Data: 2007-11-21 13:48:45
Temat: szczepionka przeciw nadcisnieniu
Od: "Anostrowska" <a...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam
Co sadzicie o szczepionce przeciw nadcisnieniu, ktora ma wejsc za min. 5 lat
?
Ciekawe jakie beda przeciwskazania do zastosowania takiej szczepionki. Czy
szczepionki wogole sa bezpiecznie ?
Moim zdaniem to bardzo dobra nowina i nadzieja dla chorych.
Pozdrawiam serdecznie
Renata
Jednak
Żródło: http://www.gazetawyborcza.pl/1,75476,4652401.html
Mamy pierwszą skuteczną szczepionkę na nadciśnienie. To może być prawdziwy
przełom w kardiologii - uważają eksperci
Nadciśnienie to jeden z największych problemów współczesnej medycyny
dotykający miliony ludzi na całym świecie. Choć półki aptek uginają się od
środków na to schorzenie, to, jak się szacuje, zaledwie co czwartemu
pacjentowi udaje się trwale obniżyć ciśnienie.
Dzieje się tak dlatego, że w perspektywie lat, a często całego życia, wiele
osób nie wytrzymuje reżimu codziennego przyjmowania leków i odstawia
pigułki. Właśnie dla nich wspaniałą alternatywą może stać się pierwsza
skuteczna szczepionka na nadciśnienie. O jej stworzeniu poinformowano
podczas zakończonego wczoraj w Orlando dorocznego zjazdu Amerykańskiego
Towarzystwa Kardiologicznego (American Heart Association), który zgromadził
prawie 20 tys. kardiologów z całego świata.
Trzy razy do roku i po kłopocie
Nowatorska szczepionka jest wspólnym dziełem naukowców ze szpitala
uniwersyteckiego kantonu Vaud w Lozannie i mającej siedzibę z Zurychu firmy
Cytos Biotechnology. Za cel obrali oni angiotensynę II, hormon, który bardzo
silnie kurczy naczynia krwionośne i przez to odgrywa ważną rolę w rozwoju
nadciśnienia.
Istnieją środki wymierzone w angiotensynę II - hamujące jej produkcję bądź
blokujące wrażliwe na nią receptory w naczyniach krwionośnych. Jednak trzeba
je zażywać codziennie. - A my chcieliśmy, by całą sprawę dało się załatwiać
zastrzykiem podawanym trzy razy do roku - powiedział "Gazecie" kierujący
badaniami prof. Juerg Nussberger.
Głównym elementem szczepionki są cząsteczki przypominające budową i
kształtem wirusy. Zaprojektowano je tak, by działały na angiotensynę jak lep
na muchy. Po przedostaniu się do ludzkiego organizmu do jednego pseudowirusa
natychmiast przyłącza się kilkaset cząsteczek angiotensyny. Z kolei na układ
odpornościowy "wirusopodobne" cząsteczki działają jak płachta na byka i
natychmiast stają się celem jego ataku. A ten niszczy wszystko: i molekułę
szczepionki, i połączone z nią cząsteczki angiotensyny. Po czterech
miesiącach należy podać pacjentowi dawkę przypominającą, ponieważ w jego
organizmie spada poziom przeciwciał wytworzonych przeciwko cząsteczkom
pseudowirusowym.
Poranne ryzyko
Aby sprawdzić skuteczność preparatu nazwanego na razie wdzięcznie
CYT006-AngQb, naukowcy zaprosili do eksperymentu 72 osoby z rozpoznanym
nadciśnieniem - 65 mężczyzn i 7 kobiet. Części z nich podano szczepionkę, w
większej bądź mniejszej dawce, części zaś placebo - nieaktywną biologicznie
substancję. Szczepienia powtórzono po jednym i po trzech miesiącach; nie
zanotowano w tym czasie żadnych poważniejszych skutków ubocznych. Po 14
tygodniach od rozpoczęcia eksperymentu porównano wartości ciśnień we
wszystkich grupach.
Okazało się, że zaszczepione osoby mają znacznie niższe ciśnienie niż
pacjenci, którym podano placebo. - Co ważne, szczepionka najsilniej działała
w godzinach porannych, gdy ryzyko nagłego zawału serca czy udaru mózgu jest
największe. Jednym z powodów jest to, że nad ranem stężenie przyjmowanego
codziennie przez pacjenta leku jest najmniejsze - opowiadał prof.
Nussberger. W przypadku ochotników, którzy otrzymali najwyższe dawki
szczepionki, ciśnienie skurczowe było rano nawet o 25 mm Hg (milimetrów
słupa rtęci), a rozkurczowe o 13 mm Hg niższe niż w grupie placebo -
powiedział uczony.
Kiedy szczepionka trafi na rynek? - Postaramy się, by doszło do tego jak
najszybciej, jednak konieczne są kolejne, zakrojone na znacznie większą
skalę programy badawcze. Realnie patrząc, pacjenci dostaną szczepionkę do
ręki najwcześniej za pięć lat - mówił Nussberger. - To nowatorskie podejście
do walki z nadciśnieniem i choć potrzeba oczywiście czasu, by znalazło
zastosowanie w praktyce, to przedstawione wyniki są bardzo obiecujące -
podsumował odkrycie Szwajcarów prezes American Heart Association prof.
Daniel Jones.
Źródło: Gazeta Wyborcza
|