testy na hiv - jak, gdzie, co pierwsze? ile kosztuja?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3

1. Data: 2002-10-05 22:03:29

Temat: testy na hiv - jak, gdzie, co pierwsze? ile kosztuja?
Od: g...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

czesc
chcialbym sie dowiedziec, ile kosztuje taki test, do kogo mam sie najpierw
zglosic (do lekarza ogolnego po skierowanie?), bardzo mnie tez interesuje ile
musze czekac na wyniki. nie moge oddac honorowo krwi, bo niedawno przeszedlem
grype i sie jeszcze nie wyleczylem. btw. ale moge wykonac ten test?
przy okazji hiv przechodzi przez skore? (po kontakcie z kupa, skora nie
zraniona, kupa szybko zmyta, ale to bylo straszne, bo nie dosc ze sie wczesniej
gnebilem tym pytaniem, to jeszcze sie wpakowalem w czyjes g... juz chcialem
sobie zrobic test, a tu to.... chyba sie zabije. znienawidzilem swiat troche) i
ile musze czekac od takiego kontaktu do zrobienia testu, aby byl wiarygodny?
nie pochodze z duzego miasta, ale w sumie placowke sanepidu mamy. to sanepid
robi takie testy? w przychodni zrobia? czy gdzies wysylaja?
pozdrawiam
go4-tr

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2002-10-05 23:45:24

Temat: Re: testy na hiv - jak, gdzie, co pierwsze? ile kosztuja?
Od: "--<e>--" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> chcialbym sie dowiedziec, ile kosztuje taki test

ok 35zl

> do kogo mam sie najpierw zglosic (do lekarza ogolnego po skierowanie?)

Nie potrzeba, wystarczy zglosic sie do pierwszego lepszego punktu badan
krwi, zaplacic i jeden/dwa dni zglosic sie po wyniki.

pozdrawiam
--<e>--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2002-10-06 12:37:25

Temat: Re: testy na hiv - jak, gdzie, co pierwsze? ile kosztuja?
Od: o...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

> czesc
> chcialbym sie dowiedziec, ile kosztuje taki test, do kogo mam sie najpierw

W pierwszym lepszym sanepidzie za 30-35 zl,

> przy okazji hiv przechodzi przez skore?

Nie, bo inaczej gatunek ludzki by juz prawdopodobnie byl na wymarciu. Nawet
polkniecie wirusa jest uznawane za nisko ryzykowne.

> (po kontakcie z kupa, skora nie zraniona, kupa szybko zmyta,

oh, maj gudnes !

Ja kiedys wlaslem na kilka zardzewialych gwozdzi ustwionych na sztorc na ulicy
(fragment damskiego obcasa), ktore przebily podeszwe i zranily stope i nawet w
takim przypadku ryzyko jest bliskie zeru.

Z tego co napisales nie wynika, abys musial sobie robic jakikolwiek test na
HIV. Terertycznie, ryzyko by istnialo, gdybys byl skaleczony a kupa "swieza".
Jednak, jezeli juz naprawde chcesz sobie zrobic test to poczekaj min 3 miesiace
od zdarzenia - inaczej test nie ma sensu.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl