| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-06-30 19:45:00
Temat: smazony karafiorek ))Danie szybkie dla smakoszy, wielbicieli smaków niepodobnych do niczego ))
Najpierw jednak witam )))
Zakupujemy kalafiorka młodego, myjemy tegoż, kroimy na średniej wielkości
różyczki i ....
no właśnie. I smażymy w głębokim tłuszczyku aż końcówki zbrązowieją.
PRzepis bodajże z obcasów czy też inszej kolorówki.
Po prostu pycha! Smakuje i na gorąco i na zimno. Z pomidorem, dipami, jak
kto woli.
Polecam i ciekawam co Wy, Szanowni Grupowicze, na to?
Marzena
Gdańsk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-07-01 02:56:49
Temat: Re: smazony karafiorek ))2003-06-30 21:45, osoba przedstawiająca się, jako 'Marzena', zachciała
zauważyć:
> Danie szybkie dla smakoszy, wielbicieli smaków niepodobnych do niczego ))
> Najpierw jednak witam )))
>
> Zakupujemy kalafiorka młodego, myjemy tegoż, kroimy na średniej wielkości
> różyczki i ....
> no właśnie. I smażymy w głębokim tłuszczyku aż końcówki zbrązowieją.
> PRzepis bodajże z obcasów czy też inszej kolorówki.
> Po prostu pycha! Smakuje i na gorąco i na zimno. Z pomidorem, dipami, jak
> kto woli.
>
Podobny przepis istnieje w kuchni indyjskiej. Smaży się na sklarowanym
maśle cząstki kalafiora z plastrami ziemniaków (kminek, imbir, turmerik,
chili i sól). Pod koniec smażenia dodaje się koncentrat powmidorowy.
Niezłe, choć smak odbiegający od steretypów.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-01 05:21:30
Temat: Re: smazony karafiorek ))=====
również prostym sposobem jest ugotowanie kalafiora "aldente" i wystudzenie
go, zrobienie ciasta naleśnikowego w wersji gęstej i równocześnie ostrej
czyli z dodatkiem przypraw typu vegeta, chili, pieprz i sól i maczanie
różyczek w nim, a następnie kładzenie na rozgrzanym tłuszczu - do tego jakis
sosik lub keczup i jakaś surówka - pycha i zapycha
====== pozdrawiam Aneczka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-01 07:49:13
Temat: Re: smazony karafiorek ))Marzena wrote:
> Zakupujemy kalafiorka młodego, myjemy tegoż, kroimy na średniej wielkości
> różyczki i ....
> no właśnie. I smażymy w głębokim tłuszczyku aż końcówki zbrązowieją.
> PRzepis bodajże z obcasów czy też inszej kolorówki.
ja znam podobny przepis od tesciowej (ktory zreszta juz t podawalam kiedys,
moze nawet nie raz).
smazy sie kalafiora na oleju (sporo, ale nie w glebokim tluszczu... bez
przesady), pod koniec soli, ew.delikatnie pieprzy, dolewa oliwy extra
vergine (daje naprawde super aromat!) i jeszcze chwileczke smazy na nieco
mniejszym ogniu.
w ten sposob wychodzi kalafior nieco twardszy, bardziej chrupiacy.
jesli ktos gustuje w bardziej miekkim, to po podsmazeniu powinno sie go
przykryc i poddusic przez jakis czas. ja wole wersje bardziej chrupiaca :)
pycha!
pat
--
vege.pl http://www.vege.pl
PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
SPINACZ http://www.spinacz.pl/
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-01 17:05:09
Temat: Re: smazony karafiorek ))a przyprawy to już po? Ma być miękki? Jak dóługo się go mniejwięcej smaży?
Głęboki tłuszcz to taki jak na frytki?
----- Original Message -----
From: "Marzena" <m...@p...onet.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Monday, June 30, 2003 9:45 PM
Subject: smazony karafiorek ))
> Danie szybkie dla smakoszy, wielbicieli smaków niepodobnych do niczego ))
> Najpierw jednak witam )))
>
> Zakupujemy kalafiorka młodego, myjemy tegoż, kroimy na średniej wielkości
> różyczki i ....
> no właśnie. I smażymy w głębokim tłuszczyku aż końcówki zbrązowieją.
> PRzepis bodajże z obcasów czy też inszej kolorówki.
> Po prostu pycha! Smakuje i na gorąco i na zimno. Z pomidorem, dipami, jak
> kto woli.
>
> Polecam i ciekawam co Wy, Szanowni Grupowicze, na to?
>
> Marzena
> Gdańsk
>
>
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |