| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-10-21 08:31:54
Temat: LK: 50,2; DT: 49,8 - czyli nie tylko dla Duchahttp://wybory2005.wp.pl/wiadomosc.html?kat=40954&wid
=8051894&rfbawp=1129883441.626
"Przed drugą turą wyborów prezydenckich Lech Kaczyński uzyskał minimalną
przewagę nad swoim kontrkandydatem - wynika z najnowszego, ostatniego przed
wyborami sondażu Polskiej Grupy Badawczej (PGB). Według badania, Lecha
Kaczyńskiego popiera 50,2%, a Donalda Tuska 49,8% ankietowanych.
"Przy błędzie statystycznym nieprzekraczającym 3% (przy próbie powyżej 1000
osób błąd wynosi 2,8%) możliwe jest zwycięstwo zarówno Lecha Kaczyńskiego
jak i Donalda Tuska" - powiedział Marcin Palade z PGB.
Według sondażu, większość badanych ma zamiar powtórzyć swój wybór z
pierwszej tury - ponownie na Kaczyńskiego chce zagłosować 97%, a na Tuska
96% tych, którzy głosowali na nich w pierwszej turze wyborów prezydenckich.
Jeśli chodzi o elektorat pozostałych kandydatów, to 81% wyborców Andrzeja
Leppera, 58% Jarosława Kalinowskiego i 52% Janusza Korwin-Mikkego zamierza
poprzeć Kaczyńskiego. Zamiar głosowania na Tuska deklaruje 69% wyborców
Marka Borowskiego i 80% Henryki Bochniarz.
Prognozowana przez PGB frekwencja wynosi 44%
Sondaż przeprowadzono w dniach 19-20 października na reprezentatywnej próbie
1112 osób powyżej 18. roku życia. PGB jest wspólnym przedsięwzięciem Ośrodka
Badań Wyborczych i Biura Badania Opinii i Rynku Estymator."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-10-21 09:24:28
Temat: Re: 50,2; DT: 49,8 - czyli nie tylko dla DuchaUżytkownik "niezbecki" <s...@p...acn.wawa> napisał w wiadomości
news:4358a14a$0$5435$f69f905@mamut2.aster.pl...
Jak zwykle sugeruje, ze caly czas byly takie wyniki (obraj mieli po rowno
przez ostatnie 2 tyg.
tak samo jak w 1 turze), a skoki sondazowe jednego z kandydatow byly
sztuczne.
Bo co takiego zdarzylo sie w 1 tyg. ze jednemu skoczylo,
a co takiego w 2 tyg. ze natapil taki spadek? Nic specjalnego.
Nawet jakis Marcin Król pisze, ze Lepper zdoluje LK,
co on w sondaze nie wierzy, czy jak? ;)
Teraz nastepuje "korekta w dol" do rzeczywistych wynikow,
o ktorej tyle razy pisalem.
Staniszkis pisze to samo co ja mowie:
"Po pierwsze z mediów zniknęły informacje, które wzbudzały tęsknotę za IV
Rzeczpospolitą (afery, problemy sądownictwa), a jednocześnie media wspierają
Tuska."
To jest to co mnie zniecheca do tego kandydata - ma byc nowoczesnie a widac
metody jak za PRL.
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-10-21 09:30:06
Temat: Re: 50,2; DT: 49,8 - czyli nie tylko dla DuchaUżytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:djac5i$olh$1@nemesis.news.tpi.pl...
Zauwaz tez ze jest to wersja PGB.
OBOP: 53-47 dla DT.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-10-21 12:16:39
Temat: Re: 50,2; DT: 49,8 - czyli nie tylko dla DuchaUżytkownik "niezbecki" <s...@p...acn.wawa> napisał w wiadomości
news:4358a14a$0$5435$f69f905@mamut2.aster.pl...
Podajesz niewiarygodne informacje -
wlasnie wypowiadal sie "ekspert" z Wyborczej (w TOK FM) i
mowil ze PGB to niewiarygodna firma jest.
(i NIE jest w jakims tam zrzeszeniu, a to juz skandal jest).
I ze dopiero dzisiaj bedzie sondaz TNS OBOP ktory jest zrobiony
niezwykle rzetelnie.
Podawajcie wiarygodniejsze sondaze z odpowiednich firm, towarzyszu,
bo sie Wami zainteresujemy :)
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-10-23 22:19:59
Temat: Re: 50,2; DT: 49,8 - czyli nie tylko dla Ducha
Użytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:djac5i$olh$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Jak zwykle sugeruje, ze caly czas byly takie wyniki (obraj mieli po rowno
> przez ostatnie 2 tyg.
> tak samo jak w 1 turze), a skoki sondazowe jednego z kandydatow byly
> sztuczne.
Hej? a w ogole wiesz co to jest sondaz? na czym to polega? jak to sie robi??
Odnosze wrazenie ze naprawde zaczales wierzyc w jakas teorie spiskowa.
Nieco inne wyniki sondazy w porownaniu z rzeczywistymi wynikami rozsadniej
bylowby raczej wizac z deklaratywnoscia wyowiedzi respondetow, z ich obawami
strachami i pewnym oportunizmem niz ze spiskiem ;)
pozdroo
pp
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-10-25 12:43:41
Temat: Re: 50,2; DT: 49,8 - czyli nie tylko dla Ducha
Użytkownik "pp" <p...@U...pl> napisał w wiadomości
news:djh2ac$e91$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
> news:djac5i$olh$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Jak zwykle sugeruje, ze caly czas byly takie wyniki (obraj mieli po rowno
> > przez ostatnie 2 tyg.
> > tak samo jak w 1 turze), a skoki sondazowe jednego z kandydatow byly
> > sztuczne.
>
> Hej? a w ogole wiesz co to jest sondaz? na czym to polega? jak to sie robi??
> Odnosze wrazenie ze naprawde zaczales wierzyc w jakas teorie spiskowa.
> Nieco inne wyniki sondazy w porownaniu z rzeczywistymi wynikami rozsadniej
> bylowby raczej wizac z deklaratywnoscia wyowiedzi respondetow, z ich obawami
> strachami i pewnym oportunizmem niz ze spiskiem ;)
Ja bym to jednak wiązał z niewłaściwym dobraniem próby losowej.
Wystarczyło, że było wśród badanych za dużo ludzi z miast lub
z zachodniej strony Polski. Albo coś innego, ale w podobnym
stylu. Wypracowanie sobie sposobu zbierania i opracowywania
danych to nie to samo, co matematyczna definicja próby
losowej - której definicja jest prosta.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-10-26 14:36:18
Temat: Re: 50,2; DT: 49,8 - czyli nie tylko dla Ducha
>> > Jak zwykle sugeruje, ze caly czas byly takie wyniki (obraj mieli po
>> > rowno
>> > przez ostatnie 2 tyg.
>> > tak samo jak w 1 turze), a skoki sondazowe jednego z kandydatow byly
>> > sztuczne.
>>
>> Hej? a w ogole wiesz co to jest sondaz? na czym to polega? jak to sie
>> robi??
>> Odnosze wrazenie ze naprawde zaczales wierzyc w jakas teorie spiskowa.
>> Nieco inne wyniki sondazy w porownaniu z rzeczywistymi wynikami
>> rozsadniej
>> bylowby raczej wizac z deklaratywnoscia wyowiedzi respondetow, z ich
>> obawami
>> strachami i pewnym oportunizmem niz ze spiskiem ;)
>
> Ja bym to jednak wiązał z niewłaściwym dobraniem próby losowej.
> Wystarczyło, że było wśród badanych za dużo ludzi z miast lub
> z zachodniej strony Polski. Albo coś innego, ale w podobnym
> stylu. Wypracowanie sobie sposobu zbierania i opracowywania
> danych to nie to samo, co matematyczna definicja próby
> losowej - której definicja jest prosta.
Raczej nie bardzo, wydaje Ci sie ze praktycznie wszystkie osrodki badawcze
zle dobraly probe?
pozdro
pp
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |