techniki PowerBox

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 83

1. Data: 2006-01-05 12:06:26

Temat: techniki PowerBox
Od: "Andrzej Sowik" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Przyznam ze z rosnacym zainteresowaniem wczytuje sie w bogata tworczosc
niejakiego PowerBoxa na tej grupie.
I co by nie powiedziec o jego pogladach, sa one konsekwentne i, przynajmniej
na elementarnym poziomie, wewnetrznie niesprzeczne. Stanowi to wg mnie dobry
zadatek na porzadna teorie.

Nawet najlepsza teoria to jednak jedynie 1/10 sukcesu. Czesto profesor z
katedry prawa finansowego ciula marne grosze, a nieuczony prostak zaklada
firme i zbija fortune. Sama teoria, nawet jesli zalozyc jest slusznosc, jest
do niczego jesli nie ma metod, ktore pozwalalyby na jej prosta i skuteczna
realizacje w codziennym zyciu.

A tego w teorii PowerBoxa brakuje. Oprocz dlugiego dominujacego spojrzenia
nie wspomnial o zadnym innym obiektywnie zewnetrznym i swiadomie
kontrolowalnym zachowaniu, ktore mogloby sprawic, iz bedzie sie alpha.

Czekamy wiec PowerBox na opis konkretnych wzorow technik i zachowan, by stac
sie alpha.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-01-05 12:25:21

Temat: Re: techniki PowerBox
Od: "entroper" <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Andrzej Sowik" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dpj270$5c6$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Czekamy wiec PowerBox na opis konkretnych wzorow technik i
zachowan, by stac
> sie alpha.

wiesz, na jednym czy dwóch standardowych przygłupich przypadkach
niewiele więcej dało się przetestować :D

entrop3r

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-01-05 12:37:04

Temat: Re: techniki PowerBox
Od: "arc" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Nawet najlepsza teoria to jednak jedynie 1/10 sukcesu. Czesto profesor z
> katedry prawa finansowego ciula marne grosze, a nieuczony prostak zaklada
> firme i zbija fortune.

Profesorek posiada wysoki status cywilizacyjny, jednak wewnatrz moze byc
zwyklym beciarzem, stad jego niepowodzenie. Odsyłam do wątku "to mnie nie
interesuje?", gdzie PB wyczerpujaco sie opisal na ten temat, w odpowiedzi na
moj post bodajze.
W przypadku nieuczonego prostaka, jako, ze ten posiada cechy alpha, sytuacja
jest odwrotna do powyzszej.

> Sama teoria, nawet jesli zalozyc jest slusznosc, jest do niczego jesli nie
> ma metod, ktore pozwalalyby na jej prosta i skuteczna realizacje w
> codziennym zyciu.
> A tego w teorii PowerBoxa brakuje. Oprocz dlugiego dominujacego spojrzenia
> nie wspomnial o zadnym innym obiektywnie zewnetrznym i swiadomie
> kontrolowalnym zachowaniu, ktore mogloby sprawic, iz bedzie sie alpha.
> Czekamy wiec PowerBox na opis konkretnych wzorow technik i zachowan, by
> stac sie alpha.

Popieram.
Choc pewnie samo uswiadomienie jak postepowac, by byc alphą (na pewno nie
wystarczą tu tylko spojrzenia, dochodzi umiejetnosc reagowania i zachowania
sie w danej sytuacji, miec cokolwiek ciekawego do powiedzenia w danej
kwestii podczas konwersacji, itp. Spojrzenie to tylko pierwsze wrazenie
odbierane przez swojego rozmowcę, pozniej transfer statusu moze pojsc w zla
strone z m.in. w/w powodow) nie wystarczy...

Pozd.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-01-05 13:06:30

Temat: Re: techniki PowerBox
Od: "pio" <u...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Andrzej Sowik" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dpj270$5c6$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Przyznam ze z rosnacym zainteresowaniem wczytuje sie w bogata tworczosc
> niejakiego PowerBoxa na tej grupie.
> I co by nie powiedziec o jego pogladach, sa one konsekwentne i,
> przynajmniej na elementarnym poziomie, wewnetrznie niesprzeczne. Stanowi
> to wg mnie dobry zadatek na porzadna teorie.

Zgadza się, to co głosi powerbox jest dosyć spójne, dobrze argumentowane, a
co ważnijsze dośc łatwo weryfikowalne, wystarczy przygladnąc się troche
zachowaniom ludzi, skorzystać z własnych i cudzych doświadczeń, żeby się
przekonać, że to napawde działa. Można nawet zaryzykować stwierdzenie, że
nie są to teorie, tylko zwyczajne opisanie praw panujących w przyrodzie! (
co do profesorka i nieuka wyjasnij juz arc ;] ) Oczywiście zawsze znajdą sie
krzykacze usiłujący temu zaprzeczyć, bo to nie miesci sie w ich zamkniętych
główkach, że naszym życiem rządzą twarde biologiczne zasady, a cała
"metafizyka" zostałą zmyslona na potrzeby gatunku. Oczywiście w
spostrzeżeniach powerboxa pewnie znajdą się pewne dziury, bo zapewne
wszystkowiedzący nie jest, ale to nie przeczy trafności tych spostrzeżeń.

Widzisz power, jak wszyscy cie kochamy?:D Może napiszesz ksiązke, ze
specjalną zniką dla grupowiczów hehe :]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-01-05 15:06:06

Temat: Re: techniki PowerBox
Od: Marek Krużel <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Thu, 05 Jan 2006 14:06:30 +0100 "pio" <u...@g...pl> wyśle
<dpj5kr$h6o$1@inews.gazeta.pl> zawierający:

> zamkniętych główkach, że naszym życiem rządzą twarde
> biologiczne zasady,

już widzę te hordy biologów alfa...

> a cała "metafizyka" zostałą zmyslona na potrzeby gatunku

to jest OPIS, zmyślone to jest powyższe wyjaśnienie,
o ile można tu w ogóle mówić o myśleniu

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-01-05 15:14:42

Temat: Re: techniki PowerBox
Od: "Przemysław Sobociński" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "arc" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dpj3vk$b25$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Choc pewnie samo uswiadomienie jak postepowac, by byc alphą (na pewno nie
> wystarczą tu tylko spojrzenia, dochodzi umiejetnosc reagowania i
zachowania
> sie w danej sytuacji, miec cokolwiek ciekawego do powiedzenia w danej
> kwestii podczas konwersacji, itp. Spojrzenie to tylko pierwsze wrazenie
> odbierane przez swojego rozmowcę, pozniej transfer statusu moze pojsc w
zla
> strone z m.in. w/w powodow) nie wystarczy...

Czy w pewnym stopniu nie zależy to od charakteru danej osoby, że jeden
mężczyzna potrafi poradzić sobie w określonych sytuacjach (w tym wypadku z
kobietami), a inny krztusi się, czuje się onieśmielony itd. ?
Na pewno ma to także związek z zachowaniami we wspólnocie (rodzinnej), w
której się znajdował lub znajduje.
Status "społeczny" może, choć nie musi odgrywać tutaj roli. Przecież są
osoby na wysokich stanowiskach, którym trudno przychodzi nawiązywanie nowych
znajomości, natomiast spotyka się również ludzi pewnych, którzy takich
problemów nie mają, a tak wysokiego statusu nie posiadają.
Czy wreszcie nie jest to związane z charakterem pracy, jaką się piastuje?
Czy np. informatycy nie mają skłonności ku temu, aby alienować się od ludzi,
szukając substytutów w zaciszu przy komputerze?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-01-05 15:49:30

Temat: Re: techniki PowerBox
Od: "Andrzej Sowik" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "pio" <u...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dpj5kr$h6o$1@inews.gazeta.pl...
> Oczywiście zawsze znajdą sie
> krzykacze usiłujący temu zaprzeczyć, bo to nie miesci sie w ich
> zamkniętych
> główkach, że naszym życiem rządzą twarde biologiczne zasady, a cała
> "metafizyka" zostałą zmyslona na potrzeby gatunku.

Chociaz prawde powiedziawszy mam watpliwosci co do pogladow Powerboxa. Bo
czy nie jest tak, ze to co pisze to wywazanie glowa otwartych drzwi, a cale
to jego nazewnictwo i tworzenie specyficznego jezyka na potrzeby teorii
("transakcja statusu", alpha, beta, itd), sluzy tylko zaciemnieniu
oczywistosci.

Bo czyz nie jest tak, ze zamiast:
alpha - mozemy podstawic - osoba pewna siebie
beta - mozemy podstawic - osoba niesmiala

I nagle sie okazuje, ze cala wielka teoria Powerbox bazuje na banalnym
stwierdzeniu, ze atrakcyjniejsze sa osoby pewne siebie, a nie niesmiale.

***
Osobna kwestia jest natomiast to, i o to mi chodzilo w pierwszym poscie
watku, czy sa jakies konkretne techniki na to by stac sie "alpha".
Inaczej mowiac, zalozmy ze zgadzamy sie co do opisu relacji damkso-meskich
wg Powerboxa. Ale co dalej? Jesli nie ma na bazie tej teorii zadnych technik
to jest ona bezwartosciowa suma zdan opisowych.
Problem technik jest zlozony o tyle, iz wg mnie brak takich technik, ktore
moznaby stosowac swiadomie (tzn. w sposob kontrolowany). Albo stosujac je
narazamy sie na odmienny skutek - np. zostania uznanym za gbura, wazniaka,
osobe antypatyczna, itp. Wszak sprawa powszechnie znana jest, ze nie lubimy
ludzi uwazajacych sie (bezpodstawnie) za lepszych, probujacych wymusic na
nas cos przez swoja dominujaca pozycje, udawadniajacych nam ze jestesmy
gorsi.
Jesli ktos bez pokrycia w rzeczywistosci bedzie pozowal na kogos bardziej
"alpha" niz jest w rzeczywistosci to spotka go odrzucenie i wysmianie.
Nie jest tak, ze ktos jest "alpha" tylko i wylacznie za sprawa swojego
charakteru. Stan "alpha" musi miec jakies realne pokrycie np. w wygladzie,
statusie majatkowym, ilorazie inteligencji, zawodzie, ilosci zainteresowan i
wiedzy na rozne tematy, itp. Osoba "alpha" bez tych rzeczy (czyli osoba
przesadnie i absurdalnie pewna siebie) jest odbierana jako glupiec lub
przynajmniej antypatyczny wazniak.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-01-05 16:05:20

Temat: Re: techniki PowerBox
Od: "Przemysław Sobociński" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Andrzej Sowik" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dpjf74$cdi$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Osobna kwestia jest natomiast to, i o to mi chodzilo w pierwszym poscie
> watku, czy sa jakies konkretne techniki na to by stac sie "alpha".
> Inaczej mowiac, zalozmy ze zgadzamy sie co do opisu relacji damkso-meskich
> wg Powerboxa. Ale co dalej? Jesli nie ma na bazie tej teorii zadnych
technik
> to jest ona bezwartosciowa suma zdan opisowych.
> Problem technik jest zlozony o tyle, iz wg mnie brak takich technik, ktore
> moznaby stosowac swiadomie (tzn. w sposob kontrolowany). Albo stosujac je
> narazamy sie na odmienny skutek - np. zostania uznanym za gbura, wazniaka,
> osobe antypatyczna, itp. Wszak sprawa powszechnie znana jest, ze nie
lubimy
> ludzi uwazajacych sie (bezpodstawnie) za lepszych, probujacych wymusic na
> nas cos przez swoja dominujaca pozycje, udawadniajacych nam ze jestesmy
> gorsi.

Tak. Czy to właśnie niepewni siebie mężczyźni w momencie, kiedy spotkają się
z krytyką ze strony kobiet wychodzą z siebie? Mężczyzna pewny siebie to
mężczyzna, który nie musi się pytać, desperacko szukać akceptacji u innych
mężczyzn, a szczególnie kobiet. Posunąłbym się nawet do twierdzenia, że
kiedy mężczyzna zaczyna szukać ciągłej akceptacji u kobiety, to oznacza, że
staje się ona dla niego autorytetem, a to jest już symptomem, że dzieje się
źle. Podporządkowanie się kobietom to narażanie siebie na szereg
manipulacji, zmian nastrojów i innych nieprzyjemnych rzeczy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2006-01-05 16:26:49

Temat: Re: techniki PowerBox
Od: Szczesiu <szczesiu@_wytnijsetokurde_pf.pl> szukaj wiadomości tego autora

> staje się ona dla niego autorytetem, a to jest już symptomem, że dzieje się
> źle. Podporządkowanie się kobietom to narażanie siebie na szereg

Kobieta może być autorytetem, przecież niekoniecznie musi to oznaczać
podporządkowanie. Np. podziwiam jakąś kobietę za smak i umiejętność
urządzania wnętrz, której nie posiadam rozwiniętej w takim stopniu.

Oczywiście zboczyłem trochę z tematu, bo nie mówię tu o szukaniu
akceptacji u tej osoby, więc kontekst jest inny.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2006-01-05 19:49:15

Temat: Re: techniki PowerBox
Od: "pio" <u...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Bo czyz nie jest tak, ze zamiast:
> alpha - mozemy podstawic - osoba pewna siebie
> beta - mozemy podstawic - osoba niesmiala
>
> I nagle sie okazuje, ze cala wielka teoria Powerbox bazuje na banalnym
> stwierdzeniu, ze atrakcyjniejsze sa osoby pewne siebie, a nie niesmiale.
>
> ***
> Osobna kwestia jest natomiast to, i o to mi chodzilo w pierwszym poscie
> watku, czy sa jakies konkretne techniki na to by stac sie "alpha".
> Inaczej mowiac, zalozmy ze zgadzamy sie co do opisu relacji damkso-meskich
> wg Powerboxa. Ale co dalej? Jesli nie ma na bazie tej teorii zadnych
> technik to jest ona bezwartosciowa suma zdan opisowych.
> Problem technik jest zlozony o tyle, iz wg mnie brak takich technik, ktore
> moznaby stosowac swiadomie (tzn. w sposob kontrolowany). Albo stosujac je
> narazamy sie na odmienny skutek - np. zostania uznanym za gbura, wazniaka,
> osobe antypatyczna, itp. Wszak sprawa powszechnie znana jest, ze nie
> lubimy ludzi uwazajacych sie (bezpodstawnie) za lepszych, probujacych
> wymusic na nas cos przez swoja dominujaca pozycje, udawadniajacych nam ze
> jestesmy gorsi.
> Jesli ktos bez pokrycia w rzeczywistosci bedzie pozowal na kogos bardziej
> "alpha" niz jest w rzeczywistosci to spotka go odrzucenie i wysmianie.
> Nie jest tak, ze ktos jest "alpha" tylko i wylacznie za sprawa swojego
> charakteru. Stan "alpha" musi miec jakies realne pokrycie np. w wygladzie,
> statusie majatkowym, ilorazie inteligencji, zawodzie, ilosci zainteresowan
> i wiedzy na rozne tematy, itp. Osoba "alpha" bez tych rzeczy (czyli osoba
> przesadnie i absurdalnie pewna siebie) jest odbierana jako glupiec lub
> przynajmniej antypatyczny wazniak.

Wychodzi na to, że nei czytałeś wszystkich postów powerboxa. Poza tym to co
podaje powerbox to jest wiedza czysto praktyczna! A techniki te są oóglnie
dostepne, zaopatrz sie np w jakąs ksiązke o "podrywaniu" i znajdziesz tam to
co podaje powerbox, opakowane w bardziej tolerowalną dla ludzi otoczke uczuc
itp itd. To, że zostajesz uznany za gbura etc. jest tylko efektem
niezrozumienia zasad i braku doświadczenia w tych sprawach. Mój kumpel
świadomie stosuje techniki podrywania, cały czas wiedząc ze gra i odnosi
duze sukcesy na tym polu. A sukcesy na tym polu automatycznie podnoszą
postrzeganie swojej wartości i stajesz sie alpha! Co więcej, jakbyś miał
troche praktyki i poobserwował to wiedziałbyś, że nei trzeba być pięknym,
bogatym itp itd, żeby być postrzeganym przez atrakcyjne laski za alpha.
Rozgladnij sie dookoła..