukier puder do posypania)
Skwarki zemleć dwa razy w maszynce z drobnym sitkiem. Mąkę wymieszać z
proszkiem do pieczenia, przesiać na stolnicę, wbić jaja, dodać skwarki i
cukier. Zagnieśc i wyrobić ciasto (powinno ono być dość twarde), a nastepnie
przechlodzic w lodowce przez ok 1-2 godziny.
Schlodzone ciasto wyciskac przez maszynke przy uzyciu odpowiedniej
przystawki lub po rozwalkowaniu wykrawac np.krazki i piec na złoto.
Upieczone ciasteczka można posypać cukrem pudrem.
Pzdr.Iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |