« poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2014-02-03 16:52:20
Temat: Re: testuj?c trzecioklasist?w - OBUT 2014Dnia 2014-02-03 13:30, obywatel Agnieszka uprzejmie donosi:
> Użytkownik "Habeck Colibretto" <h...@N...gazeta.pl> napisał w
> wiadomości news:11q1ydk9pjy7a.dlg@habeck.pl...
>>
>> Ty przerysowujesz pomarańczami, a ja pornografią. Tylko Twoja analogia
>> jest
>> git, a moja już nie bo... no właśnie... chyba tylko dlatego, że nie
>> Twoja!
>
> Ok. Niniejszym serdecznie przepraszam Qrę i wszystkich innych
> uczestników tej grupy, którzy poczuli się urażeni moją wysoce
> niestosowną sugestią, że jadają pomarańcze (niezależnie od tego, czy
> dzielą się nimi z dziećmi czy też nie).
Nie za ma co.
A porno widziałam młodszą niż Młody będąc.
Q
--
nie wiem, nie znam się, zarobiona jestem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2014-02-03 16:53:57
Temat: Re: testuj?c trzecioklasist?w - OBUT 2014Dnia 2014-02-03 13:39, obywatel Habeck Colibretto uprzejmie donosi:
> Dnia 03.02.2014, o godzinie 13.30.24, na pl.soc.dzieci.starsze, Agnieszka
> napisał(a):
>
>>> Ty przerysowujesz pomarańczami, a ja pornografią. Tylko Twoja analogia
>>> jest
>>> git, a moja już nie bo... no właśnie... chyba tylko dlatego, że nie Twoja!
>>
>> Ok. Niniejszym serdecznie przepraszam Qrę i wszystkich innych uczestników
>> tej grupy, którzy poczuli się urażeni moją wysoce niestosowną sugestią, że
>> jadają pomarańcze (niezależnie od tego, czy dzielą się nimi z dziećmi czy
>> też nie).
>
> Tak, tak... masz za co przepraszać. Wmówiłaś wszystkim, że Qra jadała
> pomarańcze. Nie licz na to, że odwzajemnię się w sprawie porno! :P
No fakt... porno wtedy może nie było łatwiej dostępne niż pomarańcze,
ale za to się nie zużywało tak szybko i można się nim było z innymi
dzielić chętniej.
Q
--
nie wiem, nie znam się, zarobiona jestem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2014-02-03 17:20:39
Temat: Re: testuj?c trzecioklasist?w - OBUT 2014Dnia 03.02.2014, o godzinie 16.52.20, na pl.soc.dzieci.starsze, Qrczak
napisał(a):
> Nie za ma co.
> A porno widziałam młodszą niż Młody będąc.
Q jest zaraz po P! To wszystko tłumaczy!!!
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2014-02-03 17:38:37
Temat: Re: testuj?c trzecioklasist?w - OBUT 2014W dniu 2014-02-03 14:28, Agnieszka pisze:
>
> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:52ef9882$0$2363$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2014-02-03 12:50, Agnieszka pisze:
>>>
>>> Po pierwsze analogia była do tego, że Qra używa a dziecku ma nie dawać
>>
>> Ależ Agnieszko! Można oczywiście Twoją analogię zastosować, skoro tak
>> bardzo chcesz. Gdyby Qra dawała dziecku pomarańcze, pomimo że
>> wywołują u niego alergię w postaci wysypki oraz sraczki, to też
>> sensowy byłby argument, że sama jeść może, więc nie będzie dziecku
>> zabraniać, bo sama jako dziesięciolatka pomarańczy nie jadała? Toż to
>> bezsens.
>>
>> Ewa
>
> Ależ FEniksie! "Argumentu o szkodliwości, niestosowności czy
> czymkolwiek racjonalnie uzasadniającym ograniczenia nie użyłaś."
Na to już Ci odpowiedziałam wcześniej - zakładam, że te argumenty
wszyscy znają, bo są oczywiste, a nie mam zamiaru się tutaj wymądrzać i
nikogo pouczać. Odniosłam się tylko i wyłącznie do tego: "sama też dużo
czasu spędzam przy kompie, nie jestem hipokrytą."
To, że rodzic zabrania dziecku czegoś, co sam robi, wcale nie musi być
hipokryzją. I w tym przypadku IMO nie jest.
Teraz już rozumiesz?
> Nie wydaje mi się, żeby argumenty "będziesz mieć sraczkę" i "ja w
> twoim wieku" były wymienne. Ale prawdopodonie ja się nie znam.
Nigdzie nie sugerowałam nawet, żeby dziecku argumentować w stylu "bo ja
w twoim wieku". To sobie sama zinterpretowałaś. Może na podstawie
własnych doświadczeń.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2014-02-03 18:10:14
Temat: Re: testuj?c trzecioklasist?w - OBUT 2014Dnia 2014-02-03 17:38, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
> W dniu 2014-02-03 14:28, Agnieszka pisze:
>> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:52ef9882$0$2363$65785112@news.neostrada.pl...
>>> W dniu 2014-02-03 12:50, Agnieszka pisze:
>>>>
>>>> Po pierwsze analogia była do tego, że Qra używa a dziecku ma nie dawać
>>>
>>> Ależ Agnieszko! Można oczywiście Twoją analogię zastosować, skoro tak
>>> bardzo chcesz. Gdyby Qra dawała dziecku pomarańcze, pomimo że
>>> wywołują u niego alergię w postaci wysypki oraz sraczki, to też
>>> sensowy byłby argument, że sama jeść może, więc nie będzie dziecku
>>> zabraniać, bo sama jako dziesięciolatka pomarańczy nie jadała? Toż to
>>> bezsens.
>>>
>>> Ewa
>>
>> Ależ FEniksie! "Argumentu o szkodliwości, niestosowności czy
>> czymkolwiek racjonalnie uzasadniającym ograniczenia nie użyłaś."
>
> Na to już Ci odpowiedziałam wcześniej - zakładam, że te argumenty
> wszyscy znają, bo są oczywiste, a nie mam zamiaru się tutaj wymądrzać i
> nikogo pouczać. Odniosłam się tylko i wyłącznie do tego: "sama też dużo
> czasu spędzam przy kompie, nie jestem hipokrytą."
> To, że rodzic zabrania dziecku czegoś, co sam robi, wcale nie musi być
> hipokryzją. I w tym przypadku IMO nie jest.
To może ja coś na temat cycatu powiem. IMO jest, bo przy szczeniaku
używam kompa tylko do ordynarnych rozrywek. Nie umiem pracować przy
autostradzie.
Q
--
nie wiem, nie znam się, zarobiona jestem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2014-02-03 21:49:38
Temat: Re: testuj?c trzecioklasist?w - OBUT 2014W dniu 2014-02-03 18:10, Qrczak pisze:
>
> To może ja coś na temat cycatu powiem. IMO jest, bo przy szczeniaku
> używam kompa tylko do ordynarnych rozrywek. Nie umiem pracować przy
> autostradzie.
Grasz?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2014-02-03 21:52:20
Temat: Re: testuj?c trzecioklasist?w - OBUT 2014Dnia 2014-02-03 21:49, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
> W dniu 2014-02-03 18:10, Qrczak pisze:
>>
>> To może ja coś na temat cycatu powiem. IMO jest, bo przy szczeniaku
>> używam kompa tylko do ordynarnych rozrywek. Nie umiem pracować przy
>> autostradzie.
>
> Grasz?
<ciiii>
Podglądam.
Q
--
nie wiem, nie znam się, zarobiona jestem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2014-02-03 22:02:42
Temat: Re: testuj?c trzecioklasist?w - OBUT 2014W dniu 2014-02-03 21:52, Qrczak pisze:
> Dnia 2014-02-03 21:49, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
>> W dniu 2014-02-03 18:10, Qrczak pisze:
>>>
>>> To może ja coś na temat cycatu powiem. IMO jest, bo przy szczeniaku
>>> używam kompa tylko do ordynarnych rozrywek. Nie umiem pracować przy
>>> autostradzie.
>>
>> Grasz?
>
> <ciiii>
> Podglądam.
I jeszcze powiedz, że porno. ;-P
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2014-02-04 09:50:46
Temat: Re: testuj?c trzecioklasist?w - OBUT 2014Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:52efc60c$0$2158$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2014-02-03 14:28, Agnieszka pisze:
>>
>> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:52ef9882$0$2363$65785112@news.neostrada.pl...
>>> W dniu 2014-02-03 12:50, Agnieszka pisze:
>>>>
>>>> Po pierwsze analogia była do tego, że Qra używa a dziecku ma nie dawać
>>>
>>> Ależ Agnieszko! Można oczywiście Twoją analogię zastosować, skoro tak
>>> bardzo chcesz. Gdyby Qra dawała dziecku pomarańcze, pomimo że wywołują u
>>> niego alergię w postaci wysypki oraz sraczki, to też sensowy byłby
>>> argument, że sama jeść może, więc nie będzie dziecku zabraniać, bo sama
>>> jako dziesięciolatka pomarańczy nie jadała? Toż to bezsens.
>>>
>>> Ewa
>>
>> Ależ FEniksie! "Argumentu o szkodliwości, niestosowności czy czymkolwiek
>> racjonalnie uzasadniającym ograniczenia nie użyłaś."
>
> Na to już Ci odpowiedziałam wcześniej - zakładam, że te argumenty wszyscy
> znają, bo są oczywiste, a nie mam zamiaru się tutaj wymądrzać i nikogo
> pouczać. Odniosłam się tylko i wyłącznie do tego: "sama też dużo czasu
> spędzam przy kompie, nie jestem hipokrytą."
> To, że rodzic zabrania dziecku czegoś, co sam robi, wcale nie musi być
> hipokryzją. I w tym przypadku IMO nie jest.
> Teraz już rozumiesz?
Wiem, co chcesz powiedzieć, ale mnie to nie przekonuje. Bliżej mi pod tym
względem do Qry.
>
>> Nie wydaje mi się, żeby argumenty "będziesz mieć sraczkę" i "ja w twoim
>> wieku" były wymienne. Ale prawdopodonie ja się nie znam.
>
> Nigdzie nie sugerowałam nawet, żeby dziecku argumentować w stylu "bo ja w
> twoim wieku". To sobie sama zinterpretowałaś. Może na podstawie własnych
> doświadczeń.
Moje doświadczenia są takie, że jak sobie przypomnę co ja w młodości robiłam
to się cieszę niezmiernie z tego, że moje dzieci na takie pomysły nie
wpadały (co nie oznacza, że nie wpadały na inne). Dlatego mam alergię na
argumenty tej kategorii.
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2014-02-04 18:34:19
Temat: Re: testuj?c trzecioklasist?w - OBUT 2014Dnia 2014-02-04 09:50, obywatel Agnieszka uprzejmie donosi:
> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:52efc60c$0$2158$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> Na to już Ci odpowiedziałam wcześniej - zakładam, że te argumenty
>> wszyscy znają, bo są oczywiste, a nie mam zamiaru się tutaj wymądrzać
>> i nikogo pouczać. Odniosłam się tylko i wyłącznie do tego: "sama też
>> dużo czasu spędzam przy kompie, nie jestem hipokrytą."
>> To, że rodzic zabrania dziecku czegoś, co sam robi, wcale nie musi być
>> hipokryzją. I w tym przypadku IMO nie jest.
>> Teraz już rozumiesz?
>
> Wiem, co chcesz powiedzieć, ale mnie to nie przekonuje. Bliżej mi pod
> tym względem do Qry.
[...]
> Moje doświadczenia są takie, że jak sobie przypomnę co ja w młodości
> robiłam to się cieszę niezmiernie z tego, że moje dzieci na takie
> pomysły nie wpadały (co nie oznacza, że nie wpadały na inne). Dlatego
> mam alergię na argumenty tej kategorii.
To już wiem, skąd ta bliskość... hehe
Q
--
nie wiem, nie znam się, zarobiona jestem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |