Witam

Po pierwsze mam pytanie odnośnie planowanej wizyty u urologa z powodu żółtej
barwy nasienia - czy warto przedtem zrobić badanie na bakterie w nasieniu, żeby
było już o czym rozmawiać? I może jakieś ogólne badanie które określiłoby czy
to ropa krew czy coś innego? Bo pewnie i tak to trzeba zrobić, a na wizytę u
urologa i tak muszę jakiś czas poczekać.
Wcześniej przy okazji badania usg brzucha miałem też oglądaną prostatę, było
ok. A co wychodzi w badaniu usg jeśli chodzi o prostatę? Tylko jakieś guzki,
czy zapalenie też? Ja bym się tym akurat objawem (żółtym nasieniem) malo
przejął (zawsze myslałem że to resztki moczu w jakiś sposób się tam dostają,
ale z tego co znalazłem w sieci to chyba raczej mało prawdopodobne), ale teraz
przy okazji innych problemów zwróciłem na to uwagę.
Przy okazji napiszę po co to usg było: miałem dolegliwości z lewej dolnej
strony brzucha. Od wielu lat, ale mało intensywne, badania kończyły się na usg
(no i badaniu krwi itp.), wychodziło ok więc się nie przejmowałem. A potem
zauważyłem u siebie cienkie stolce, i dodatkowo albo płaskie albo z czterech
stron wygładzone. To chyba znaczy ołówkowate? Umówiłem się do gastrologa.
Trochę się w między czasie przeraziłem, bo z tego co znalazłem w necie to
objawy że coś jest w jelicie grubym, w końcowej jego części a w każdym razie w
drugiej połowie. No i fakt że to od kilku lat trwało, i że rak jelita rozwija
się niezauważony a cienkie stolce są objawem zaawansowanej choroby... Tak czy
inaczej rektoskopia a potem pełna kolonoskopia wykazały tylko małe problemy,
które nie mogły powodować objawów (dwa 2mm polipy w odbytniy + 8mm zgrubienie
prawdopodobnie po wycięciu wyrostka). Co jeszcze może powodować takie objawy
tzn. ołówkowate stolce? Dodam że brzuch byl "gnieciony" przez chirurga, a lewe
jądro (które też mnie pobolewa, po zbadaniu brzucha zacząłem przypuszczać że to
ono właśnie promieniuje do brzucha) przy okazji też zbadane usg i
też "obmacane" przez chirurga, nic niepokojącego nie znaleziono.

z góry dzięki za jakieś sugestie
woj

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl