« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-10-05 18:03:40
Temat: NIskie cisnienieWitam po raz pierwszy... byc moze ten temat juz byl, ale niestety nie wiem,
jak szukac informacji w archiwum, prosze wiec o wyrozumialosc.
Otoz moja kolazanka - bardzo szczuplutka osoba (nie moze przytyc, choc sie
stara) ma bardzo niskie cisnienie 85/50.. ciagle jest senna i zle sie czuje.
Do jakiego lekarza powinna sie udac? jakie zrobic badania?Kots jej
powiedzial ze takie cisnienie ma sie tez w tzw. stanie przedzawalowym, wiec
sie bardzo przestraszyl. Czy to naprawde tak niebezpieczne?
Dziekuje za odpowiedzi
Pozdrawiam
MZG
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-10-05 18:45:23
Temat: Re: NIskie cisnienie
> Witam po raz pierwszy... byc moze ten temat juz byl, ale niestety nie
wiem,
> jak szukac informacji w archiwum, prosze wiec o wyrozumialosc.
> Otoz moja kolazanka - bardzo szczuplutka osoba (nie moze przytyc, choc sie
> stara) ma bardzo niskie cisnienie 85/50.. ciagle jest senna i zle sie
czuje.
> Do jakiego lekarza powinna sie udac?
Jeśli chce się uspokoić, niech się przejdzie do kardiologa.
Ja również jestem z tych mikrych, cherlawych, których dobija niskie
ciśnienie. Podczas ostatniego mierzenia (a jestem w końcówce 8 miesiąca
ciąży) było to 90/50.
Mnie się wydaje, ale to tak z własnego doświadczenia, że pomaga mi ruch na
świeżym powietrzu. Jak wyjeżdżam z tego wielkiego miasta w dzicz, to
najzwyczajniej odżywam. Nie jest to jakaś cudowna przemiana, ale na pewno
mam więcej energii, poprawia mi się "przerób" - mam lepszy apetyt i przybywa
mi masy, ale nie w postaci tłuszczu, poprawia kondycja - po prostu czuję się
lepiej. A lekarze jak do tej pory nic nie wymyślili, chociaż kilku oglądało
i skwitowali tekstem "taka uroda".
Może ma to jakieś znaczenie, ale jako dziecko sporo chorowałam i połowę
życia spędzałam w łóżku.
Asmira
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |