« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-09-30 12:24:56
Temat: ukorzenienie oliwki?witam.
Otrzymalem piekna swieza galez oliwki i zastanawiam sie czy da sie ja
ukorzenic? czy ktos ma jakies doswiadczenie w tej kwesti?
pozdrawiam
greg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-09-30 18:53:42
Temat: Re: ukorzenienie oliwki?
"Grzegorz Meisel" <m...@k...net.pl> wrote in message
news:blbsp5$725$1@nemesis.news.tpi.pl...
> witam.
> Otrzymalem piekna swieza galez oliwki i zastanawiam sie czy da sie ja
> ukorzenic? czy ktos ma jakies doswiadczenie w tej kwesti?
Oto co radzi prof. Pieniążek:
"mnoży się łatwo. Wystarczy uciąć w maju lub w czerwcu wierzchołek
tegorocznego pędu o długości 10 cm i włożyc do wilgotnego piasku lub
wilgotnej ziemi, ograniczyć parowanie odwróconym do góry słoikiem czy
torebką foliową, a ukorzeni się w 4 do 6 tygodni". Pisze też, że można ją
rozmnażać zarówno przez sadzonki zdrewniałem jak i zielne. Drzewko wymaga
teoretycznie 50 dni o temperaturze niższej niż 10-12 st.C. Z ukorzenianiem o
tej porze może być trochę kłopotu, ale spróbować na pewno warto!
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-09-30 20:52:44
Temat: Re: ukorzenienie oliwki?No a tak przy okazji... a z oliwki wyjetej ze sloiczka uda mi sie wychodowac
krzew? Czy pestka nie bedzie uszkodzona?
Oczywiscie mam na mysli olwki niedrylowane :-))
Pozdrawiam
Wojtas
>
> "Grzegorz Meisel" <m...@k...net.pl> wrote in message
> news:blbsp5$725$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > witam.
> > Otrzymalem piekna swieza galez oliwki i zastanawiam sie czy da sie ja
> > ukorzenic? czy ktos ma jakies doswiadczenie w tej kwesti?
>
> Oto co radzi prof. Pieniążek:
> "mnoży się łatwo. Wystarczy uciąć w maju lub w czerwcu wierzchołek
> tegorocznego pędu o długości 10 cm i włożyc do wilgotnego piasku lub
> wilgotnej ziemi, ograniczyć parowanie odwróconym do góry słoikiem czy
> torebką foliową, a ukorzeni się w 4 do 6 tygodni". Pisze też, że można ją
> rozmnażać zarówno przez sadzonki zdrewniałem jak i zielne. Drzewko wymaga
> teoretycznie 50 dni o temperaturze niższej niż 10-12 st.C. Z ukorzenianiem o
> tej porze może być trochę kłopotu, ale spróbować na pewno warto!
>
> Pozdrawiam, Basia.
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-09-30 21:36:32
Temat: Re: ukorzenienie oliwki?
"p...@p...onet.pl" <p...@W...onet.pl> wrote in
message news:3dd0.0000059b.3f79ed1c@newsgate.onet.pl...
> No a tak przy okazji... a z oliwki wyjetej ze sloiczka uda mi sie
wyhodowac
> krzew? Czy pestka nie bedzie uszkodzona?
>
> Oczywiscie mam na mysli olwki niedrylowane :-))
Ciekawy problem! Jak kiszenie oliwki wpływa na zdolność kiełkowania - chyba
sa dwie możliwości:-) Obawiam się, że musisz
przetestować samodzielnie, nieoceniony profesor zrzędzi coś o okulizowaniu i
szczepieniu.
A, jakby Ci się udało, to proszę o informację.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-09-30 22:07:53
Temat: Re: ukorzenienie oliwki?
> > No a tak przy okazji... a z oliwki wyjetej ze sloiczka uda mi sie
> wyhodowac
> > krzew? Czy pestka nie bedzie uszkodzona?
> >
> > Oczywiscie mam na mysli olwki niedrylowane :-))
>
> Ciekawy problem! Jak kiszenie oliwki wpływa na zdolność kiełkowania - chyba
> sa dwie możliwości:-) Obawiam się, że musisz
> przetestować samodzielnie, nieoceniony profesor zrzędzi coś o okulizowaniu i
> szczepieniu.
> A, jakby Ci się udało, to proszę o informację.
>
> Pozdrawiam, Basia.
Basiu,
chyba nic z tego nie wyjdzie. Jako mały chłopak w wieku coś ok 11 lat buchnąłem
Ojcu z barku słoik oliwek, wtedy bardzo deficytowy towar, i po obraniu z miąszu
wysadziłem je do doniczek przykrywając słoikami typu wek. Całośc postawiłem na
parapecie okiennym, podlewałem i czekałem....pół roku. Po pół roku jak je
wydłubałem z ziemi wygladały jak bym je wsadził przed chwilą, nic ich nie
ruszyło, tak były zakonserwowane solą. Notabene do dzisiaj kiedy u rodziców na
familijnych spotkaniach, pojawiaja się na stole oliwki, Ojciec wypomina mi
tamten słoik który przywiózł wtedy z Francji.
Pozdrawiam anegdotycznie
Paweł Woynowski
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-09-30 22:20:57
Temat: Re: ukorzenienie oliwki?"p...@p...onet.pl" <p...@W...onet.pl> wrote in message
news:3dd0.0000059b.3f79ed1c@newsgate.onet.pl...
> No a tak przy okazji... a z oliwki wyjetej ze sloiczka uda mi sie wychodowac
> krzew? Czy pestka nie bedzie uszkodzona?
Oliwki sa bardzo mocno preparowane, zeby nadawaly sie do jedzenia,
wiec obawiam sie, ze nie. Ale oczywiscie zawsze mozna zrobic eksperyment.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-10-01 20:04:03
Temat: Odp: ukorzenienie oliwki?
Użytkownik p...@p...onet.pl <p...@W...onet.pl> w
wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...onet.pl...
> Oczywiscie mam na mysli olwki niedrylowane :-))
Bo z drylowanych moze wyrosnac nie oliwka, ale papryczka konserwowa!
Elfir
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-10-01 21:04:16
Temat: Odp: ukorzenienie oliwki?
Użytkownik Basia Kulesz <b...@i...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:blctbb$g9$...@n...news.tpi.pl...
>
> "p...@p...onet.pl" <p...@W...onet.pl> wrote in
> message news:3dd0.0000059b.3f79ed1c@newsgate.onet.pl...
> > No a tak przy okazji... a z oliwki wyjetej ze sloiczka uda mi sie
> wyhodowac
> > krzew? Czy pestka nie bedzie uszkodzona?
> >
> > Oczywiscie mam na mysli olwki niedrylowane :-))
>
> Ciekawy problem! Jak kiszenie oliwki wpływa na zdolność kiełkowania -
chyba
> sa dwie możliwości:-) Obawiam się, że musisz
> przetestować samodzielnie, nieoceniony profesor zrzędzi coś o okulizowaniu
i
> szczepieniu.
> A, jakby Ci się udało, to proszę o informację.
I jeszcze z kiszonymi ogórkami mozesz sprobować albo z keczupem.
A gdy Ci się uda to oczywiście informuj.
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |