swiezosc przypadkiem odkryta:)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2005-11-28 15:57:38

Temat: Re: swiezosc przypadkiem odkryta:)
Od: Katarzyna Kulpa <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Krystyna Chiger wrote:
>>> Nie ryżową, zwykłą. Większość pilingów pachnie mi mocno alergicznie.
>>
>> poznajesz alergicznosc po zapachu?
>
> To łatwo poznać, jak kicham i płaczę, to chyba nie jest dobry dla mnie
> zapach :)

fakt, trudno miec watpliwosci :)

> Śliczne myszaki. Mają przyciemnione pyszczki jak syjamskie koty.

moze to sa po prostu myszaki syjamskie.

-- kasica

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2005-11-29 08:33:44

Temat: Re: swiezosc przypadkiem odkryta:)
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Katarzyna Kulpa wrote:
>
>> Śliczne myszaki. Mają przyciemnione pyszczki jak syjamskie koty.
> moze to sa po prostu myszaki syjamskie.
>
Jeden syjamski, drugi beżowy colourpoint.

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-12-05 22:44:14

Temat: Re: swiezosc przypadkiem odkryta:)
Od: Aneta Baran <a...@c...anetek.net> szukaj wiadomości tego autora

Katarzyna Kulpa <k...@h...pl> wrote:

> najwidoczniej. ta miniaturka wody to rozpusta, jakiej chyba
> nigdy sie w zadnym polskim sklepie nie doczekam...
E, dlaczego? Dostałam parę lat temu miniaturkę bodajże Samsary w sklepie
Guerlaina w Krakowie. I parę innych próbek do tego. Nie może być aż tak
źle, nie? ;-)

A z sephorowej rozpusty mi została jeszcze do wypróbowania baza pod
makijaż i fluid beztłuszczowy (oczywiście, jak to zwykle w próbkach, kolor
odpowiadający opalonej Cygance). Obmacam i zdam relację :-)

> mnie sie nie udalo. ponoc bywala w aptekach, teraz pytalam - ni ma.
> wiec kupuje na esentii. mam w zapasie, podziele sie :)
Jeśli mi się samej nie uda tego zdobyć, to się uśmiechnę, bądź pewna :-)

> puchatku, zamiast paluszki powinno byc uszki.
...powiedział uroczyście Prosiaczek po gruntownym przemyśleniu tej sprawy
;-)

Anetek
--
....
.' .. `. Aneta Baran * http://2510053385/~aneta/ * anetek#anetek.net
:`.__.': * Anything is good and useful if it is made of chocolate. *
`....'

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-12-06 10:42:01

Temat: Re: swiezosc przypadkiem odkryta:)
Od: Katarzyna Kulpa <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Aneta Baran wrote:
>
> E, dlaczego? Dostałam parę lat temu miniaturkę bodajże Samsary w sklepie
> Guerlaina w Krakowie. I parę innych próbek do tego. Nie może być aż tak
> źle, nie? ;-)

no bo to bylo w sklepie Guerlaina. jedyny, jaki znalam w Warszawie,
wzial i przestal istniec.

>>mnie sie nie udalo. ponoc bywala w aptekach, teraz pytalam - ni ma.
>>wiec kupuje na esentii. mam w zapasie, podziele sie :)
>
> Jeśli mi się samej nie uda tego zdobyć, to się uśmiechnę, bądź pewna :-)

poslalam ci some time ago mejlika, doszedl?

>>puchatku, zamiast paluszki powinno byc uszki.
>
> ...powiedział uroczyście Prosiaczek po gruntownym przemyśleniu tej sprawy
> ;-)

ale ja sie _lubie_ krecic.

-- kasica (Kapuchy)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-12-09 14:56:52

Temat: Re: swiezosc przypadkiem odkryta:)
Od: Aneta Baran <a...@c...anetek.net> szukaj wiadomości tego autora

Katarzyna Kulpa <k...@h...pl> wrote:

> no bo to bylo w sklepie Guerlaina. jedyny, jaki znalam w Warszawie,
> wzial i przestal istniec.
Prawdę mówiąc, nie wiem, czy ten krakowski jeszcze istnieje -- sprawdzę.
Już niedługo, ha!

> poslalam ci some time ago mejlika, doszedl?
Doszedł był szczęśliwie, to ja zwlekam z odpowiadaniem. Dużo mam na łbie
ostatnio...

> ale ja sie _lubie_ krecic.
Jednakże nie mieliśmy ostatnio trzęsienia ziemi.

Anetek ;-)
--
....
.' .. `. Aneta Baran * http://2510053385/~aneta/ * anetek#anetek.net
:`.__.': * Anything is good and useful if it is made of chocolate. *
`....'

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-12-09 15:43:56

Temat: Re: swiezosc przypadkiem odkryta:)
Od: Katarzyna Kulpa <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Aneta Baran wrote:
>
> Prawdę mówiąc, nie wiem, czy ten krakowski jeszcze istnieje -- sprawdzę.
> Już niedługo, ha!

przybywaj, przybywaj :)

> Doszedł był szczęśliwie, to ja zwlekam z odpowiadaniem. Dużo mam na łbie
> ostatnio...

"on ma teraz tyle na glowie, ze..." :)

>>ale ja sie _lubie_ krecic.
> Jednakże nie mieliśmy ostatnio trzęsienia ziemi.

Klapouszku, to jest Tygrysek. on wlasnie przyszedl.

-- kasica