« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-02-25 00:59:07
Temat: słodycze, syf i sportod jakis 2 lat uprawiam duzo sportu wiec moje zapotrzebowanie
na wysokoenergetyczne produkty jest spore, nie potrafie sie oprzec
i wybieram słodycze i konkretnie batony, jem tego coraz wieksze ilosci,
przeraza mnie to, bo rok temu wazylem 68kg a teraz waze 78kg, dzis po ostrym
bieganiu zjadlem pod rzad 3 wielkie batony, potem pizza, do tego inny
niezdrowy syf, czy da sie jakos pohamowac to, to jest jak narkotyk ze np.
zamiast sniadania rano, potrafie nic nie zjesc tylko potem po drodze
nakupowac sobie syfu i w ten sposob zaspokoic potrzebe, brzmi to ze jest to
typowo psychiczne u mnie ale nie radze sobie z tym, bo zaczyna miec to
negatywne skutki, coraz czestsze problemy z zoladkiem itp.
jest moze cos na pohamowanie laknienia ? tak bym normalnie cos zjadl,
energetyczne zapasy mam a pozeram tyle ze zapas energii starczyl by mi
spokojnie na 2 dni.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
« poprzedni wątek | następny wątek » |