test drzewa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15

11. Data: 2005-10-29 21:32:52

Temat: Re: test drzewa
Od: "Bluzgacz" <b...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

"Maciek Sobczyk" <m...@d...doPLer> wrote in message
news:djtcnl$hq9$1@inews.gazeta.pl...

> BTW: jak interpretować człowieka, który rysuje obalone, ścięte przy
> samym korzeniu drzewo?

Ze mu nie staje albo jest kastratem
Jezeli to kobieta, znaczy ze nie staje jej facetowi badz ze jest on
kastratem.
--

Bluzgacz
GG:5015
skype: bluzgacz, na tlenie tez
gdzies pomiedzy innymi na:
http://psphome.dhtml.pl/uzytkownicy.html oraz
http://www.zbluzgaj.nuke4u.com - forum najlepszej grupy alt.pl.zbluzgaj

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2005-10-30 17:50:25

Temat: Re: test drzewa
Od: "N.B." <n...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Katarzyna Bosakowska napisał(a):
> Gippo <d...@U...satfilm.net.pl> napisał(a):
>
>
>>witam
>>jest cos takiego jak test osobowosci polegajacy na tym, ze badany rysuje
>>drzewo ( inne niz choinka ) i rozne elementy rysunku maja rozne
>>znaczenia...
>
> Jest to znakomity test. Dla doświadczonych interpretatorów niepotrzebny jest
> żaden klucz, zeby rozpoznać delikwenta. Doświadczyłam tego osobiście. Okazało
> się, że psycholog dowiedział się ode mnie tego, czego ja sobie zupełnie nie
> uświadamiałam. Inną jest rzeczą jak wykorzystał wyniki.

Taaaa.... Albo wmówił Tobie coś czego sobie nie uświadamiałaś ;)

pzdr.,
NB.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2005-10-31 23:04:46

Temat: Re: test drzewa
Od: "Katarzyna Bosakowska" <b...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

N.B. <n...@g...pl> napisał(a):

> Katarzyna Bosakowska napisał(a):
> > Gippo <d...@U...satfilm.net.pl> napisał(a):
> >
> >
> >>witam
> >>jest cos takiego jak test osobowosci polegajacy na tym, ze badany rysuje
> >>drzewo ( inne niz choinka ) i rozne elementy rysunku maja rozne
> >>znaczenia...
> >
> > Jest to znakomity test. Dla doświadczonych interpretatorów niepotrzebny
jest
> > żaden klucz, zeby rozpoznać delikwenta. Doświadczyłam tego osobiście.
Okazało
> > się, że psycholog dowiedział się ode mnie tego, czego ja sobie zupełnie
nie
> > uświadamiałam. Inną jest rzeczą jak wykorzystał wyniki.
>
>
> Taaaa.... Albo wmówił Tobie coś czego sobie nie uświadamiałaś ;)
I tak mogło być, choć nie wiem, do czego mu to moglo być potrzebne.
> pzdr.,
> NB.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2005-11-02 17:25:59

Temat: Re: test drzewa
Od: Artur Mikuła <a...@s...nie.lubi.smutek.pl> szukaj wiadomości tego autora

Maciek Sobczyk napisał(a):

> To jednak to samo, bo mimo znajomości teorii twierdzi się, iż nie da się
> podrobić tego testu. Sam się na tym po raz kolejny złapałem, dyskutując
> z koleżanką dwa dni temu o kształtach koron. Rysując "wzorcowe" korony,
> nie uniknęliśmy asymetrii względem pnia. Rysując symetryczną koronę, nie
> uniknęliśmy poszarpania. Rysując ... i tak w kółko.

A teraz wyobraź sobie, że trafia do Ciebie osoba uzdolniona plastycznie,
praktykująca w zawodzie wolnym np. plastyk po ASP; lub też trafia do
Ciebie architekt spędzający przy desce kreślarskiej kilkanaście godzin
dziennie; a w końcu młoda i niezwykle utalentowana plastycznie osóbka.
Wszyscy pacjencji ze sporym 'stażem' choroby, obeznani z praktykami
diagnozowania. Każda z tych osób udowodni Ci, iż test Kocha wart jest w
ich przypadku tyle ile przybory, które są niezbędne do jego wykonania.

Sumując: Nie generalizowałbym w tym temacie. Wskazuję przy tym na to, iż
wyniki tego testu można, przy znajomości teorii i uzdolnieniach
manualnych, sfałszować.

> BTW: jak interpretować człowieka, który rysuje obalone, ścięte przy
> samym korzeniu drzewo?

Napiszę wprost, że podjąłbym się interpretacji wyłącznie po
przeprowadzeniu rozmowy z takim człowiekiem.

--
Pozdrawiam
Artur Mikuła

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2005-11-03 11:52:14

Temat: Re: test drzewa
Od: "drewnokocur" <e...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > BTW: jak interpretować człowieka, który rysuje obalone, ścięte przy
> > samym korzeniu drzewo?
>
> Napiszę wprost, że podjąłbym się interpretacji wyłącznie po
> przeprowadzeniu rozmowy z takim człowiekiem.

a co w innych przypadkach?
psycholog NIGDY nie wydaje opinii na podstawie jednego testu.
a wywiad powinien przeprowadzić ZAWSZE!!!
:-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry