Strona główna Grupy pl.sci.psychologia trójkąt życia

Grupy

Szukaj w grupach

 

trójkąt życia

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-08-05 11:17:05

Temat: Odp: trójkąt życia
Od: "eTaTa - eChild" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ojojoj coś mi tu nie fajnie pachnie!? >:-|
Ojojoj chyba taki stary nie jestem?
By się nie połapać?
Ojojoj...
Hmmm.
no ale może zrywają mi się połaczenia od fajek
To jedyne pocieszenie : - )
Ojojoj
eTaTOj



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-08-05 11:56:13

Temat: Re: RE: trójkąt życia
Od: "dr. franken" <o...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czołem Agnieszka!


> jestem pewna dr.franken, że bardzo dokładnie przemyślałeś cała sprawę,
> rozpatrzyłeś wszelkie kwestie zanim wysunąłeś idę trójkąta.


Nie musisz się tak ubezpieczać - wezmę do siebie każdą krytykę,
przyjmę prawdę choćby nie wiem jak bolesną a w zamian dam
wdzięczność... i punkty za szczerość.

> moim zdaniem o czymś jeszcze jednak zapomniałeś. Mówię o potencjale,


Wzory, zasady i prawa w odniesieniu do rzeczy obserwowalnych mają za
zadanie uprościć pojęcie rzeczy w jakimś konkretnym celu. Jest parę
teorii światła, niezgodnych ze sobą, jednak każda z nich jest jakimś
uproszczeniem i służy wyjaśnieniu konkretnych zjawisk.

Tak człowieka jak i świat można rozpatrywać z różnych stron,
uwzględniając różne czynniki. Uwzględniamy te czynniki, pomiędzy
którymi zachodzą interesujące nas relacje. Wiele innych rzeczy ma
jeszcze wpływ na wartości w moim trójkącie, gdyby rozpatrywać je
oddzielnie. Mój układ nie koncentruje się na osobie. To, co ma tutaj
znaczenie to zamknięta reakcja pomiędzy trzema czynnikami.

> I tutaj optymistyczna myśl- TY ten potencjał masz, tzn. nie wiem jak z
> fizycznym, ale inteligentny jesteś na pewno!


Zapewniam, że posiadam wszystkie członki :). Wracając do potencjału i
do sedna całej sprawy: można pojechać nad morze skarpetą (mniejszy
potencjał), można jaguarem (większy potencjał). Ale bez iskry, paliwa
i powietrza (które spala się w silniku) pozostaje sam potencjał. Mając
trzy składniki, można pojechać nawet motorynką. Bez tego potencjał
stanowi jedynie obciążenie.

Mówiąc o potencjale, mówisz o przypadku, w którym jest też droga do
jego wykorzystania. Ta droga musi zawierać trzy czynniki o których
mówiłem, albo jest to ślepy zaułek.

> Wiesz... tak się zastanawiam- "mówisz nie skończyłem nic ponad podstawówkę"-
> ale dlaczego?


Prosty rachunek strat i zysków, dokonany podświadomie. Szkoła za mało
mi dawała a zbyt dużo zabierała. Powstała bariera emocjonalna przed
czymś, co ma szkodliwe działanie dla jednostki. Zresztą taka sama
bariera powstała dla ochrony przed ludźmi.

A teraz banał: nie widzę sensu w robieniu czegoś w czym nie widzę
sensu. Tak też zawsze czułem. Nawet jak mnie do czegoś zmuszali, to
organizm się sprzeciwiał. Wiedza szkolna i kotlety schabowe nigdy mi
nie "wchodziły" :).

> ciepło pozdrawiam
> agnieszka

bywaj
--
miau

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-08-05 12:19:33

Temat: Odp: trójkąt życia
Od: "eTaTa - eChild" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik eTaTa wygląda jak butelka
i dobrze mu tak!
He hi ha : - )))))




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-08-05 12:23:35

Temat: Re: RE: trójkąt życia
Od: "dr. franken" <o...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jeszcze jedno, zgubiłem to w poprzednim liście:


> jestem pewna dr.franken, że bardzo dokładnie przemyślałeś cała sprawę,
> rozpatrzyłeś wszelkie kwestie zanim wysunąłeś idę trójkąta.


Otóż nie - trójkąt od czasu poczęcia do wysłania pierwszego listu miał
parę godzin, większość tego czasu spędził na dwóch nogach, przez
dłuższy czas nie dostrzegałem trzeciego elementu, chociaż wiedziałem
(mając dwa elementy), że zależność na pewno występuje.

Dotarłem do trzeciego elementu (NAUKA) poprzez analizę wspólnego
mianownika dwóch pozostałych. Nie postulowałem też od samego początku
relacji trójstronnej (że każde dwa wspomagają utrzymanie trzeciego)
ale to wyszło w praniu, mimo że więzy nie mają równych ładunków.

Oprócz tego określenia czynników nie są do końca sprecyzowane, tak że
w niektórych przypadkach konkretne czynniki po podstawieniu odbiegają
znacznie od podanych przeze mnie definicji. Idea trójkąta jest więc
niedokończonym dziełem - wysłałem to do Was w celu weryfikacji, czy
aby nie spadłem z księżyca i czy to wytrzyma Waszą krytykę.

A wysłałem dlatego, iż czuję że jest to coś ważnego.

cześć
--
miau

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-08-05 12:25:07

Temat: Re: trójkąt życia
Od: "Eva" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "... z Gormenghast" <p...@p...promail.pl> napisał w wiadomości
news:9kj1rt$4tr$1@news.tpi.pl...
> Co mnie uderza - poprawny logicznie i składniowo a nawet gramatycznie tekst,
> a równocześnie wykształcenie podstawowe! W tym miejscu widuje się straszne
> pod tymi względami knoty pisane przez mocno dyplomowanych, a Ty franken
> mówisz, że jesteś połamanym 22 latkiem bez średniej szkoły. Aż sie wierzyć
> nie chce.
> A jesli się już uwierzy to wniosek widzę jeden - masz ogromny potencjał, który
> się gdzieś zakleszcza. Sam mówisz - czarna dziura w Twoim trójkącie...

Też mnie to Uderzyło, ale z racji wypisywania się w innych tematach,
ten już sobie darowałam:)).
Cóś;) mi ta podstawówka tutaj jakby nie gra...
E.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-08-05 12:45:34

Temat: Re: trójkąt życia
Od: "dr. franken" <o...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

eTaTaRaTa:


> Bo zwisa, ale jest. możesz go podeprzeć czym chcesz nawet telepatią.


Dwója. Nie będzie zwisać bo podniesie go siła dwóch pozostałych. Za to
wielce prawdopodobne, że zwisać będzie jeden gdy będą tylko dwa.


> Trójwymiar chłopie - pewnie za długo przed telewizorkiem?


Możemy przedstawić ładunki w rzucie trójwymiarowym. Możemy zrobić
analogię do wiązania chemicznego. Możemy robić obliczenia. Ale
najpierw przekonajmy się, czy nie ma bardziej prozaicznych powodów dla
odrzucenia teorii.

> I nie miaucz - mów - k**** cześć


U mnie na podwórku mówi się tylko k****.

> I wyjdź na świeże powietrze powiedz jakiemuś kretynowi ty bucu ( tylko niższemu!)


Nie zrobiłbyś tego na moim miejscu.

> pozdry eTaTa

heil
--
miau

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-08-05 12:56:53

Temat: Re: trójkąt życia
Od: "dr. franken" <o...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Witaj


Witam!


> To co wyłożyłeś to dla mnie bomba :)). Choć zgodzić sie z całością nie mogę.
> Dlaczego zamykasz świat w trójkącie? Myślę, że więcej otwartości nie
> zaszkodzi.

Dlaczego od razu zamykam? Nie napisałem, że wszystko co się dzieje
należy interpretować w kategoriach trójkąta. Powiedzmy, że to nie jest
tak podstawowe jak trzy podstawowe kolory, że to ogarnia tylko część
gamy zjawisk w odniesieniu do ruchomych istot żywych (a co tu dopiero
mówić o świecie).

Podstaw działania całego świata nie odkryłem... jeszcze :).

Zdrówka
--
miau

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-08-05 13:07:51

Temat: Re: trójkąt życia
Od: "dr. franken" <o...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Użytkownik eTaTa wygląda jak butelka
> i dobrze mu tak!

Przesyłam dwa wirtualne klepnięcia w ramię:
klep, klep

Na pocieszenie...
--
miau

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-08-05 14:48:32

Temat: Re: trójkąt życia
Od: "wb" <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik dr. franken <o...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@p...onet.pl...

...A teraz banał: nie widzę sensu w robieniu czegoś w czym nie widzę
> sensu. ...

No i to jest prawidłowe podejście do życia.
Czy to, że tak wielu ludzi ogląda BB znaczy że wszyscy to muszą oglądać i
zniżać sie do poziomu występujących tam buraków ?No nie !!!.
A może to nie Ty nie pasujesz do świata, tylko świat (albo najbliższe
otoczenie)do Ciebie?
A może niedługo sie sprawdzą teoryjki Lema, a może koniec świata już mamy za
sobą.
Niestety ludzie wrażliwi i mądrzy mają niewiele do powiedzenia w świetle
dziennym
i raczej się zamykaja, ukrywają po kątach.A to dlatego, że zalewa nas masa
buractwa,
debilstwa, szczurów biegających za dyplomami (po trupach często)itp.
I taka chołota próbuje nami nami rządzić, i wciskać nam różne bzdety przez
media.
Większość łatwo chłonie te bzdury (bo to łatwe lekkie i przyjemne)i niestety
tacy mają przewage liczebną...

Ale...tak w ogóle to radze robić swoje, to co sie lubi i nie przejmować sie
co inni (buractwo przeważnie) plotą.


Pochwalony
WB








› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-08-05 15:44:54

Temat: Odp: trójkąt życia
Od: "eTaTa - eChild" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik dr. franken

Po wciśnięciu eTaTy
do butelki
> Dwója. Nie będzie zwisać bo podniesie go siła dwóch pozostałych. Za to
> wielce prawdopodobne, że zwisać będzie jeden gdy będą tylko dwa.

Przesadza i się plącze, bo eTaTa nic tu nie pokiełbasił.

Tak czy inaczej ściema niezła. Doda się trochę dymu, paciorków
I idealne jak na gabinet bioenergetyczny.
Już to widzę. Na ścianach zdjęcia grot z rysunkami praczłowieka,
a na nich trójkąt ze strzałami.

Może jakaś panienka topless? : - )

Niezłe. Widzę dużo kasy w Twej aurze!
pozdry
eTaTy
po otrząśnięciu.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Witam po dluzszej przerwie
Przemoc psychiczna wśród nastolatków...
Brak motywacji
test ;-)
Jebać

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »