« poprzedni wątek | następny wątek » |
71. Data: 2008-04-16 17:54:44
Temat: Re: to może być przełommichal pisze:
> tren R wrote:
>
>>>>> Musiałbyś mi dać konkretne przykłady, w jaki sposób posiadłem
>>>>> stuprocentową wiedzę o zdradzie.
>>>> ok, podsłuchałeś zwierzenia żony ...
>
>>> I mam przyjacielowi pwiedzieć, że podsłuchuję jego żonę? ;DDD
>>> Chyba spaliłbym się ze wstydu! ;)
>
>> trudno, spal się - taka jest prawda :)
>> a jak się już spalisz, to powiedz czy ci ten przykład pasuje i
>> dlaczego nie, a wymyślę inny.
>> i tak w koło macieju...
>
> Nie chce być mentorski, ale taka jest prawda. Nie podsłuchuję ludzi.
słyszałeś przypadkiem. nie celowo. masz wiedzę, która cię boli.
albo żona przyjaciela przyszła z płaczem i wyznała ci swą winę.
>> i jak się widzisz?
>
> Jak bufona mentorowatego.
masz całkiem trzeźwy obraz swojego ja :)
--
http://a.co.po.nas.pozostanie.patrz.pl
http://siodme.niebo.patrz.pl
tre Niro, tren hakker
a wszystko to ja! a wszystko to ja!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
72. Data: 2008-04-16 22:33:29
Temat: Re: to może być przełomtren R wrote:
>>>>>> Musiałbyś mi dać konkretne przykłady, w jaki sposób posiadłem
>>>>>> stuprocentową wiedzę o zdradzie.
>>>>> ok, podsłuchałeś zwierzenia żony ...
>>>> I mam przyjacielowi pwiedzieć, że podsłuchuję jego żonę? ;DDD
>>>> Chyba spaliłbym się ze wstydu! ;)
>>
>>> trudno, spal się - taka jest prawda :)
>>> a jak się już spalisz, to powiedz czy ci ten przykład pasuje i
>>> dlaczego nie, a wymyślę inny.
>>> i tak w koło macieju...
>> Nie chce być mentorski, ale taka jest prawda. Nie podsłuchuję ludzi.
> słyszałeś przypadkiem. nie celowo. masz wiedzę, która cię boli.
> albo żona przyjaciela przyszła z płaczem i wyznała ci swą winę.
Masz na to odpowiedź w poprzednim poście, w części którą wyciąłeś zamiast
przeczytać.
Jakby przyjaciela żona przyszła do mnie z czymś takim, to chyba traktowała
by mnie jak swojego przyjaciela. Proponujesz mi być męską szowinistyczna
świnią.
>>> i jak się widzisz?
>> Jak bufona mentorowatego.
> masz całkiem trzeźwy obraz swojego ja :)
To mnie nie śmieszy. Mam trzeźwe spojrzenie lecz mało inteligencji. :!
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
73. Data: 2008-04-19 21:56:06
Temat: Re: to może być przełommichal pisze:
> Jakby przyjaciela żona przyszła do mnie z czymś takim, to chyba
> traktowała by mnie jak swojego przyjaciela. Proponujesz mi być męską
> szowinistyczna świnią.
mam znajome małżeństwo.
obydwoje są dla mnie przyjaciółmi. ja nie wiem co bym zrobił gdyby jedno
z nich mi powiedziało.
>>>> i jak się widzisz?
>
>>> Jak bufona mentorowatego.
>
>> masz całkiem trzeźwy obraz swojego ja :)
>
> To mnie nie śmieszy. Mam trzeźwe spojrzenie lecz mało inteligencji. :!
nie można mieć wszystkiego :)
--
http://a.co.po.nas.pozostanie.patrz.pl
http://siodme.niebo.patrz.pl
tre Niro, tren hakker
a wszystko to ja! a wszystko to ja!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
74. Data: 2008-04-19 22:11:09
Temat: Re: to może być przełomtren R wrote:
>> Jakby przyjaciela żona przyszła do mnie z czymś takim, to chyba
>> traktowała by mnie jak swojego przyjaciela. Proponujesz mi być męską
>> szowinistyczna świnią.
> mam znajome małżeństwo.
> obydwoje są dla mnie przyjaciółmi. ja nie wiem co bym zrobił gdyby
> jedno z nich mi powiedziało.
Może prawdziwy przyjaciel nie pakowałby Cię w taką kabałę.
W każdym razie miałbyś moralne prawo powiedzieć: Nie mieszaj mnie do tego.
Oboje jesteście moimi przyjaciółmi i nie chcę stawać przeciwko żadnemu z
Was.
>>>>> i jak się widzisz?
>>>> Jak bufona mentorowatego.
>>> masz całkiem trzeźwy obraz swojego ja :)
>> To mnie nie śmieszy. Mam trzeźwe spojrzenie lecz mało inteligencji.
>> :!
> nie można mieć wszystkiego :)
Wystarczy to, co niezbędne, of course.
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
75. Data: 2008-04-19 23:16:23
Temat: Re: to może być przełommichal pisze:
> Może prawdziwy przyjaciel nie pakowałby Cię w taką kabałę.
> W każdym razie miałbyś moralne prawo powiedzieć: Nie mieszaj mnie do tego.
> Oboje jesteście moimi przyjaciółmi i nie chcę stawać przeciwko żadnemu z
> Was.
no ale życie pokazuje że jesteśmy ułomni. i pakujemy sie w kabały.
--
http://a.co.po.nas.pozostanie.patrz.pl
http://siodme.niebo.patrz.pl
tre Niro, tren hakker
a wszystko to ja! a wszystko to ja!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
76. Data: 2008-04-20 01:23:51
Temat: Re: to może być przełomtren R wrote:
>> Może prawdziwy przyjaciel nie pakowałby Cię w taką kabałę.
>> W każdym razie miałbyś moralne prawo powiedzieć: Nie mieszaj mnie do
>> tego. Oboje jesteście moimi przyjaciółmi i nie chcę stawać przeciwko
>> żadnemu z Was.
> no ale życie pokazuje że jesteśmy ułomni. i pakujemy sie w kabały.
To prawda, ale czyż nie po to istnieja grupy dyskusyjne, żebyśmy przed tą
ułomnością nawzajem się przestrzegali?
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
77. Data: 2008-04-20 07:17:43
Temat: Re: to może być przełommichal pisze:
>>> Może prawdziwy przyjaciel nie pakowałby Cię w taką kabałę.
>>> W każdym razie miałbyś moralne prawo powiedzieć: Nie mieszaj mnie do
>>> tego. Oboje jesteście moimi przyjaciółmi i nie chcę stawać przeciwko
>>> żadnemu z Was.
>
>> no ale życie pokazuje że jesteśmy ułomni. i pakujemy sie w kabały.
>
> To prawda, ale czyż nie po to istnieja grupy dyskusyjne, żebyśmy przed
> tą ułomnością nawzajem się przestrzegali?
raczej po to, abyśmy zawiązywali znajomości i pielęgnowali ułomności
--
http://a.co.po.nas.pozostanie.patrz.pl
http://siodme.niebo.patrz.pl
tre Niro, tren hakker
a wszystko to ja! a wszystko to ja!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
78. Data: 2008-04-20 10:27:59
Temat: Re: to może być przełomtren R wrote:
>>>> Może prawdziwy przyjaciel nie pakowałby Cię w taką kabałę.
>>>> W każdym razie miałbyś moralne prawo powiedzieć: Nie mieszaj mnie
>>>> do tego. Oboje jesteście moimi przyjaciółmi i nie chcę stawać
>>>> przeciwko żadnemu z Was.
>>> no ale życie pokazuje że jesteśmy ułomni. i pakujemy sie w kabały.
>> To prawda, ale czyż nie po to istnieja grupy dyskusyjne, żebyśmy
>> przed tą ułomnością nawzajem się przestrzegali?
> raczej po to, abyśmy zawiązywali znajomości i pielęgnowali ułomności
Pozostaje jeszcze koncepcja złotego środka: Pielęgnuj ułomności, a ja bedę
przestrzegał przed nimi.
Pierwsza rada z serii przestrzegania: Nigdy nie zgadzaj się na udział w
rozkładaniu związku, w którym przynajmniej jedna z osób jest Twoim
przyjacielem! Jeśli chcesz pomóc, to tylko w negocjacjach dla jego
utrzymania! Oczywiście jeśli nie chcesz stracić przyjaciela.
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |