szybkowar / garnek ciśnieniowy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-10-14 08:45:01

Temat: Re: szybkowar / garnek ciśnieniowy
Od: "Mea" <i...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jola L-L" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ao3b6q$dmc$1@news.tpi.pl...

> Jola L-L
> PS: a i witaminy, sole mineralne, mikroelementy nie ulatuja w przestrzen,
> tylko zostaja w jedzonku . No i ile wlejesz wody na poczatku -tyle
bedziesz
> miala po ugotowaniu. Nic nie dolewasz.

Wiesz co Jolu? Nabralam ochote na taki szybkowar. Niestety nic kompletnie o
nim nie wiem - jak i co. Zachowam sobie wszystkie Twoje posty na ten temat i
bede probowac. Pewnie bede sie troche uczyc zanim cos "normalnego" ugotuje,
ha, ha ale nie od razu Rzym zbudowano. Mamy taki w domu, tylko nawet nie
wiem gdzie sie podzial, byl kiedys w kuchni a teraz zniknal.....
Poszukam go. Nie wiem jakiej jest produkcji, pewnie wegierskiej :-))

Pozdrawiam :-D
Maja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-10-14 10:11:02

Temat: Re: szybkowar / garnek ciśnieniowy
Od: "Jola L-L" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Mea" <i...@i...pl> napisał w wiadomości
news:aoe0tn$iku$1@news2.tpi.pl...
. Mamy taki w domu, tylko nawet nie
> wiem gdzie sie podzial, byl kiedys w kuchni a teraz zniknal.....
> Poszukam go. Nie wiem jakiej jest produkcji, pewnie wegierskiej :-))
>
> Pozdrawiam :-D
> Maja

jak go wykopiesz z czelusci szafek lub jakiegos pawlacza, odkurzysz, to daj
znac, to dalej pomoge na ile potrafie :))

Jola L-L

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-15 07:46:48

Temat: Re: szybkowar / garnek ciśnieniowy
Od: Tomek Głowacki <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Bunia wrote:
> Witajcie!
>
> W koncu znowu sie odzywam. Jak to zwykle bywa prpsze Was o porade. W
> prezencie slubnym dostalam szybkowar taki sliczny z niebieska
> raczka:-) Tylko jest problem: nie mam pojecia jak dlugo gotuje sie w
> nim np mieso, ziemniaki, zupe itd????
> Moze ktos z przemilych grupowiczow moglby mi podac czasy gotowania w
> takim garnuszku? bylabym bardzo wdzieczna.
>

Szybkowar szczególnie się przydaje w gotowaniu zfermentowanych
wywarów drożdżowych (czyt. zacieru) w celu... wiadomym ;)

Idealny prezent!

Pozdr,
Tomek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-15 12:18:04

Temat: Re: szybkowar / garnek ciśnieniowy
Od: aniab <a...@p...pulawy.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja również użytkuję tego typu garnek. jesienią ubiegłego roku zakupilam
taki podwójny w Makro czyli był tam niski chyba 3 litrowy i wysoki 6 l.
z jedną pokrywką i 1 uszczelką za ok. 300 zl. Wydatek dośc duzy ale
korzyści w użtkowaniu ogromne. Np duśze w nim mięso w całości. Np. cały
karczek po przyprawiwneiu i nasmarowaniu całego olejem i czosnkiem (do
lodówki na kilka godzin). Obsmażam mięsko na patelni w całości ,
przekładam do szybkowaru dolewam wody ok. szklanki i tam duszę jeszcze
30 - 35 min. Gorące można podać pokrojone w plastrach z sosem
wytworzonym podczas gotowania zaprawionym śmietana ew. z chrzanem i
mąką lub na zimno jako wędlinę. Rozpływa się w ustach Żeberka również
smażone mammy po 30 min. Galaretę z nózek i golonki gotujemy ok. 1,5 -
do 2 godz zamiast 4 tylko musi gotować się powoli, aby nie zmętniała.
Buraczki 20-30 min.
Powodzenia w użytkowaniu. Należy tylko pamiętać o bezpiecznym
użytkowaniu - Potrawa musi zajmowac nie więcej niż 2/3 wysokości garnka
i trzeba uważać przy otwiearaniu.
Ja miałam taką przygodę z szybkowarem : Wlałam za dużo wody przy mojej
pierwszej zupie i był nią na nieszczęscie krupnik.Nie mogłam się
doczekać ąz para wyjdzie - a własciwie ona już trochę wyszla po czym sie
dziurka od pary zatkała kaszą Myśląc że to już calą zeszła próbowałam
otworzyć ( ponadto bardzo mi się wówczas spieszyło ) czułam opór pokrywy
trochę mocniej szarpnęłąm i efekt to cały krupnik wziął się i wyszedł na
kuchnię, blat, podłogę i na moją rękę, którą leczyłam 2 tygodnie z
oparzenia. W kuchni Zrobiła sie jedna wielka ślizgawka po której
sprzątnięciu leczyłam rękę dośc długo. Zasada kipi kasza kipi groch
sprawdza się nawet w szybkowarach : kasza powiększa swoją objętośc o
czym należy pamietać.

z pozdrówkami radośnie ręka już wyleczona a szybkowar to wspaniałe
ustrojstwo i życzeniami powodzenia Aniab

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-15 14:35:34

Temat: może jeszcze jakiś przepis :))
Od: "zbigniewx" <z...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Proszę o wiecej przepisów

--
--------------------
Pozdrawiam
Andrzej

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-15 17:34:54

Temat: Re: szybkowar / garnek ciśnieniowy
Od: "M" <m...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wszystkiego najlepszego!

Raczej nie lubię gotować w szybkowarze - trochę zmienia smak na
stołówkowo-kolonijny.

Natomiast polecam używanie szybkowaru do pasteryzowania, zwłaszcza żarcia z
mięsem (np. gołąbki). Układa się to coś, nie całkiem ugotowane/usmażone w
twistach, z zakrętkami tylko położonymi na słoikach(jak słoiki będą szczelnie
zamknięte to wybuchną!!!!) i gotuje nieco dłużej, niż to wynika z przepisu
gotowania w szybkowarze. Po rozpreżeniu szybkowaru, zaraz gdy zawartość
słoików przestanie wrzeć, dokręć pokrywki. Można się oparzyć mimo rękawiczek -
użyj do tego swojego chłopa.

O co ty chodzi: pasteryzowane przetwory klasycznie gotuje się 3x w ciągu
trzech dni. Chodzi o zniszczenie przetrwalników bakterii jadu kiełbasianego,
które wytrzymują temperature 97-99C. Rozumiesz dlaczego 3x?
Szybkowar gotuje w temp > 100C więc niszczy również przertwalniki bakterii.
Poza tym gotując klasycznie 3x nie powinno się dodawać żadnych jarzyn, bo to
zwiększa szansę nieudania się pasteryzacji.
Takie przetwory jedliśmy po 3 tygodniach składowania ich w temp. 40C.

M.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-16 19:20:00

Temat: Re: szybkowar / garnek ciśnieniowy
Od: "Jola L-L" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "aniab" <a...@p...pulawy.pl> napisał w wiadomości
news:3DAC077C.4E5A156D@poczta.pulawy.pl...
> Buraczki 20-30 min.

tu musze Cie sprostowac, buraczki cale, nieobrane, gotujemy ponad godzine,
tak 70 min.
Po ugotowaniu naraz 3 kg obieram ze skory, stygna i tarkuje na duzych
oczkach i wrzucam poporcjowane do zamrazarki w pudelkach. po mrozmrozeniu
jako surowka z cebulka lub/i jablkiem, doprawione octem , sola i cukrem lub
jak gotuje barszczyk -to wrzucam na koniec do wywaru miesnego i doprawiam,

Jola L-L

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-20 06:31:13

Temat: Re: szybkowar / garnek ciśnieniowy
Od: b...@i...com.pl (Barbara Czaplicka) szukaj wiadomości tego autora

From: "Jola L-L" <j...@i...pl

>Użytkownik "aniab" <a...@p...pulawy.pl> napisał w wiadomości
news:3DAC077C.4E5A156D@poczta.pulawy.pl...
> Buraczki 20-30 min.

tu musze Cie sprostowac, buraczki cale, nieobrane, gotujemy ponad godzine,
tak 70 min.
>>>>>>>>>>>>>>>>

Jolu - ILE???? 70 minut?
wg mnie wystarczy 15 od momentu 'syczenia', ale z jednym zastrzezeniem - ja kupuje
wylacznie b. male buraczki, bowiem te sa na 99%
ciemnoczerwone.
Pozdrowka :-)
Barbara

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia