Strona główna Grupy pl.rec.ogrody temat konkursowy-ostatnia chwila.

Grupy

Szukaj w grupach

 

temat konkursowy-ostatnia chwila.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-06-10 22:06:20

Temat: temat konkursowy-ostatnia chwila.
Od: a...@o...pl (Bogusław Radzimierski) szukaj wiadomości tego autora

Moje rece sa ......zniszczone ciagla praca w ogrodzie,czesto je chowam
podczas spotkan,narad, nie bardzo wiem co z nimi zrobic.
Przeciez usiluje je domyc wszelkimin dostepnymi srodkami, a mimo to
wygladaja na rece spracowanego niedomytego biednego czlowieka.

Czy Wy ,rowniez usilujecie ukryc spekania ,polamane paznokcie,zbyt opalone
twarze!!!
Czy po zrzuceniu garnituru i eleganckiego wdzianka, szybkim wylaczeniu
komorki i gwaltownym uwolnieniu sie z krawatu,lub apaszki czujecie sie
innymi ludzmi ,poruszajacymi sie wsrod naszych ogrodowych marzen,oczekiwan
na kwiaty roslin ,na ktore czekamy nieraz wiele lat.
Jak wiele radosci z tego wynika -przeciez to zadne materialne wyroznienie,to
tylko chwilowy kwiat ktory zaraz zwiednie,coz to za atrakcja ,czego My
wlasciwie oczekujemy,czego pragniemy???
Ilez to ogrodowych porazek>>>>>>>>>>
Sadzicie ze to wzmacnia,ze czujemy sie silniejsi,powolani ,wybrancy???
To fakty; nasze porazki nikomu krzywdy nie czynia,uczymy sie pokory wobec
przyrody,im wiecej mamy wiedzy tym czujemy sie ubozsi:-(

Pozdrawia
Bogusław Radzimierski.

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-06-11 05:58:02

Temat: Re: temat konkursowy-ostatnia chwila.
Od: "krycha" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Bogusław Radzimierski" <a...@o...pl> napisał w
wiadomości news:AEELLCFPEPACHFAEFIBEGEDCCDAA.abies@ogrod-botani
czny.pl...
> Moje rece sa ......zniszczone ciagla praca w ogrodzie,czesto je chowam
> podczas spotkan,narad, nie bardzo wiem co z nimi zrobic.
> Przeciez usiluje je domyc wszelkimin dostepnymi srodkami, a mimo to
> wygladaja na rece spracowanego niedomytego biednego czlowieka.

Ja nie tylko myję ręce, ale w ramach domywania urządzam ręczne przepierki,
w nadzieji, że wreszczie dopiorą się te wstretne przebarwienia na skórze
pod paznokciami dajace wrażenie brudu.
Niestety wielokrotnie nie ma porządanego rezultatu.
Pracuję w rękawicach, więc wydawałoby się, że nie powinnam mieć
zbyt brudnych i zniszczonych rąk.
Prawda że nie gumowych, ale materiałowych a one zawsze trochę
zoemi i brudu przepuszczą. :-)
Zniszczenie skóry dłoni najbardziej daje się we znaki, gdy biorę
do rąk delikatne rajstopy celem ich założenia na siebie.

Dziecko też mi czasmi powie, "ale masz szorstkie dłonie".

> Czy Wy ,rowniez usilujecie ukryc spekania ,polamane paznokcie,zbyt opalone
> twarze!!!

Czasami.
Z racji wykonywanego zawodu nie wystawiam dłoni na widok publiczny,
a prywatnie nie mam czasu na reprezentacyjne "występy" (dopiero na takich
imprezach
czułabym sie skrępowana wyglądem moich dłoni).
Ale nie zmienia to faktu, że mówię sobie "Krysia zadbaj wreszczie o dwoje dłonie
i palce". :-)
I doprowadzam je do jakiegoś porządku, ale nie będę wycinało sobie skóry
tylko dlatego że jest przebarwiona i wygląda na brudną. :-)

> (...),czego My
> wlasciwie oczekujemy,czego pragniemy???
> Ilez to ogrodowych porazek>>>>>>>>>> (....)

Jakich tam znowu porażek ?
Przecież nie ma tak, aby wszystko się nie udało.
Gdyby nie wyło w życiu smutku, nie wiedzelibyśmy co to radość.
Gdyby nie było płaczu, nie wiedzilibyśmy co to śmiech.
Gdyby nie było bólu, nie wiedzielibyśmy jakie to szczęście nie czuć bólu.
I tak dalej, i tak dalej ....
A więc, gdyby nie te porażki nie wiedzielibyśmy co to sukces. :-)))

A tak w ogóle to życie jest piękne, a szczególnie życie ogrodnika hobbysty :-)))
Co roku jest wiosna :-)))

Pozdrawiam Krycha.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2002-06-11 10:29:56

Temat: Re: temat konkursowy-ostatnia chwila.
Od: "Janusz Czapski" <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Bogusław Radzimierski" <a...@o...pl> napisał w
wiadomości news:AEELLCFPEPACHFAEFIBEGEDCCDAA.abies@ogrod-botani
czny.pl...
> Moje rece sa ......zniszczone ciagla praca w ogrodzie,czesto je chowam
> podczas spotkan,narad, nie bardzo wiem co z nimi zrobic.
> Przeciez usiluje je domyc wszelkimin dostepnymi srodkami, a mimo to
> wygladaja na rece spracowanego niedomytego biednego czlowieka.

Bogusław! więcej pozytywnego myślenia! :-))) To może być nawet korzystne.
Taka opowiastka:
Przepiękny wychuchany ogród wizytuje piękna dziewczyna oprowadzana przez
dumnego ze swego dzieła ogrodnika.
W pewnym momencie dziewczyna zaczyna zdejmowac majtki.
- Ależ.. co robisz? - pyta zaskoczony ogrodnik
- Wolę sama bo wy ogrodnicy macie zawsze brudne ręce!

Pozdrawiam :-)
Janusz



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2002-06-11 11:33:12

Temat: Re: temat konkursowy-ostatnia chwila.
Od: "Edyta Szajnóg" <e...@g...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Co wy tak poważnie bierzecie Bogusława, nie zauważyliście tematu listu?

Edyta


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2002-06-11 13:03:42

Temat: Re: temat konkursowy-ostatnia chwila.
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Co wy tak poważnie bierzecie Bogusława, nie zauważyliście tematu listu?

ROTFL
A dyżur to też była lipa?
;-)
--
Pozdr. Jerzy Nowak
Wawa
"Don't be fooled. If something sounds too good to be true, it probably
is."


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2002-06-11 13:05:19

Temat: Re: temat konkursowy-ostatnia chwila.
Od: "Kronopio" <c...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Bogusław Radzimierski" <a...@o...pl> wrote in message
news:AEELLCFPEPACHFAEFIBEGEDCCDAA.abies@ogrod-botani
czny.pl...


> Moje rece sa ......zniszczone ciagla praca w ogrodzie,czesto je chowam
> podczas spotkan,narad, nie bardzo wiem co z nimi zrobic.
> Przeciez usiluje je domyc wszelkimin dostepnymi srodkami, a mimo to
> wygladaja na rece spracowanego niedomytego biednego czlowieka.
> Czy Wy ,rowniez usilujecie ukryc spekania ,polamane paznokcie,zbyt opalone
> twarze!!!

Jeśli Cię to pocieszy to nie tylko ogrodnicy mają ręce
"spracowanego,niedomytego,biednego człowieka".
Dotyczy to również tych którzy ;
jeżdżą konno ( dziegieć jest w tym wypadku szczególnie uciążliwy ) ,
włażą na skałki ,
nietoperków czołgających się w jaskiniach,
tych tam co to szczyty zdobywają ( jakkolwiek ich zwać),
żeglarzy mało i wielko wypornościowych ,
plastyków amatorów,
i tak dalej, i dalej .......
Dla mnie raczej mało obrzydliwe towarzystwo .
Paznokcie mam smocze i niełamliwe , zadbane rączki da się uzyskać przy
pomocy środków starych , ale sprawdzonych jak sok z cytryny , pumeks i
mazidła, kremem zwanego.


A zbyt opalona twarz?

Jeśli się nie pozuje na dawną arystokrację to nie ma czegoś takiego.
Opalenizna może wskazywać, również, na udział w egzotycznych wojażach do
krajów zwanych ciepłymi i niech serce boli tego kto sobie właśnie tak
wyobraża powód zbrązowienia .

Swojej pasji do grzebania w ziemi nie ukrywam i nie widzę powodu do
wstydliwości.
Gorsze bywają , głupsze też .
Subiektywne i nieprzychylne opinie, wyrażane przez różne laleczki i
gogusiów, na ten temat mam w głębokim poważaniu .
Tutaj obowiązuje ogrodnicze "niech spadają na drzewo i na ogonach bujają".


> Czy po zrzuceniu garnituru i eleganckiego wdzianka, szybkim wylaczeniu
> komorki i gwaltownym uwolnieniu sie z krawatu,lub apaszki czujecie sie
> innymi ludzmi ,poruszajacymi sie wsrod naszych ogrodowych marzen,oczekiwan
> na kwiaty roslin ,na ktore czekamy nieraz wiele lat.
> Jak wiele radosci z tego wynika -przeciez to zadne materialne
wyroznienie,to
> tylko chwilowy kwiat ktory zaraz zwiednie,coz to za atrakcja ,czego My
> wlasciwie oczekujemy,czego pragniemy???

Ja własnego kawałka przyrody do obserwowania i zachwycania się chwilowymi
eksplozjami kwitnących kwiatów, różnorodnością kształtów i barw liści , z
nie zaśmieconą wodą.
Gdzie zauważa się przemijalność wszystkiego , zwalnia na chwilę tempo życia
, gdzie można widzieć pomijane w pośpiechu szczegóły , spojrzeć na
rzeczywistość z właściwej perspektywy.
Czasami też tak po prostu poleniuchować , posiedzieć z przyjaciółmi i
znajomymi w miłym otoczeniu.

> Ilez to ogrodowych porazek>>>>>>>>>>.......i sukcesów :-)


Pozdrawiam

--
Kronopio
ICQ 82543201


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2002-06-11 13:10:15

Temat: Re: temat konkursowy-ostatnia chwila.
Od: "Janusz Czapski" <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Edyta Szajnóg" <e...@g...com.pl> napisał w wiadomości
news:ae4n4v$1jcu$1@news2.ipartners.pl...
> Co wy tak poważnie bierzecie Bogusława, nie zauważyliście tematu listu?

Wybacz Edyto, moje dobre wychowanie nie pozwala mi na ogół kontestować
wypowiedzi dam, jakie one by nie były, ale teraz muszę!
Jakżeż można nie brać poważnie wypowiedzi Bogusława???!!!! Ja przynajmniej
nie mam takiej śmiałości....
Pozdrawiam :-))))))
Janusz


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2002-06-11 14:02:30

Temat: RE: temat konkursowy-ostatnia chwila.
Od: a...@o...pl (Bogusław Radzimierski) szukaj wiadomości tego autora


Behalf Of Kronopio


>Jeśli Cię to pocieszy to nie tylko ogrodnicy mają ręce
>"spracowanego,niedomytego,biednego człowieka".
>Dotyczy to również tych którzy ;
>jeżdżą konno ( dziegieć jest w tym wypadku szczególnie uciążliwy ) ,
>włażą na skałki ,
>nietoperków czołgających się w jaskiniach,
>tych tam co to szczyty zdobywają ( jakkolwiek ich zwać),
>żeglarzy mało i wielko wypornościowych ,
>plastyków amatorów,
>i tak dalej, i dalej .......
>Dla mnie raczej mało obrzydliwe towarzystwo .
>Paznokcie mam smocze i niełamliwe , zadbane rączki da się uzyskać przy
>pomocy środków starych , ale sprawdzonych jak sok z cytryny , pumeks i
>mazidła, kremem zwanego.


>>A zbyt opalona twarz?

>Jeśli się nie pozuje na dawną arystokrację to nie ma czegoś takiego.
>Opalenizna może wskazywać, również, na udział w egzotycznych wojażach do
>krajów zwanych ciepłymi i niech serce boli tego kto sobie właśnie tak
>wyobraża powód zbrązowienia .

>Swojej pasji do grzebania w ziemi nie ukrywam i nie widzę powodu do
>wstydliwości.
>Gorsze bywają , głupsze też .
>Subiektywne i nieprzychylne opinie, wyrażane przez różne laleczki i
>gogusiów, na ten temat mam w głębokim poważaniu .
>Tutaj obowiązuje ogrodnicze "niech spadają na drzewo i na ogonach bujają".




>Ja własnego kawałka przyrody do obserwowania i zachwycania się chwilowymi
>eksplozjami kwitnących kwiatów, różnorodnością kształtów i barw liści , z
>nie zaśmieconą wodą.
>Gdzie zauważa się przemijalność wszystkiego , zwalnia na chwilę tempo życia
>, gdzie można widzieć pomijane w pośpiechu szczegóły , spojrzeć na
>rzeczywistość z właściwej perspektywy.
>Czasami też tak po prostu poleniuchować , posiedzieć z przyjaciółmi i
>znajomymi w miłym otoczeniu.

>> Ilez to ogrodowych porazek>>>>>>>>>>.......>i sukcesów :-)


Pozdrawiam
Kronopio

Alez ladnie to napisalas:-)) i to w ostatniej chwili,sadze ze tajne Jury
przeczyta kilkakrotnie ten post jak ja to uczynilem ;-))
Pozdrawia z Parku Krajobrazowego Wzniesień Łódzkich.
Bogusław Radzimierski.
www.ogrod-botaniczny.pl

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2002-06-11 15:53:51

Temat: Re: temat konkursowy-ostatnia chwila.
Od: "Kronopio" <c...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Bogusław Radzimierski" <a...@o...pl> wrote in message
news:AEELLCFPEPACHFAEFIBEOEDNCDAA.abies@ogrod-botani
czny.pl...

> Alez ladnie to napisalas:-)) i to w ostatniej chwili,sadze ze tajne Jury
> przeczyta kilkakrotnie ten post jak ja to uczynilem ;-))

Dziękuję Ci za uznanie.
Co do Jury. Nie posiadam winorośli .
A nie , jedną posiadam .Niegodną uwagi.


Pozdrawiam słonecznie
--
Kronopio
ICQ 82543201



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2002-06-11 20:58:46

Temat: RE: temat konkursowy-ostatnia chwila.
Od: a...@o...pl (Bogusław Radzimierski) szukaj wiadomości tego autora


Behalf Of Kronopio

>> Alez ladnie to napisalas:-)) i to w ostatniej chwili,sadze ze tajne Jury
>>> przeczyta kilkakrotnie ten post jak ja to uczynilem ;-))

>Dziękuję Ci za uznanie.
>Co do Jury. Nie posiadam winorośli .
>A nie , jedną posiadam .Niegodną uwagi.

Czyli Twoje podejrzenia odnosnie skladu Jury ida w moim kierunku :-))


>Pozdrawiam słonecznie
--
Kronopio
Pozdrawia z Parku Krajobrazowego Wzniesień Łódzkich.
Bogusław Radzimierski.
www.ogrod-botaniczny.pl




--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Jodła Kalifornijska - choroba ?
konkurs wciąż trwa a jury wydaje komunikat :-)
bazylia w doniczce
Spostrzeżenia z krótkiej podróży
pnącze na balkon

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »