Strona główna Grupy pl.rec.ogrody te okropne kociska

Grupy

Szukaj w grupach

 

te okropne kociska

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-02-03 08:18:53

Temat: te okropne kociska
Od: "krycha" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie lubię jednak kotów :-(
Zrobiłam w sobotę przegląd na działce, i co, okropność.
Po słoninkach, które powiesiłam na drzewkach dla ptaszków ani śladu,
pozostały ślady na drzewach w postaci wyłamanych gałązek.
Darowałabym wyłamane gałązki (dość duże), gdyby nie to,
że została wyłamana na jabłoni dodatkowa mała gałązka nowo zaszczepionej
odmiany.
W zeszłym roku był jeden owoc, w tym roku liczyłam na więcej jabłuszek.
I guzik z tego :-) Teraz nowe szczepienie i nowe czekanie na efekty.


Pozdrawiam Krycha


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2003-02-03 08:46:48

Temat: Re: te okropne kociska
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:bh8l1b.kn6.ln@dns.zkz.com.pl krycha
<k...@p...onet.pl> napisał(a):

> Nie lubię jednak kotów :-(
> Zrobiłam w sobotę przegląd na działce, i co, okropność.
> Darowałabym wyłamane gałązki (dość duże), gdyby nie to,
> że została wyłamana na jabłoni dodatkowa mała gałązka nowo
>zaszczepionej odmiany.
>
Hjeka. A nie mówiłem, że koty to dranie ;-)
Pozdrawiam jamnikowo Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2003-02-03 10:19:27

Temat: Re: te okropne kociska
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

krycha wrote:

> Nie lubię jednak kotów :-(
> Zrobiłam w sobotę przegląd na działce, i co, okropność.
> Po słoninkach, które powiesiłam na drzewkach dla ptaszków ani śladu,
> pozostały ślady na drzewach w postaci wyłamanych gałązek.

Pewnie głodne były - słonina wcale nie jest zdrowa dla kotów.

> Darowałabym wyłamane gałązki (dość duże), gdyby nie to,
> że została wyłamana na jabłoni dodatkowa mała gałązka nowo zaszczepionej
> odmiany.
> W zeszłym roku był jeden owoc, w tym roku liczyłam na więcej jabłuszek.
> I guzik z tego :-) Teraz nowe szczepienie i nowe czekanie na efekty.

Dlaczego akurat unikalną gałązkę przeznaczyłaś na wieszak? Skąd
te koty miały wiedzieć, że to coś cennego? BTW, pewna jesteś,
że to koty a nie np. jakieś krukowate?

Krycha&Co(ty), której koty nic nie nieszczą (poza aktinidią :-))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2003-02-03 11:26:54

Temat: Re: te okropne kociska
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Krystyna Chiger <k...@p...pl> wrote in
news:3E3E422F.8660C978@people.pl:

> BTW, pewna jesteś,
> że to koty a nie np. jakieś krukowate?

To jest bardzo prawdopodobne (tzn. krukowate :-) - u nas wlasnie takie byly
efekty po przejsciu gawronow, a koty sasiadow, przewaznie glodne i
sprawdzajace kazdy smietnik itd. zupelnie nie byly sloninka zainteresowane.
Pozdrowienia - Ewa Sz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2003-02-03 12:38:30

Temat: Re: te okropne kociska
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Ewa Szczęśniak" wrote:

> > BTW, pewna jesteś,
> > że to koty a nie np. jakieś krukowate?
> To jest bardzo prawdopodobne (tzn. krukowate :-) - u nas wlasnie takie byly
> efekty po przejsciu gawronow, a koty sasiadow, przewaznie glodne i
> sprawdzajace kazdy smietnik itd. zupelnie nie byly sloninka zainteresowane.

Koty sąsiadów należy dożywiać - w miescu jakimś przez tych sąsiadów nie
widzianym.

Krycha&Co(ty) dożywiająca sąsiadów
P.S. Jeden już nawet reaguje na ksywę "sąsiad" :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2003-02-03 13:23:52

Temat: Re: te okropne kociska
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

news:Xns93177DBAAAB4Bewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8 Ewa
Szczęœniak <e...@b...uni.wroc.pl> napisał(a):
>
> To jest bardzo prawdopodobne (tzn. krukowate :-) - u nas wlasnie takie
> byly efekty po przejsciu gawronow
>
Hejka. Podejrzewam, ze Krycha nie zabezpieczyła śladów przestępstwa (na
śniegu łatwo stwierdzić czy to koty, czy gawrony). Proponuję powtórzyć
eksperyment (zawiesić słoninkę na gałązkach) w celu wyeliminowania uroczych
koteczków jako sprawców.
Pozdrawiam zimno i zadymkowo Ja...cki

PS. Koty boją się łazić po cienkich gałęziach.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2003-02-03 13:50:12

Temat: Odp: te okropne kociska
Od: "krycha" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@p...pl> napisał w wiadomości
news:3E3E422F.8660C978@people.pl...
> krycha wrote:
>
> > Nie lubię jednak kotów :-(
> > Zrobiłam w sobotę przegląd na działce, i co, okropność.
(...)
> Dlaczego akurat unikalną gałązkę przeznaczyłaś na wieszak? Skąd
> te koty miały wiedzieć, że to coś cennego? BTW, pewna jesteś,
> że to koty a nie np. jakieś krukowate?
>
> Krycha&Co(ty), której koty nic nie nieszczą (poza aktinidią :-))

Kiedy ja nie powiesiłam słoninki na gałęzi z nowymi szczepieniami.
Ona była po drodze do tej ze słoninka.
Ta na której była zakąska złamana na metr i pies drapał.
A mała szczepka blisko konara grubego wyłamana całkowicie :-(

Pozdrawiam Krycha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2003-02-03 13:55:41

Temat: Odp: te okropne kociska
Od: "krycha" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ewa Szczęœniak" <e...@b...uni.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:Xns93177DBAAAB4Bewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...
> Krystyna Chiger <k...@p...pl> wrote in
> news:3E3E422F.8660C978@people.pl:
>
> > BTW, pewna jesteś,
> > że to koty a nie np. jakieś krukowate?
>
> To jest bardzo prawdopodobne (tzn. krukowate :-) - u nas wlasnie takie
byly
> efekty po przejsciu gawronow, a koty sasiadow, przewaznie glodne i
> sprawdzajace kazdy smietnik itd. zupelnie nie byly sloninka
zainteresowane.

No cóż, ale te kupy na pewno nie były gawronów :-)))
Gdy był śnieg jeszcze to pod drzewkami były ślady łapek kocich.
A koty są nie wiadomo czyje, dziko rozmnażają się na ogrodach działkowych.

Pozdrawiam Krycha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2003-02-03 14:19:47

Temat: Re: te okropne kociska
Od: "Kronopio" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@p...pl> napisał w wiadomości
news:3E3E422F.8660C978@people.pl...
> krycha wrote:
>
> > Nie lubię jednak kotów :-(


BTW, pewna jesteś,
> że to koty a nie np. jakieś krukowate?
>
> Krycha&Co(ty), której koty nic nie nieszczą (poza aktinidią :-))

Moje koty nie interesują się słoninką wywieszaną dla ptaków.
Słoninę notorycznie kradną sroki szarpiąc ją na tyle energicznie , ze
wyłamują mniejsze gałęzie , a ślady kocich łapek pod drzewem ze słoninką też
mam.
Koty czają się na ptaki , tak dla sportu.

Pozdrawiam

--
Kronopio
ICQ 82543201
http://cronopio.republika.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2003-02-05 02:17:26

Temat: Re: te okropne kociska
Od: "Lucjan" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Kronopio" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b1lu4f$4so$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>
> Koty czają się na ptaki , tak dla sportu.
>
> Pozdrawiam
>
> --
> Kronopio
> ICQ 82543201
> http://cronopio.republika.pl
>
> Dla sportu na ptaki czają się ludzie.Koty na świąteczną ucztę.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Oblodzenie
Firletka
Sosna do cięcia
Jaki piec i komin na działce
Odpocznij na działce

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »