tapioka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-12-28 20:25:45

Temat: Re: tapioka
Od: "Ewa $siostra Ani$ N." <n...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

"Waldemar Krzok" <w...@z...fu-berlin.de> a écrit dans le message news:
3...@z...fu-berlin.de...
>
>
> jak dajesz do żarcia, to wszystko ok. Byle nie na zimno wcinać. Rodziny
> tym nie wytrujesz i w białoskórnych krajach chyba już odtrute sprzedają
> ;-))

W naszych czarnoskornych krajach surowe korzenie manioku sa scierane na
drobno, odciskane (duzo soku), a potem prazone na blasze. Potem przelatuja
Atlantyk i mnie mieszkaja : stanowia doskonaly "zageszczacz" do sosow i
fasolki po bretonsku, i cassoulet, i...

Ewcia
(wpylajaca maniok od 10 lat)
(i zywa)

--
Niesz !

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-12-29 10:16:48

Temat: Re: tapioka
Od: i...@r...com.pl (Macabra) szukaj wiadomości tego autora

From: "waldemar z domu" <w...@t...de>

> no to prażenie właśnie uzdatnia maniok. U nas w stołówce czasami (znaczy
> raz na rok) robią korzenie manioku pokrojone w plasterki i smażone jak
> frytki. Świetne!

A czy ktos moze mi powiedziec, co ja mam zrobic z tymi moimi kulkami
tapiokowymi ???

I przy okazji caluje po raz ostatni w tym roku

--
Macabra
When God made man, she was only testing

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-12-29 13:57:50

Temat: Re: tapioka
Od: "neska" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Ewa (siostra Ani) N. <n...@y...com> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a0ijsi$t10$...@n...onet.pl...
> W naszych czarnoskornych krajach surowe korzenie manioku sa scierane na
> drobno, odciskane (duzo soku), a potem prazone na blasze. Potem przelatuja
> Atlantyk i mnie mieszkaja : stanowia doskonaly "zageszczacz" do sosow i
> fasolki po bretonsku, i cassoulet, i...

Chwila, moment ... ja gdzies czytalam, ze maniok, to sie przerzuwa, wypluwa
i z tej papki robi placki :)
Nie dam sobie glowy za to uciac, ale w Ameryce istnialo zdaje sie plemie
Indian zywiace sie tylko maniokiem (i przez to raczej dyskryminowane przez
reszte plemion).

Duzo szczescia, usmiechu i nieprzypalajacego sie ryzu
zyczy
Neska