| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-07-04 05:44:19
Temat: szerszenie zakladaja gniazdo.W szczelinie w murze pod samym dachem budynku gospodarczego.
Wiec pytanie mam - jak sie ich pozbyc zanim bedzie wielkie stado?
Tak, zeby mnie nie zjadly ;)
Krzysztof Cieslak
----------------------------------------------------
----------------------
Polecam forum dyskusyjne
www.space.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-07-04 06:44:41
Temat: Re: szerszenie zakladaja gniazdo.Krzysztof Cieslak wrote:
> W szczelinie w murze pod samym dachem budynku gospodarczego.
> Wiec pytanie mam - jak sie ich pozbyc zanim bedzie wielkie stado?
> Tak, zeby mnie nie zjadly ;)
Wezwij straż pożarną. Oni mają odpowiednie wyposażenie. Sam broń Boże nie
ruszaj i nie dotykaj !!!!!!
--
pozdrawiam;
Michał Kwiatkowski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-04 08:33:59
Temat: Re: szerszenie zakladaja gniazdo.
Użytkownik "Krzysztof Cieslak" <k...@p...fm> napisał w wiadomości
news:be3477$nda$1@atlantis.news.tpi.pl...
> W szczelinie w murze pod samym dachem budynku gospodarczego.
> Wiec pytanie mam - jak sie ich pozbyc zanim bedzie wielkie stado?
> Tak, zeby mnie nie zjadly ;)
>
pianka poliuretanowa zatkaj dziurke jak wyfruna ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-04 09:54:31
Temat: Re: szerszenie zakladaja gniazdo.
Użytkownik "krzys_iek" <krzys-iek@_spam-no_wp.pl> napisał w wiadomości
news:be3e6a$7m4$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> >
>
> pianka poliuretanowa zatkaj dziurke jak wyfruna ;)
>
>
z tego co slyszalam to szerszenie maja zebiska ktorymi moga powoli przegryzc
nawet drewno. czy to prawda??
--
Pozdrawiam
Aga
(pisząc do mnie usuń "kasujto" z adresu)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-04 10:34:22
Temat: Re: szerszenie zakladaja gniazdo.
Użytkownik "Pszczółka" <a...@d...pl> napisał w wiadomości
news:be3its$5rc$1@nemesis.news.tpi.pl...
> z tego co slyszalam to szerszenie maja zebiska ktorymi moga powoli
przegryzc
> nawet drewno. czy to prawda??
Tak i wcale nie powoli, robią to dość szybko. U rodziców na działce
szerszenie zalęgły się w drewnianej szopie na narzędzia, od wewnątrz
wygryzły w obiciu (z płyty paździerzowej) dziurę średnicy chyba z 30cm,
miescami też ponapoczynały elementy nośne szopy (pozaokrąglały kantówki
przechodzące przez gniazdo).
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-08 06:21:37
Temat: Re: szerszenie zakladaja gniazdo.>W szczelinie w murze pod samym dachem budynku gospodarczego.
>Wiec pytanie mam - jak sie ich pozbyc zanim bedzie wielkie stado?
>Tak, zeby mnie nie zjadly ;)
U rodzicow nauczyly sie akceptowac domownikow i im nie dokuczaly.
Ktokolwiek obcy byl natretnie "oblatywany".
Pomogl przyjazd rodziny ktora mocno palila na balkonie 8-))
Moze to jest sposob ? Jezeli nie - zostaje ci tylko SP.
\_/
mo0! ( _ ) -(_)-
~O o~__ / \
(._.)_|\
________|_|_|_____
CCIE #8557
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-08 07:25:14
Temat: Re: szerszenie zakladaja gniazdo.>
> U rodzicow nauczyly sie akceptowac domownikow i im nie dokuczaly.
>
> Ktokolwiek obcy byl natretnie "oblatywany".
>
> Pomogl przyjazd rodziny ktora mocno palila na balkonie 8-))
>
> Moze to jest sposob ? Jezeli nie - zostaje ci tylko SP.
>
no, tu sie nie da, "potrzebuje" to miejsce...ale moze rozpale grill i
przeniose w poblize? ;)
no nic, pogadam z SP :(
Krzysztof Cieslak
----------------------------------------------------
----------------------
Polecam forum dyskusyjne
www.space.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-09 12:44:22
Temat: Re: szerszenie zakladaja gniazdo.> > W szczelinie w murze pod samym dachem budynku gospodarczego.
> > Wiec pytanie mam - jak sie ich pozbyc zanim bedzie wielkie stado?
> > Tak, zeby mnie nie zjadly ;)
> Wezwij straż pożarną. Oni mają odpowiednie wyposażenie. Sam broń Boże nie
> ruszaj i nie dotykaj !!!!!!
Wykurzalismy raz z bratem.
Silny dezodorant na owady (szklarniak czy cos takiego). Napsikalismy im do
dziury (oczywiscie nie trzmajac go w reku tylko na kilkumetrowym
przyrzadzie). Nie zdechly od tego ale byly niemrawe, dobijalismy recznie.
Czy to bylo madre, nie wiem,
zaden nas nie ugryzl
ale przydaly sie lekkie deseczki do odganiania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-13 18:58:43
Temat: Re: szerszenie zakladaja gniazdo.> Wykurzalismy raz z bratem.
> Silny dezodorant na owady (szklarniak czy cos takiego). Napsikalismy im do
> dziury (oczywiscie nie trzmajac go w reku tylko na kilkumetrowym
> przyrzadzie). Nie zdechly od tego ale byly niemrawe, dobijalismy recznie.
> Czy to bylo madre, nie wiem,
> zaden nas nie ugryzl
> ale przydaly sie lekkie deseczki do odganiania
>
po uzyciu Raida niebieskiego padly :) Spryskalem nim wokol gniazda i po
chwili staralem sie napikac prosto w dziure w murze.
Nie padly od razu, ale robily sie slabe, niemrawe, czesc w ogle nie wlazila
do gniazda tylko krazyla wokol i odleciala. Nastepnego dnia pod gniazdem
lezao kilka sztuk zdechlych.
I to koniec gniazda szerszeni :)
Pozdrawiam
Krzysztof Cieślak
----------------------------------------------------
----------------------
Polecam forum dyskusyjne
www.space.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |