Ponieważ nie jestem specjalnie doświadczona w kwestii solarium (raptem trzecia
seria w życiu) chciałam Was zapytać co robię nie tak - opalam się na łóżku (czy
też trumience jak mawia mój ojciec) i po kilku sesjach mam mocno opalone:
brzuch, pośladki, uda, a resztę białą. Nie mam przecież dwóch i pół metra
wzrostu!
Czy jest na to jakiś patent, czy może to wina solarium?
A może wszystkie łózka tak mają?
Dotychczas korzystałam z solarium stojącego i zrezygnowałam, bo miałam po nim
białe łydki.

Pytanie drugie dla spostrzegawczych:
jak długo przed ważnym wydarzeniem wybrać się na czyszczenie twarzy do
kosmetyczki? Jakoś nigdy do tej pory nie zwracałam uwagi na to, kiedy twarz po
takim zabiegu zaczyna wyglądać najlepiej.

Z góry balszoje spasiba.

Kaśka