| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-04-22 12:36:32
Temat: stipa ?
Dostałam kępę trawy. Teraz jeszcze niskiej i szczeciniastej.
Ma mieć niebieskie lnowate kwiatki. Darczyńca nazwał ją ostnicą, bo
podobno kiedyś botanicy uznawali ,że len i ostnica są spokrewnione .
Co więc to może być ?
Pozdrawiam, Barbara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-04-22 14:16:03
Temat: Re: stipa ?Barbara Miącz pisze:
>
> Dostałam kępę trawy. Teraz jeszcze niskiej i szczeciniastej.
> Ma mieć niebieskie lnowate kwiatki.
Jak coś trawowatego i niebieskiego to może Sisyrinchium angustfolium.
>Darczyńca nazwał ją ostnicą, bo
> podobno kiedyś botanicy uznawali ,że len i ostnica są spokrewnione .
>
> Co więc to może być ?
>
Oplułam monitor. Jasne trawa kwitnie na niebiesko, a paprocie kwitną raz
w roku w noc świętojańską
Ręce opadają jak można takie bzdety wypisywać i robi to osoba, która
było nie było kilka lat siedzi na grupie pl.rec.ogrody. Naprawdę nie
potrafisz odróżnić jedo- od dwuliściennych?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-04-22 16:51:50
Temat: Re: stipa ?Użytkownik Katarzyna Tkaczyk napisał:
>>
>> Dostałam kępę trawy. Teraz jeszcze niskiej i szczeciniastej.
>> Ma mieć niebieskie lnowate kwiatki.
>
> Jak coś trawowatego i niebieskiego to może Sisyrinchium angustfolium.
Zdecydowanie nie.
Sisyrinchium mam i ja, i osoba od której to dostałam.
>
>
>> Darczyńca nazwał ją ostnicą, bo podobno kiedyś botanicy uznawali ,że
>> len i ostnica są spokrewnione .
Oglądał to kiedyś w jakimś włoskim programie i prowadzący program
podobno coś takiego powiedział. Chyba, że tłumacz coś pomieszał.
>>
>> Co więc to może być ?
Ja niczego nie twierdzę a tylko pytam.
Bo ewidentnie coś mi w objaśnieniach darczyńcy nie pasuje.
>>
>
> Oplułam monitor.
Nie mój.
> Ręce opadają jak można takie bzdety wypisywać i robi to osoba, która
> było nie było kilka lat siedzi na grupie pl.rec.ogrody.
Siedzę na krześle. A "na grupie" to podobnie jak "na zawodie"
- rusycyzm.
Naprawdę nie
> potrafisz odróżnić jedo- od dwuliściennych?
Gdy trzeba, to potrafię
Barbara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-04-22 17:06:06
Temat: Re: stipa ?Użytkownik rafal napisał:
> Stipa ma bardzo długie ości które powiewają na wietrze i się lekko skręcają
> a kwitnie jak każda trawa... na pewno nie na niebiesko!!!!
>
> Lny faktycznie mają niebieskawo fioletowe kwiatki... ale to kompletnie
> różne rośliny... no i nie wyglądaja jak trawa...
>
Mam 5 różnych ostnic, w tym jedną "dorosłą" / kwitła w ubiegłym roku/ i
4 siewki z wysępionych nasion co może tego lata zakwitną bo zimę mają
już za sobą. Mam też len i miecznicę. No i od kilku dni nową roślinę z
legendą. Zostało mi cierpliwie poczekać. Kiedyś się wyjaśni, co to jest :-)
Pozdrawiam, Barbara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-04-22 17:42:10
Temat: Re: stipa ?Stipa ma bardzo długie ości które powiewają na wietrze i się lekko skręcają
a kwitnie jak każda trawa... na pewno nie na niebiesko!!!!
Lny faktycznie mają niebieskawo fioletowe kwiatki... ale to kompletnie
różne rośliny... no i nie wyglądaja jak trawa...
r.
--
Dobre rady zawsze w cenie ;-)
rafgar(małpa)wp.pl
www.rafal.garlacz.mkonto.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-04-22 18:09:08
Temat: Re: stipa ?Barbara Miącz pisze:
[...]
> Siedzę na krześle. A "na grupie" to podobnie jak "na zawodie"
> - rusycyzm.
[...]
Na wczasach, na polowaniu, na zakupach, na koniu, na babie itd. itp.?
To tez rusycyzmy?
;-)
--
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2008-04-22 20:55:09
Temat: Re: stipa ?Katarzyna Tkaczyk pisze:
> Oplułam monitor. Jasne trawa kwitnie na niebiesko, a paprocie kwitną raz
> w roku w noc świętojańską
> Ręce opadają jak można takie bzdety wypisywać i robi to osoba, która
> było nie było kilka lat siedzi na grupie pl.rec.ogrody. Naprawdę nie
> potrafisz odróżnić jedo- od dwuliściennych?
Kasiu, ja nie na temat, ale qrde, pamiętam Ciebie, jako osobę, ciepłą,
życzliwą, pomocną. Co się stało?
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2008-04-22 22:53:11
Temat: Re: stipa ?JerzyN zapytał:
> Na wczasach, na polowaniu, na zakupach, na koniu, na babie itd. itp.?
> To tez rusycyzmy?
Zapomniałeś o kwoce. Ta siedzi na jajach.
Pozdrawiam uzupełniajaco, ;-)
Zbyszek
PS
z Jana Brzechwy:
KWOKA
Proszę pana, pewna kwoka
Traktowała świat z wysoka
I mówiła z przekonaniem:
"Grunt to dobre wychowanie!"
Zaprosiła raz więc gości,
By nauczyć ich grzeczności.
Pierwszy osioł wszedł, lecz przy tym
W progu garnek stłukł kopytem.
Kwoka wielki krzyk podniosła:
"Widział kto takiego osła?!"
Przyszła krowa. Tuż za progiem
Zbiła szybę lewym rogiem.
Kwoka gniewna i surowa
Zawołała: "A to krowa!"
Przyszła świnia prosto z błota.
Kwoka złości się i miota:
"Co też pani tu wyczynia?
Tak nabłocić! A to świnia!"
Przyszedł baran. Chciał na grzędzie
Siąść cichutko w drugim rzędzie,
Grzęda pękła. Kwoka wściekła
Coś o łbie baranim rzekła
I dodała: "Próżne słowa,
Takich nikt już nie wychowa,
Trudno... Wszyscy się wynoście!"
No i poszli sobie goście.
Czy ta kwoka, proszę pana,
Była dobrze wychowana?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |