Data: 2004-11-29 08:15:38
Temat: [szycie] czy coś robię źle czy mam pecha?
Od: "gawula" <g...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chodzi mi mianowicie o nici do szycia maszynowego. Uzywam takich polskiej firmy
(chwilowo nie chcę wymieniać nazwy) i mam wrażenie, że są po prostu nierówno
uprzędzione i od czasu do czasu "rozłażą się" przy uszku igły....Ale
równocześnie zauważyłam, że dzieje się tak częściej przy przyszywaniu aplikacji
gęstym zygzakiem. Więc może to moja wina a nie nici? Czy to możliwe, że np. za
bardzo"pomagam" ząbkom przesuwać materiał z ocieplaczem? Albo za bardzo "kręcę"
na łukach np. kwiatków? Naprężenie nici jest ok, maszyna to Łucznik 846 (chyba)
po generalnym remoncie. Oświećcie mnie.
Urszula
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|