| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-05-24 08:21:04
Temat: sporCzesc grupowicze!
Przyznam ze jeszcze tu nie zagladalam ale potrzebuje Waszej pomocy!!! Mam
siostre w U.S.A jak sie pewnie domyslacie chcialabym wyjechac (na urlop) mam
juz nawet wize ale najwiekszy problem to moj maz. Nie chce sie zgodzic zebym
pojechala z nasza coreczka. Byl okres ze nawet byl sklonny sie zgodzic bo
przypuszczal ze nie dostane wizy ale teraz kiedy juz mam, dotarlo do niego
ze bede chciala wyjechac. Co mam zrobic jak go przekonac jestem zrozpaczona
to jest moja jedyna szansa na wiele lat bo zaczynamy budowe domu nie
ponosimy narazie ogrmnych kosztow z tym zwiazanych za rok mge nie miec kasy.
Jestesmy zgodnym malzenstwem wlasciwie nie mamy wiekszych problemow nigdy
nie mielismy zadnych skokow w bok.
Ludzie pomocy jak go przekonac?!
Rynga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-05-24 08:49:57
Temat: Re: sporEwelina Honc wrote:
>[..]
> Jestesmy zgodnym malzenstwem wlasciwie nie mamy wiekszych problemow nigdy
> nie mielismy zadnych skokow w bok. Ludzie pomocy jak go przekonac?!
Coś jednak musi być nie tak w Waszym małżeństwie skoro on się boi, że
zostaniesz tam z córką.
Mogę Ci powiedzieć jak poradziła sobie koleżanka z takim problemem.
Po prostu udawała, że spasowała, na drzwiach lodów wywiesiła listę
"spraw codziennych", na szafie w pokoju listę "spraw terminowych"
- wszystko to związane z dzieckiem - i powoli wpisywała na nią
różne pozycji. Gościu szybko wymiękł, ale może dlatego, że należał
do facetów, którzy dzieckiem to tylko się lubią pochwalić, ale nie zajmować.
Nie wiem jak jest u Ciebie, ale na pewno takie coś nie zaszkodzi.
pozdrawiam
Arek
--
Osobom, które dotyka problem przymusowego poboru do wojska, udzielamy
bezpłatnej i legalnej pomocy w ochronie ich planów, poprzez uzyskanie
odroczenia służby lub przeniesienia do rezerwy. http://www.wojsko.eteria.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-24 08:56:01
Temat: Re: spor
Użytkownik Astec SA <b...@a...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@a...pl...
> Ewelina Honc wrote:
> >[..]
> > Jestesmy zgodnym malzenstwem wlasciwie nie mamy wiekszych problemow
nigdy
> > nie mielismy zadnych skokow w bok. Ludzie pomocy jak go przekonac?!
>
> Coś jednak musi być nie tak w Waszym małżeństwie skoro on się boi, że
> zostaniesz tam z córką.
> Moj maz jak nie bylismy jeszcze malzenstwem zawsze byl chorobliwie o mnie
zazdrosny po slubie jakby sie to uspokoilo
moze stwoerdzil ze nic juz mu nie gorzi skoro mnie ma!!!
Gościu szybko wymiękł, ale może dlatego, że należał
> do facetów, którzy dzieckiem to tylko się lubią pochwalić, ale nie
zajmować.
> Nie wiem jak jest u Ciebie, ale na pewno takie coś nie zaszkodzi.
Musze mu przyznac ze corka opiekuje sie doskonale wlasciwie od dnia jej
urodzenia az do teraz. Jest z nia bardzo zwiazany ja niestety mam taka prace
ze obowiazkami domowymi jest praktycznie obarczony on dlatego to nie bedzie
dla niego wystarczajacy argument ale dzieki za rade moze wpadnieszna jakis
inny pomysl. Czekam!!! >
> pozdrawiam
> Arek
>
>
> --
> Osobom, które dotyka problem przymusowego poboru do wojska, udzielamy
> bezpłatnej i legalnej pomocy w ochronie ich planów, poprzez uzyskanie
> odroczenia służby lub przeniesienia do rezerwy.
http://www.wojsko.eteria.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-24 09:04:17
Temat: Re: spor"Ewelina Honc" <h...@z...com.pl> writes:
> Czesc grupowicze!
> Przyznam ze jeszcze tu nie zagladalam ale potrzebuje Waszej pomocy!!! Mam
> siostre w U.S.A jak sie pewnie domyslacie chcialabym wyjechac (na urlop) mam
> juz nawet wize ale najwiekszy problem to moj maz. Nie chce sie zgodzic zebym
> pojechala z nasza coreczka. Byl okres ze nawet byl sklonny sie zgodzic bo
> przypuszczal ze nie dostane wizy ale teraz kiedy juz mam, dotarlo do niego
> ze bede chciala wyjechac. Co mam zrobic jak go przekonac jestem zrozpaczona
> to jest moja jedyna szansa na wiele lat bo zaczynamy budowe domu nie
> ponosimy narazie ogrmnych kosztow z tym zwiazanych za rok mge nie miec kasy.
> Jestesmy zgodnym malzenstwem wlasciwie nie mamy wiekszych problemow nigdy
> nie mielismy zadnych skokow w bok.
> Ludzie pomocy jak go przekonac?!
Nie napisalas najwazniejszego - dlaczego nie chce sie zgodzic na twoj
wyjazd.
No i czy nie zgadza sie na twoj wyjazd z corka czy na twoj wyjazd
(samotny rowniez)?
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-24 09:54:26
Temat: Re: spor
Użytkownik Nina Mazur Miller <n...@p...ninka.net> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:m...@p...ninka.net...
> "Ewelina Honc" <h...@z...com.pl> writes:
>
> > >
> Nie napisalas najwazniejszego - dlaczego nie chce sie zgodzic na twoj
> wyjazd.
> No i czy nie zgadza sie na twoj wyjazd z corka czy na twoj wyjazd
> (samotny rowniez)?
>
> Nie zgadza sie na wyjazd z corka bo jak twierdzi ma jakies wizje
katastroficzne sama moge jechac!
I co mam robic?
Rynga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-24 10:02:16
Temat: Re: sporWybacz za ta kupe bledow ale pisze to w pracy za plecami szwfa!
Pozdrowienia Rynga!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-24 11:28:03
Temat: Re: spor
Użytkownik "Ewelina Honc" <h...@z...com.pl> napisał w wiadomości
news:9eim5c$g4m$1@news.tpi.pl...
> > Nie zgadza sie na wyjazd z corka bo jak twierdzi ma jakies wizje
> katastroficzne sama moge jechac!
> I co mam robic?
Jedz sama. Po co Ci tam corka? Przeciez piszesz, ze maz i tak musi sie
nia zajmowac i robi to dobrze, wiec krzywda sie jej nie stanie. A poza
tym dlaczego maz nie moze pojechac z Toba na urlop? Cos tu nie gra
i ja mu sie wcale nie dziwie, ze nie ma ochoty puszczac Cie z dzieckiem,
bo widac boi sie, ze po prostu tam zostaniesz. Jesli corka zostanie tutaj,
to on bedzie mial gwarancje ze wrocisz. Tak zapewne kombinuje.
JGrabowski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-24 11:37:23
Temat: Re: spor> Nie zgadza sie na wyjazd z corka bo jak twierdzi
> ma jakies wizje katastroficzne sama moge jechac!
> I co mam robic?
Pojechac.
Wakacje sa nie tylko w tym roku i za rok.
Twoje stanowisko rzeczywiscie jest malo zrozumiale:
Jak pojedziesz sama to nastapi koniec swiata?
Corka musi _koniecznie_ w tym roku zobaczyc ciocie?
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-24 19:43:56
Temat: Re: spor"Ewelina Honc" <h...@z...com.pl> writes:
> > Nie zgadza sie na wyjazd z corka bo jak twierdzi ma jakies wizje
> katastroficzne sama moge jechac!
> I co mam robic?
Spokojnie.
Co to sa za wizje katastroficzne? Czego on sie obawia? Czy boi sie
np. ze bdzie katastrofa samolotu albo atak terrorystyczny (wtedy
wlasciwie by to brzydko o nim swiadczylo bo balby sie tylko o corke a
o ciebie nie) - czy tez raczej sa to obawy o to ze zostaniesz w USA z
corka i juz nie wrocisz?
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-24 19:46:22
Temat: Re: spor"Ewelina Honc" <h...@z...com.pl> writes:
> Musze mu przyznac ze corka opiekuje sie doskonale wlasciwie od dnia jej
> urodzenia az do teraz. Jest z nia bardzo zwiazany ja niestety mam taka prace
> ze obowiazkami domowymi jest praktycznie obarczony on dlatego to nie bedzie
> dla niego wystarczajacy argument ale dzieki za rade moze wpadnieszna jakis
> inny pomysl. Czekam!!! >
A nie mozesz pojechac z nim?
Przeciez skoro to ty glownie pracujesz a on zajmuje sie domem (tak to
zrozumialam przynajmniej) to nie powinien miec problemow z urlopami i
takimi tam.
a wize ma? probowalas go przekonac zeby o wize sie staral? czy on w
ogole chce wyjechac? czy tez moze jest tak ze to TY nie chcesz
wyjezdzac z nim?
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |