« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-02-11 12:17:19
Temat: Re: sprawy damsko-meskieposlij jakies fotki - chetnie poogladamy to twoje dziwactwo...
win4er wrote:
> Dzien dobry
>
> Mam 19 lat i problem, a mianowicie wydaje mi sie, ze mam za krotkie
> wedzidelko... chodzi o to, ze podczas wzwodu po sciagnieciu napletka nie
> pozostaje on gladko zsuniety na czlonku, a marszczy sie zaraz za zaledzia
> tworzac fald, co jest problemem przy nakladaniu prezerwatywy... a wiec co z
> tym zrobic? czy wymaga to interwencji chirurgicznej, czy moze mam sam
> probowac naciagac, czy moze jest jeszcze inny sposob?
> aha, i jeszcze jedno pytanie odnosnie ksztaltu mojego czlonka... tzn podczas
> wzwodu przyjmuje on kierunek prawie poziomy (bardziej w gore), jednak nie
> jest idealnie prosty, a wygiety odrobine w dol... czy to normalne? i czy nie
> bedzie z tym problemow, wiadomo jakich? ;)
> z gory dziekuje za pomoc i wszelkie sugestie
>
> pozdrowka
> win4er
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-02-11 12:17:53
Temat: sprawy damsko-meskieDzien dobry
Mam 19 lat i problem, a mianowicie wydaje mi sie, ze mam za krotkie
wedzidelko... chodzi o to, ze podczas wzwodu po sciagnieciu napletka nie
pozostaje on gladko zsuniety na czlonku, a marszczy sie zaraz za zaledzia
tworzac fald, co jest problemem przy nakladaniu prezerwatywy... a wiec co z
tym zrobic? czy wymaga to interwencji chirurgicznej, czy moze mam sam
probowac naciagac, czy moze jest jeszcze inny sposob?
aha, i jeszcze jedno pytanie odnosnie ksztaltu mojego czlonka... tzn podczas
wzwodu przyjmuje on kierunek prawie poziomy (bardziej w gore), jednak nie
jest idealnie prosty, a wygiety odrobine w dol... czy to normalne? i czy nie
bedzie z tym problemow, wiadomo jakich? ;)
z gory dziekuje za pomoc i wszelkie sugestie
pozdrowka
win4er
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-02-11 14:33:42
Temat: Re: sprawy damsko-meskie
odpowiedz wesola ale jakby taka troche chamska
pozdrawiam
ps. takie roblemy wydaja sie byc wesole ale napewno nie dla tego ktory z
takim problemem sie do lekarza zglasza
sdzieki takiemu wlasnie traktowaniu pacjentow przez leakarzy zyskujemy
opinie chamow i ordynosow
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-02-11 14:41:48
Temat: Re: sprawy damsko-meskie"I.Tichy" wrote:
> dzieki takiemu wlasnie traktowaniu pacjentow przez leakarzy
> zyskujemy opinie chamow i ordynosow
Kowal zawinił, Cygana powiesili - krzys <k...@p...fm> niekoniecznie
jest lekarzem!
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-02-11 22:16:13
Temat: Re: sprawy damsko-meskie
oki jesli nie jest to spoko w kocu tylko lekarz nie powinien sie brechtac z
cudzego klopotu , wszyscy inni moga...
pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-02-12 16:39:48
Temat: Re: sprawy damsko-meskie
Użytkownik Lech Trzeciak <l...@i...gov.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@i...gov.pl...
> "I.Tichy" wrote:
>
> > dzieki takiemu wlasnie traktowaniu pacjentow przez leakarzy
> > zyskujemy opinie chamow i ordynosow
>
> Kowal zawinił, Cygana powiesili - krzys <k...@p...fm> niekoniecznie
> jest lekarzem!
To nie powod zeby sie nasmiewac.To tak samo jak pokazywanie palcami -'o Down
idzie',slepy,"patrz jaki ten dzieciak powykrecany""kuternoga,kulas".To tylko
łagodniejsze z okreslen jakie czesto stosuja niektorzy wobec innych.Jezeli
nie wyniosł z tego domu (kultury) to nic sie nie stanie jak mu ktos na
liscie zwróci uwage.Moze da do myslenia i wiecej tak nie powie a po pewnym
czasie nawet tak nie pomysli.
Pozdrawiam Karolina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-02-13 07:35:57
Temat: A propos kulturyOn Tue, 12 Feb 2002, Karolina wrote:
> To nie powod zeby sie nasmiewac.To tak samo jak pokazywanie palcami -'o Down
> idzie',slepy,"patrz jaki ten dzieciak powykrecany""kuternoga,kulas".To tylko
> łagodniejsze z okreslen jakie czesto stosuja niektorzy wobec innych.Jezeli
> nie wyniosł z tego domu (kultury) to nic sie nie stanie jak mu ktos na
> liscie zwróci uwage.Moze da do myslenia i wiecej tak nie powie a po pewnym
> czasie nawet tak nie pomysli.
> Pozdrawiam Karolina
A propos kultury to mowi sie o niewlasciwym podejsciu lekarza do
pacjenta ale ciekawie jest w tym wzgledzie jesli chodzi o pacjentow
i ich rodziny wobec lekarza.
Otoz u nas spis lekarzy jest publicznie wywieszony a takze kazdy z nas
ma identyfikator a:
A jak pytaja pacjenci i ich rodziny:
"- a ja nie wiem u kogo bylem, a, u tego starszego, kulawego"
(chodzi o naszego kolege juz czesciowo na emeryturze)
"- a leczyla mnie ta malutka"
itp ...
P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-02-13 23:13:55
Temat: Odp: sprawy damsko-meskie"sprawy damsko-męskie"
Sory, ale kobiety nie mają wędzidełka. To jest z całą pewnością sprawa tylko
i wyłącznie męska! :))
Pozdrowionka
Ps. Kształtem członka się nie przejmuj bo to, że z reguły jest prosty to
tylko bajka. Członek zdecydowanej większość facetów jest lekko wygięty w
którąś stronę. Jedni mają go wygiętego do góry, inni w bok albo do dołu jak
w Twoim przypadku. To sprawa urody a nie jakiś defekt. Tylko nieliczni
faceci mają członek w kształcie prostej tyczki. Kiedyś czytałem w jakimś
różowym pisemku wypowiedź jednej laski, że penis jej faceta jest wygięty
właśnie w dół i z nie zamieniłaby go na żadnego innego bo właśnie taki daje
jej wyjątkową rozkosz :)). Jeśli chodzi o zasadniczą sprawę - związaną z
napletkiem to trudno coś powiedzieć bez dokładnego zbadania przypadku.
Powinieneś porozmawiać z jakimś specjalistą (urologiem, seksuologiem etc.).
Trzymka!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-02-14 14:54:08
Temat: Re: A propos kultury
Użytkownik Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
napisał:Pine.GSO.4.31.0202130829470.3730-100000@doro
ta.am.torun.pl...
On Tue, 12 Feb 2002, Karolina wrote:
> To nie powod zeby sie nasmiewac.To tak samo jak pokazywanie palcami -'o
Down
> idzie',slepy,"patrz jaki ten dzieciak powykrecany""kuternoga,kulas".To
tylko
> łagodniejsze z okreslen jakie czesto stosuja niektorzy wobec innych.Jezeli
> nie wyniosł z tego domu (kultury) to nic sie nie stanie jak mu ktos na
> liscie zwróci uwage.Moze da do myslenia i wiecej tak nie powie a po pewnym
> czasie nawet tak nie pomysli.
> Pozdrawiam Karolina
A propos kultury to mowi sie o niewlasciwym podejsciu lekarza do
pacjenta ale ciekawie jest w tym wzgledzie jesli chodzi o pacjentow
i ich rodziny wobec lekarza.
Otoz u nas spis lekarzy jest publicznie wywieszony a takze kazdy z nas
ma identyfikator a:
A jak pytaja pacjenci i ich rodziny:
"- a ja nie wiem u kogo bylem, a, u tego starszego, kulawego"
(chodzi o naszego kolege juz czesciowo na emeryturze)
"- a leczyla mnie ta malutka"
itp ...
P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]
A czy przyjmujacy lekarz wita kazdego pacjenta i przedstawia sie mu? bo
jeżeli nie to skad niedowidzaca babcia ma wiedziec jak nazywa sie jej
lekarz.
Pozdrawiam
PiotrMx
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2002-02-14 15:17:53
Temat: Re: A propos kultury pobierania narzadow i tkanekDokladnie.
Wydaje mi sie, albo gdzies przeczytalem,
ze Kolega Piotr pracuje na grupie zawodowo
i zostal tutaj oddelegowany sluzbowo,
aby zamykal niewygodne tematy, dyskusje
i pilnowal tematow tabu, aby nie byly przedmiotem dyskusji publicznej.
Przeanalizowalem kilkanascie jego ostatnich postow
i albo mowi, ze nie warto o tym mowic, albo nazywa dyskusje o
przeszczepianiu narzadow - goracym tematem na miare "skor".
Ja doprawdy chcialbym aby kko potwierdzil ze ta grupa nie jest
zarzadzana przez cenzure i moderowana w formie narzucania tematow na
ktore "nie nalezy" nie trze, nie wypada dyskutowac.
Kazdy temat istotny dla pytajacego, bardziej ogolny od bolu glowy, jest
zaraz zamykany i tlamszony.
A co w tym jest zlego ze ktos odpowie czy narzady sa przedmiotem
eksportu, albo powie jakie ilosci i jakich narzadow sa pobierane
a jakie ilosci sa uzywane do przeszczepow.
I czy narzady, tkanki , sa pobierane jedynie do przeszczepow , czy np.
tez do badan, testow, na potrzeby przemyslu kosmetycznego.
Chyba nawet nie moze byc takiego zapisu ze narzadu, tkanki sie pobiera
wylacznie do przeszczepow, a jezeli niekoniecznie do przeszczepow to
w jakim jeszcze celu i w jakich ilosciach.
Czy pobiera sie 100 serc miesiecznie, 1000 ? mnie ? wiecej ?
A inne organy, kosci, skora, siatkowka, teczowka, rogowka, wlosy ?
A czy pobierane sa te tkanki, organy, ktore medycyna ludowa uzywa
do sporzadzania leczniczych mikstur ?
Czy np. zielarz moze sie zwrocic o pobieranie dla niego przysadki
mozgowej, aby po wysuszeniu wytwarzal z niej jakies masci, srodki
lecznicze ?
Temat pobierania grasicy od zmarlych dzieci byl juz kiedys opisywany.
Preparat z grasicy byl stosowany do leczenia innych chorob.
Czy te informacje sa tajne/ poufne/ niedostepne ?
Gdzie mozna poczytac na ten temat poza Stanami i Medline i Komisja
Etyczna ?
Jacek
PiotrMx wrote:
>
> Użytkownik Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych
> napisał:Pine.GSO.4.31.0202130829470.3730-100000@doro
ta.am.torun.pl...
> On Tue, 12 Feb 2002, Karolina wrote:
>
> > To nie powod zeby sie nasmiewac.To tak samo jak pokazywanie palcami -'o
> Down
> > idzie',slepy,"patrz jaki ten dzieciak powykrecany""kuternoga,kulas".To
> tylko
> > łagodniejsze z okreslen jakie czesto stosuja niektorzy wobec innych.Jezeli
> > nie wyniosł z tego domu (kultury) to nic sie nie stanie jak mu ktos na
> > liscie zwróci uwage.Moze da do myslenia i wiecej tak nie powie a po pewnym
> > czasie nawet tak nie pomysli.
> > Pozdrawiam Karolina
>
> A propos kultury to mowi sie o niewlasciwym podejsciu lekarza do
> pacjenta ale ciekawie jest w tym wzgledzie jesli chodzi o pacjentow
> i ich rodziny wobec lekarza.
>
> Otoz u nas spis lekarzy jest publicznie wywieszony a takze kazdy z nas
> ma identyfikator a:
>
> A jak pytaja pacjenci i ich rodziny:
>
> "- a ja nie wiem u kogo bylem, a, u tego starszego, kulawego"
> (chodzi o naszego kolege juz czesciowo na emeryturze)
>
> "- a leczyla mnie ta malutka"
>
> itp ...
>
> P.
> ----
> Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
> [http://www.am.torun.pl/~pekasz]
>
> A czy przyjmujacy lekarz wita kazdego pacjenta i przedstawia sie mu? bo
> jeżeli nie to skad niedowidzaca babcia ma wiedziec jak nazywa sie jej
> lekarz.
>
> Pozdrawiam
>
> PiotrMx
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |