techniki PowerBox

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 83

11. Data: 2006-01-05 22:23:38

Temat: Re: techniki PowerBox
Od: "Justyna N" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Przemysław Sobociński" <p...@o...pl> napisał
w wiadomości news:862e0$43bd43ca$540a23ed$7858@news.chello.pl...
>
> Tak. Czy to właśnie niepewni siebie mężczyźni w momencie, kiedy spotkają
> się
> z krytyką ze strony kobiet wychodzą z siebie? Mężczyzna pewny siebie to
> mężczyzna, który nie musi się pytać, desperacko szukać akceptacji u innych
> mężczyzn, a szczególnie kobiet.

Dokładnie. Facet, który za wszelką cenę stara się przypodobać kobiecie,
zdobyć jej akceptacje nie ma jaj. Kobietom podobają się faceci pewni siebie.
Tacy, którzy krytykę traktują rozwijająco.

Posunąłbym się nawet do twierdzenia, że
> kiedy mężczyzna zaczyna szukać ciągłej akceptacji u kobiety, to oznacza,
> że
> staje się ona dla niego autorytetem, a to jest już symptomem, że dzieje
> się
> źle. Podporządkowanie się kobietom to narażanie siebie na szereg
> manipulacji, zmian nastrojów i innych nieprzyjemnych rzeczy.
>
Nie do końca. Z doświadczenia wiem, że czasami podporządkowanie się kobiecie
wychodzi na dobre. Wszystko zależy od kobiety i od sytuacji. Facet nie
powinien darzyć do akceptacji ze strony kobiet ale z drugiej strony nie
powinien też za wszelką cenę starać się być "na górze".
Takie kobiece wtrącenie w męską dyskusję.
Pozdrawiam

--
Uśmiechnij się
jutro będzie gorzej

c...@w...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2006-01-06 10:34:43

Temat: Re: techniki PowerBox
Od: "xhy" <x...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Przemysław Sobociński" <p...@o...pl> napisał
w wiadomości news:862e0$43bd43ca$540a23ed$7858@news.chello.pl...
>
> Podporządkowanie się kobietom to narażanie siebie na szereg
> manipulacji, zmian nastrojów i innych nieprzyjemnych rzeczy.

Czy oczekiwane efekty końcowe nie zmuszają jednak czasem do ww.
podporządkowania? Jaki jest sens upierania się przy swoim w dziedzinach , w
których jest się ignorantem? By sobie i innym udowodnić własny status?
Przecież będzie odwrotny skutek.
Myślę, że bardziej rodzaj, czy sposób podporządkowania ma większe znaczenie
niż samo podporządkowanie, które samo w sobie nie jest dobre ani złe. xc

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2006-01-06 13:51:08

Temat: Re: techniki PowerBox
Od: "Przemysław Sobociński" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "xhy" <x...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dplgu8$lbd$1@news.onet.pl...
> Czy oczekiwane efekty końcowe nie zmuszają jednak czasem do ww.
> podporządkowania? Jaki jest sens upierania się przy swoim w dziedzinach ,
w
> których jest się ignorantem? By sobie i innym udowodnić własny status?
> Przecież będzie odwrotny skutek.
> Myślę, że bardziej rodzaj, czy sposób podporządkowania ma większe
znaczenie
> niż samo podporządkowanie, które samo w sobie nie jest dobre ani złe. xc
>

Mam na myśli przesadne podporządkowanie, np. kiedy mężczyzna w obawie przed
podjęciem konkretnych działań (a przede wszystkim odpowiedzialności) uchyla
się, chcąc aby wyręczyła go kobieta lub inna osoba.
Reakcją mężczyzny nie powinno być oddawanie pola kobiecie, tylko
zastanowienie się co jest nie tak, skoro czuje się niepewnie. Inaczej mówiąc
przyznanie się do błędu. Jeżeli mężczyzna jest uczony, że nie należy
przyznawać się do błędów (z czym ośmielę się stwierdzić większe problemy
mają kobiety - jeżeli się mylę, wyprowadźcie mnie z błędu), to gromadzi w
sobie wiele negatywnych emocji, które w końcu znajdują ujście w kontaktach z
innymi osobami (załóżmy, z kobietą) prowadząc albo do wynuchów gniewu, albo
do zamykania się w sobie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2006-01-06 14:09:23

Temat: Re: techniki PowerBox
Od: "Pakosław" <b...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

> itp itd. To, że zostajesz uznany za gbura etc. jest tylko efektem
> niezrozumienia zasad i braku doświadczenia w tych sprawach.

Myśląc w ten sposób tak jakby zakładasz, że "niedasie" poderwać kobiety, nie
stosując żadnych technik, co jest kompletnym nieporozumieniem. Nie o technikę
tu chodzi.

> świadomie stosuje techniki podrywania, cały czas wiedząc ze gra i odnosi
> duze sukcesy na tym polu.

Co rozumiesz przez "duże sukcesy na tym polu"? Ma 300 poderwanych kobiet i nie
wie co z nimi zrobić? ;)

> postrzeganie swojej wartości i stajesz sie alpha!

Wyobrażam sobie taką "alphę" siedzącą samotnie w domu z wyłączonym telefonem,
zastanawiającą się jak szybko stać się z powrotem "betą", bo kobiety żyć mu
nie dają, taki jest wspaniały ;)

> troche praktyki i poobserwował to wiedziałbyś, że nei trzeba być pięknym,
> bogatym itp itd, żeby być postrzeganym przez atrakcyjne laski za alpha.
> Rozgladnij sie dookoła..

Laski nie szukają żadnych "alpha", one same są "beta" ;)

Pzdr,
Paco

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2006-01-06 15:38:18

Temat: Re: techniki PowerBox
Od: "xhy" <x...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Przemysław Sobociński" <p...@o...pl> napisał
w wiadomości news:3ae87$43be75d2$540a23ed$9213@news.chello.pl...
> Użytkownik "xhy" <x...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:dplgu8$lbd$1@news.onet.pl...
> > Czy oczekiwane efekty końcowe nie zmuszają jednak czasem do ww.
> > podporządkowania? Jaki jest sens upierania się przy swoim w dziedzinach
,
> w
> > których jest się ignorantem? By sobie i innym udowodnić własny status?
> > Przecież będzie odwrotny skutek.
> > Myślę, że bardziej rodzaj, czy sposób podporządkowania ma większe
> znaczenie
> > niż samo podporządkowanie, które samo w sobie nie jest dobre ani złe. xc
> Mam na myśli przesadne podporządkowanie, np. kiedy mężczyzna w obawie
przed
> podjęciem konkretnych działań (a przede wszystkim odpowiedzialności)
uchyla
> się, chcąc aby wyręczyła go kobieta lub inna osoba.

Syndrom niewolnika. Opiekuńcze państwo, opiekuńcza matka, opiekuńcza żona i
ojciec w tle.:-)
Ale to ewidentna ciapa i co do ocen takiego zachowania wszyscy są zgodni.:-)

> Reakcją mężczyzny nie powinno być oddawanie pola kobiecie, tylko
> zastanowienie się co jest nie tak, skoro czuje się niepewnie.

Nie sądzę by 'niepewni' chcieli wiedzieć jaki jest powód ich stanu. Nie mają
czasu. Muszą szybko się zagrzebać w opiekuńcze pierze.
Reakcją powinno być podjęcie decyzji ze wszelkimi tego konsekwencjami.

Inaczej mówiąc
> przyznanie się do błędu. Jeżeli mężczyzna jest uczony, że nie należy
> przyznawać się do błędów (z czym ośmielę się stwierdzić większe problemy
> mają kobiety - jeżeli się mylę, wyprowadźcie mnie z błędu), to gromadzi w
> sobie wiele negatywnych emocji, które w końcu znajdują ujście w kontaktach
z
> innymi osobami (załóżmy, z kobietą) prowadząc albo do wynuchów gniewu,
albo
> do zamykania się w sobie.

Stare i niemodne systemy wartości uczyły chłopców rycerskości. Przyznanie
się do błedu i jego naprawa było postrzegane jako poważna zaleta świadcząca
o dorosłosci. xc

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2006-01-06 22:46:45

Temat: Re: techniki PowerBox
Od: Marek Krużel <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Fri, 06 Jan 2006 16:38:18 +0100 "xhy" <x...@p...onet.pl> wyśle
<dpm2nn$oj7$1@news.onet.pl> zawierający:

> samo podporządkowanie, [które] samo w sobie nie jest dobre ani złe.

złe może być z punktu widzenia kogoś. ludzie chętniej
podporządkowują się czemuś niż komuś

> Syndrom niewolnika.

zapewnie tak efektownie brzmi. obawa niewolnika? może tchórza?
ta skłonność do kategorycznych ocen...

> Ale to ewidentna ciapa i co do ocen takiego zachowania wszyscy są
> zgodni.:-)

aspekt wywołujący jakieś emocje stadne, przyczyny dla stada
nieistotne, ale tu jest grupa o psychologi

> Reakcją powinno być podjęcie decyzji ze wszelkimi tego konsekwencjami.

oczekiwaną reakcją jest. jak nie wystąpi wywołać debuger

> Przyznanie się do błedu i jego naprawa było postrzegane jako poważna
> zaleta świadcząca o dorosłosci.

można zwołać zjazd partii i wyegzekwować

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2006-01-07 02:05:59

Temat: Re: techniki PowerBox
Od: "pio" <u...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Myśląc w ten sposób tak jakby zakładasz, że "niedasie" poderwać kobiety,
> nie
> stosując żadnych technik, co jest kompletnym nieporozumieniem. Nie o
> technikę
> tu chodzi.

Ależ każdy sposób podrywu jest swego rodzaju techniką wpisaną w zasady
działania gatunku, niezależnie, czy robi się to świadomie, czy nie! Sama
przemiana beta w alpha, sama wewnętrzna zmiana to nic innego jak
dostosowanie się do uniwersalnych zasad. Praktycznie każdy osobnik chce
przekazać swoje geny, dlatego musi dostosować się do warunków, w ktorych
będzie mu to dane, musi zaadoptować, "nauczyć" psychike poslugiwania się
okresloną techniką - najczęsciej dzieje sie to w sposób nieświadomy, CPU
homo sapiens, zwane mózgiem "ustala" tą technike metodą obserwacji, prób i
błędów. To co dzieje się z beta to własnie obranie ( czesto nieswiadomie )
fatalnych technik. "Mój kumpel" poznal w sposób spontaniczny te techniki,
które tak mocno weszły mu w krew, że sam przyznaje, że nie potrafi się
zachować inaczej w obecności atrakcyjnych lasek. Oczywiście, wiem co pisal
powerbox, że nei wystarczy samo opakowanie, gdyż równie ważna jest
transformacja swojego wnętrza - wpisanie do własnego systemu operacyjnego
pewnych kwestii/technik na stałe. Oczywiście można się czepiać...

>
>> świadomie stosuje techniki podrywania, cały czas wiedząc ze gra i odnosi
>> duze sukcesy na tym polu.
>
> Co rozumiesz przez "duże sukcesy na tym polu"? Ma 300 poderwanych kobiet i
> nie
> wie co z nimi zrobić? ;)

Może nie 300, ale okolo 5 by sie znalazlo i rzeczywiscie nie wie co z nimi
robić. Wyłącza telefon, wymysla wymówki, bo same chcą sie z nim spotykać.
Stwierdził nawet, że nei potrzebna mu jest już zadna laska na stale, a jak
chce seksu to po prostu "wychodzi na zewnatrz"..

>> postrzeganie swojej wartości i stajesz sie alpha!
>
> Wyobrażam sobie taką "alphę" siedzącą samotnie w domu z wyłączonym
> telefonem,
> zastanawiającą się jak szybko stać się z powrotem "betą", bo kobiety żyć
> mu
> nie dają, taki jest wspaniały ;)

Dokładnie tak jest w powyższej sytuacji! Tyle, że nie zastanawia się jak
zostać betą, bo wie, że mu to do szcześcia niepotrzebne.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2006-01-07 14:20:26

Temat: Re: techniki PowerBox
Od: Oczko <o...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 5 Jan 2006 13:06:26 +0100, "Andrzej Sowik" <m...@o...pl>
wrote:

>Przyznam ze z rosnacym zainteresowaniem wczytuje sie w bogata tworczosc
>niejakiego PowerBoxa na tej grupie.
>Czekamy wiec PowerBox na opis konkretnych wzorow technik i zachowan, by stac
>sie alpha.

tak przy okazji
http://wiadomosci.onet.pl/1302315,242,1,1,kioskart.h
tml
polecam ;)

--
Oczko

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2006-01-07 15:05:56

Temat: Re: techniki PowerBox-kto jest alpha?
Od: "pio" <u...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

- niezależnie od
> tego
>> > co ona będzie robić - to on wybiera -
> jesli _go_ odpycha==nie ma ochoty ==nie wybierze
>
> Jednak chodzi o jego a nie o Twoje lub "obiektywne" odczucia.
>
> Widzisz to , że dziewczna się kleji - wcale nie wyklucza ,że
> w zamyśle ma zamiar dać Ci kopa i odwrotnie obojętność może
> być rozpaczliwą grą w celu przyciągnięcia uwagi - jako trudny cel.
> Alfa (tak ja ja to rozumie) na to nie patrzy i wybiera co chce
> kierując się własną "intuicją"/odczuciem.

Widzisz właśnie nie, bo alpha w pelni podlega tym prawom i jego decyzja jest
również dość mocno uzależniona od zachowania laski, więc nawet jakby chciał
to nie da rady. Sam mowisz ze nie jest to świadoma ochota, a przeciez
"ochota nieswiadoma" zalezna jest od czyjegos zachowania w duzej mierze i
ona równeiż wpływa na "widzimisie" alpha...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2006-01-07 18:56:24

Temat: Re: techniki PowerBox-kto jest alpha?
Od: "Justyna N" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Andrzej Sowik" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dpj270$5c6$1@nemesis.news.tpi.pl...
> A tego w teorii PowerBoxa brakuje. Oprocz dlugiego dominujacego spojrzenia
> nie wspomnial o zadnym innym obiektywnie zewnetrznym i swiadomie
> kontrolowalnym zachowaniu, ktore mogloby sprawic, iz bedzie sie alpha.
>
> Czekamy wiec PowerBox na opis konkretnych wzorow technik i zachowan, by
> stac sie alpha.

Jeśli ktoś nie ma predyspozycji to poznał wszystkie techniki to alpha nie
będzie. Ale możesz poćwiczyć i jednocześnie sprawdzić czy jesteś alpha.
Potrzebny Ci do tego znajomy z psem (najlepiej jamnik lub rottweiler)
zamykasz się z psem w pokoju sam na sam i patrzysz mu w oczy. Jeśli pies
odwróci wzrok to masz duże szanse, że jesteś/będziesz alpha jeśli Ty
odwrócisz wzrok lub pies rzuci się z zębami no cóż..
(nie może to być Twój pies, bo zwykle w jego odczuciu i tak znajdujesz się
na szczycie hierarchii).

Krótki test na alpha na grupie. Tylko dla chetnych odpowiedź publiczna nie
wymagana.
Wyobraź sobie, że spotykasz 3 laski. Wszystkie w Twoim typie i w podobnym
wieku. Możesz z każdą chwilę porozmawiać, ale bliżej zapoznać się tylko z
jedną. Po rozmowie swierdzasz, że 1 wyraźnie na Ciebie leci, 2 jest raczej
obojętna, 3 wygląda jakby miała wyjść-ignoruje Cię zupełnie. Którą
wybierzesz?

Odpowiedź wrzucę jutro wraz z uzasadnieniem.
Pozdrawiam.
--
Uśmiechnij się
jutro będzie gorzej

c...@w...pl