| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-05-23 09:17:40
Temat: usmażyć hamburgerapróbuję, bez wielkich sukcesów. Mielona wołowina, sól, pieprz,czosnek,
mieszam, formuję i rozpada się na patelni... słyszałaz że do hamurgerów nie
daje się jajka więc jak to dobrze sklecić?
agatka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-05-23 11:38:09
Temat: Re: usmażyć hamburgera
Użytkownik "agatka" <A...@i...com> napisał w wiadomości
news:c8pq7d$rbl$1@korweta.task.gda.pl...
> próbuję, bez wielkich sukcesów. Mielona wołowina, sól, pieprz,czosnek,
> mieszam, formuję i rozpada się na patelni... słyszałaz że do hamurgerów
nie
> daje się jajka więc jak to dobrze sklecić?
> agatka
mi tez sie tak robilo :(
ja dodalam bulki tartej i juz bylo lepiej i napewno nie mialo to wygladu
sosu do spagettii z wolowiny ;)
--
( )''. .''( )
( (Y) )
(..) * * (..)
(''') _'_ (''') KasiaA
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-23 13:22:59
Temat: Re: usmażyć hamburgeraLe dimanche 23 mai 2004 ŕ 11:17:40, agatka a écrit :
> próbuję, bez wielkich sukcesów. Mielona wołowina, sól, pieprz,czosnek,
> mieszam, formuję i rozpada się na patelni... słyszałaz że do hamurgerów nie
> daje się jajka więc jak to dobrze sklecić?
Nie daje sie jajka, ani soli (wolowine zawsze soli sie *po*
obsmazeniu), ani w ogole niczego...
Osobiscie do hamburgerow kupuje mielone mieso i "uklepuje" dosyc
cienkie placuszki. Nigdy nie mialam problemow z rozpadaniem... a moze
ty po prostu w zbyt niskiej temperaturze smazysz ?
Ewcia
--
Niesz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-23 13:37:42
Temat: Re: usmażyć hamburgeraOn Sun, 23 May 2004 15:22:59 +0200, "Ewa (siostra Ani) N."
<n...@y...com> wrote:
>Le dimanche 23 mai 2004 ŕ 11:17:40, agatka a écrit :
>
>> próbuję, bez wielkich sukcesów. Mielona wołowina, sól, pieprz,czosnek,
>> mieszam, formuję i rozpada się na patelni... słyszałaz że do hamurgerów nie
>> daje się jajka więc jak to dobrze sklecić?
>
>Nie daje sie jajka, ani soli (wolowine zawsze soli sie *po*
>obsmazeniu), ani w ogole niczego...
>Osobiscie do hamburgerow kupuje mielone mieso i "uklepuje" dosyc
>cienkie placuszki. Nigdy nie mialam problemow z rozpadaniem... a moze
>ty po prostu w zbyt niskiej temperaturze smazysz ?
>
>
>Ewcia
na moje oko ona jej jeszcze za delikatnie je uklepuje.......
trys
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-24 05:54:54
Temat: Re: usmażyć hamburgeraIn <3641122874$20040523152301@ewcia> Ewa (siostra Ani) N. wrote:
> Le dimanche 23 mai 2004 ŕ 11:17:40, agatka a écrit :
>
>> próbuję, bez wielkich sukcesów. Mielona wołowina, sól, pieprz,czosnek,
>> mieszam, formuję i rozpada się na patelni... słyszałaz że do
>> hamurgerów nie daje się jajka więc jak to dobrze sklecić?
>
> Nie daje sie jajka, ani soli (wolowine zawsze soli sie *po*
> obsmazeniu), ani w ogole niczego...
> Osobiscie do hamburgerow kupuje mielone mieso i "uklepuje" dosyc
> cienkie placuszki.
Cienkie? Ja robię hamburgey grube na ok. 2,5 cm. i smażę je tak, by
pozostały różow w środku.
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-24 08:22:17
Temat: Re: usmażyć hamburgeraLe lundi 24 mai 2004 ŕ 07:54:54, Wladyslaw Los a écrit :
>> Nie daje sie jajka, ani soli (wolowine zawsze soli sie *po*
>> obsmazeniu), ani w ogole niczego...
>> Osobiscie do hamburgerow kupuje mielone mieso i "uklepuje" dosyc
>> cienkie placuszki.
> Cienkie? Ja robię hamburgey grube na ok. 2,5 cm. i smażę je tak, by
> pozostały różow w środku.
W ten sposob tez czasami robie (dla wielbicieli rozowego miesa). Mieso
tysz sie nie rozpada...
Ewcia
--
Niesz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-24 08:34:42
Temat: Re: usmażyć hamburgera
Użytkownik "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> napisał w wiadomości
news:5573648084$20040524102220@ewcia...
> W ten sposob tez czasami robie (dla wielbicieli rozowego miesa). Mieso
> tysz sie nie rozpada...
Może kluczowa jest jakość mięsa? Kupne (nie mielone na miejscu) zazwyczaj
składa się z tłuszczu, który ma zwyczaj się wytapiać.
Kupić kawał wołu i zmielić samemu, może się uda.
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-24 09:45:57
Temat: Re: usmażyć hamburgeraMargola Sularczyk wrote:
> Użytkownik "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> napisał w wiadomości
> news:5573648084$20040524102220@ewcia...
>
>>W ten sposob tez czasami robie (dla wielbicieli rozowego miesa). Mieso
>>tysz sie nie rozpada...
>
>
> Może kluczowa jest jakość mięsa? Kupne (nie mielone na miejscu) zazwyczaj
> składa się z tłuszczu, który ma zwyczaj się wytapiać.
Nie sadze, robilam juz hamburgery z miesa na tatara (5 % tluszczu, czyli
b. chude)
Ewcia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-24 09:48:52
Temat: Re: usmażyć hamburgera
Użytkownik "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> napisał w wiadomości
news:40b1c455$0$12741$626a14ce@news.free.fr...
> Margola Sularczyk wrote:
> > Użytkownik "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> napisał w wiadomości
> > news:5573648084$20040524102220@ewcia...
> >
> >>W ten sposob tez czasami robie (dla wielbicieli rozowego miesa). Mieso
> >>tysz sie nie rozpada...
> >
> >
> > Może kluczowa jest jakość mięsa? Kupne (nie mielone na miejscu)
zazwyczaj
> > składa się z tłuszczu, który ma zwyczaj się wytapiać.
>
> Nie sadze, robilam juz hamburgery z miesa na tatara (5 % tluszczu, czyli
> b. chude)
Noooo... mieso na tatara to już nie jest zwykłe mielone ;)
Miałam na myśli, że może autorka wątku ma jakieś trefne mięso na hamburgery,
ale się nie dowiemy, bo zniknęła...
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |