« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-05-10 10:36:16
Temat: vonBraun: nieświadomość to wg. ciebie świadomość, co??? było Re: swiadomosc
vonBraun <i...@s...pl>
napisał w news:342b.00000057.409e0055@newsgate.onet.pl...
> ksRobak w news:c7kptv$3gj$1@inews.gazeta.pl
>
> > Doznanie zmysłowe może wywołać reakcję nieświadomą
> > (odruch bezwarunkowy) lub świadomą (odruch warunkowy)
> > Reakcja świadoma może wynikać z zasobów pamięci
> > (doświadczenie, wiedza), może być efektem dedukcji
> > (przemyślenie, uczenie się) może byś także spontaniczna (kaprys).
> > Jak widzisz pamięć nie jest nieodłącznym składnikiem
> > uświadomionych procesów zarówno biologicznych jak
> > i intelektualnych i mentalnych. :-)
> > Edward Robak \|/ re:
>
> Dla ułatwienia dodam, że to co napisano
> charakteryzuje się bardzo dowolnym używaniem języka
> psychologii
> (to uwaga wyłącznie dla tych, którzy
> piszą właśnie prace zaliczeniowe
> z zakresu świadomości na studiach psychologicznych) ;-)
"Dla ułatwienia dodam", że powyżej "przygadał kocioł garnkowi"...
Czujesz się 'merytorycznie upoważniony' do dawania uwag piszą-
cym "prace zaliczeniowe" w "języku psychologii" ???
Pokaż "podstawy merytoryczne" psychologii... a zobaczymy kolej-
ne wykwity totalnego bełkotu...
Nie widzisz swoich błędów ??? No cóż, dokładnie na tym polega
upośledzenie umysłowe...
'Przysłowiowy' Göring też ni cholery 'nie czuł się winny' i za
chińskiego boga nie był w stanie zrozumieć, za jakie NIE SWOJE
grzechy został skazany...
Von Braun, co DOKŁADNIE/'merytorycznie' ma wspólnego "język psy-
chologii" z 'treściami psychologii'???
Jak będziesz pilnował 'poprawności politycznej syntaktyki/lite-
ry języka to i 'duch'/semantyka będzie dobra??? Co??? Prawda
jest taka, że NIE BĘDZIE JEJ WCALE... i co więcej - jak do tej
pory W OGÓLE jej NIE MA w twojej łepetynie...
'Efektywnie' twoje produkcje BEZ WYJĄTKU mają tyle wspólnego z
psychologią co obrazek kota z żywym kotem. Dokładnie zero !
Wyjawię ci 'drobną' tajemnicę (oczywiście - jak dotąd komplet-
nie niepojmowalną twoim... brakiem rozumu):
Poczytaj sobie:
http://www.polska-zbrojna.pl/drukuj.html?id_artykul=
585
Cytuję:
"W partyzantce nie ma lepszych wojowników niż dzieci. Małe toto,
zwinne, trudno trafić... Dziecko nie boi się, bo nie ma wyobraże-
nia śmierci, a zajadłe - strasznie; i strasznie się cieszy, gdy
zetnie Dużego. Dziecko nie waha się, kiedy otworzyć ogień, tylko
naciska spust. Gdy jest zmęczone, głodne, najwyżej chlipie po ci-
chutku, ale oddziału nie opuści, bo chce pokazać, że nie jest
dzieckiem - a na dowódcę patrzy jak w obraz. Najważniejsze, że
dziecku nie potrzeba munduru, butów, całego tego wojennego oprzy-
rządowania, wystarczą majteczki, karabin i paczka naboi, nawet
koszula zbędna. Zjada mało i byle co. Dziecko nie obciąża syste-
mu logistyki, a bojowo jest maksymalnie wydajne".
[źr. j.w. - W. Giełżyński]
Owa 'tajemnica' brzmi (ALE: od usłyszenia werbalnego brzmienia
komunikatu do zrozumienia AWERBALNEJ, _abstrakcyjnej_ treści
- jedynie _wyłącznie_domyślnie_wskazywanej_ owym komunikatem -
droga daleka, oj daleeeeeeee... ... ...):
<< Dokładnie wszystkie umiejętności z dowolnej dziedziny
ludzkiej działalności, które są 'opanowane' przy uży-
ciu środków zmysłowo-mentalnych takich, jakimi dysponu-
je 'dziecko' j.w. NIE MAJĄ 'z definicji' NIC WSPÓLNEGO
z jakąkolwiek nauką, bo nie mają nic wpólnego ze świa-
domym zrozumieniem TREŚCI nauki.>>
Zrozumienie treści nauki (w tym psychologii)... zaczyna się
dokładnie od momentu PEŁNEGO uświadomienia sobie owych 'natu-
ralnych zdolności mentalnych' jakimi dysponuje powyższe 'dzie-
cko' (jako model NIEŚWIADOMEJ psychiki homo s.) i... całkowi-
tego wyeliminowania ich z... metod percepcyjno-poznawczych
używanych do 'poprawnego przyswajania' = _zrozumienia_ ABSTRAK-
CYJNYCH treści nauki...
(Nie myl 'zrozumienia' ze "znajomością", bo treść tych słówek
jest jakościowo diametralnie różna! Czym się merytorycznie róż-
ni 'zrozumienie' od "znajomości", co ???)
Co to jest ABSTRAKT, von Braun???
Problem 'permanentnej niemożności edukacji' (p. Gibbon/Feynman)
można wprost sprowadzić do faktu, że edukacja ZAMIAST uświada-
miać fałszywość tkwiącą w 'naturalnej psychice' homo s. - bazu-
je właśnie na niej 'ile się da'...
Skutki??? Widać wszędzie... ale najwyraźniej nikt nie JEST ZDOL-
NY do ich poprawnej diagnozy, mniej więcej w takim samym stop-
niu, w jakim mentalność rodzaju:
<< Ślepo wierzący Przewodniczącemu nastolatkowie uformowali ty-
siące oddziałów Czerwonej Gwardii (Hong Wei Ping). Czternasto-
letni podówczas czerwonogwardzista wspominał: "Byliśmy młodzi.
Byliśmy fanatyczni. Wierzyliśmy, że przewodniczący Mao jest wiel-
ki, (...) że jest uosobieniem prawdy. (...) Zdawało się nam, że
(...) ponieważ jesteśmy rewolucjonistami Mao, możemy rozwiązać
każdy problem..." >>
była i JEST (w twoim przypadku) zdolna do diagnozy faktycznego
stanu rzeczy - poprzedzonej _'merytorycznie'_ trafną samodiagno-
zą...
Nie ma 'brzydkich skutków', bo jest 'prawie' dobrze (tylko "bra-
kuje pieniędzy", co?) ???
A to ???:
http://tygodnikforum.onet.pl/1160236,0,6738,924,1,ar
tykul.html
A to:
<< SZKOŁA SZACUNKU film dokumentalny Francja, 2000, 29 min.
Reżyseria: Delphine Prunault, Stephane Villeneuve
Kanał: PLANETE Emisje: 2004.04.28 22:10 2004.04.30 19:10
2004.05.01 20:10 2004.05.06 19:15 _2004.05.12 19:15_
Reportaż przedstawia problem przemocy we francuskich szkołach,
analizuje przyczyny tego zjawiska oraz opowiada o próbach ro-
związania problemu. Zastępczyni dyrektora pewnego gimnazjum
z Roubaix niemal codziennie musi zajmować się przypadkami wy-
kroczeń lub odstępstw od regulaminu, przez co spędza długie
godziny na negocjowaniu z uczniami, którzy nie chcą uznać obo-
wiązujących zasad. Szkoła zdecydowała się nawet na współpracę
z policją w celu zapobiegania kradzieżom. >>
???
(Obejrzyj/nagraj 12-go.05, bo warto...)
A to:
http://film.onet.pl/10016,26739,1,recenzje.html
???
A to:
http://kiosk.onet.pl/charaktery/1127538,1254,artykul
.html
???
A to:
http://www.antoranz.net/CURIOSA/ZBIOR3/C0309/09_QZC0
7059_milusinscy.HTM
(+
http://www.szafraniec.senatorowie.pl/wystapienia.php
?id=26 sic!)
itd. ???
[Jeśli sądzisz, że... ostatnie to tylko 'marginalny wyskok' w pol-
skich szkołach... to jesteś w grubym błędzie...]
----
I na jakim poziomie są twoje 'recepty' na to wszystko???
Takim samym jak Łybackiej...: "Po prostu jesteśmy dobrzy"...
[ http://kiosk.onet.pl/art.html?DB=162&ITEM=1142637&KA
T=239 ]
vel wciskać "słonia pod dywan" póki się da, a tych których
stratuje zauważać 'na swoją korzyść' dokładnie wg. schematu:
<< W dobie średniowiecza stosowano w Złotym Stoku metody ura-
biania zaczerpnięte z kopalni cyny. Mianowicie w przodku palo-
no ognisko, które nagrzewało skałę. Następnie polewano caliznę
wodą. Powodowało to spękanie złoża i ułatwiało dalszą przerób-
kę. Wysoka temperatura powodowała jednak wydzielanie się lot-
nych związków arsenu. Bardzo szkodliwych. Umieralność górników
pracujących w przodkach była ogromna. Tragiczne jest również,
że właściciele kopalń bardzo szybko zorientowali się co zabija
górników i wykorzystali to do własnych celów. Po prostu mówio-
no, że to kara za kradzież złota. Żywi górnicy się bali i nie
kradli, a umarli głosu nie mają... >>
[z http://www.kopalnia.pulsar.net.pl/wyprawa.html]
Wiesz jaka jest skuteczność obecnej 'psychologii'???
Ano taka:
http://217.97.84.44/m/199702_freud_wiecznie_zywy.pdf
wg. "(hipo)tezy Gołębia": _PRZEGRYWAJĄ_WSZYSCY_ !!!
> vonBraun
JeT.
P.S.
<< Nauczanie rzadko okazuje się prawdziwie skuteczne, z wyjąt-
kiem tych szczęśliwych jednostek, dla których jest ono nie-
mal zbędne. >> [Gibbon/Feynman]
Dlaczego TO JEST _FAKT_ (czysto psychologiczny!!!) ????
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-05-10 17:42:26
Temat: Re: vonBraun: nieświadomość to wg. ciebie świadomość, co??? było Re: swiadomoscProponuję abyś następnym razem skupił się na jakimś
moim poście, który jak podejrzewasz uważam za dobry
i na jego przykładzie wykazał mi, co twoim zdaniem
powinienem jeszcze zrozumieć. Wtedy przynajmniej
coś skorzystam.
Jeśli nauka jest twoim zdaniem swoistym
zaprzeczeniem "dzieciącej" percepcji świata
to zapewne uda ci się przy tym powstrzymać
od inwektyw godnych małego chłopca.
Uczyni to naszą rozmowę możliwą.
Na razie stwierdzam, że opacznie interpretujesz
intencje żartu skierowanego do ksRobaka.
> P.S.
> << Nauczanie rzadko okazuje się prawdziwie skuteczne, z wyjąt-
> kiem tych szczęśliwych jednostek, dla których jest ono nie-
> mal zbędne. >> [Gibbon/Feynman]
Po co w takim razie napisałeś najdłuższe bodaj dzieło
jakim zaszczycono mnie na PSP?
pozdrawiam
vonBraun
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-05-10 19:32:36
Temat: Re: vonBraun: nieświadomość to wg. ciebie świadomość, co??? było Re: swiadomosc
"vonBraun" <i...@s...pl> wrote in message
news:3d09.000002ed.409fbf02@newsgate.onet.pl...
> Jeśli nauka jest twoim zdaniem swoistym
> zaprzeczeniem "dzieciącej" percepcji świata
> to zapewne uda ci się przy tym powstrzymać
> od inwektyw godnych małego chłopca.
JeT ( ktorego niedawno okreslilam tutaj jako kandydatka na Czwarta Swinke,
nie spodziewajac sie,ze tak szybko odswiezy material uzasadniajacy te
propozycje) j e s t malym chlopcemm w krotkich majteczkach na szelkach.
Wpada tutaj od czasu do czasu, aby postrzelac z procy i szybko zmyka, aby mu
kto tylka nie przetrzepal. Merytorycznie jest mniej wiecej taki sam jak
Bluzgacz czy Logan, tylko nieco dba o forme, najczesciej ratujac sie
obszernymi cytatami.
Zwierzatko niegrozne, bo mimo starannie struganej procy, kiepskiego ma cyla.
;)
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-05-10 19:50:33
Temat: Re: vonBraun: nieświadomość to wg. ciebie świadomość, co??? było Re: swiadomosc->J.E. Pyzol<- 2...@u...de naszkrobal/a:
> Zwierzatko niegrozne, bo mimo starannie struganej procy, kiepskiego
> ma cyla.
pierniczysz
> Kaska
oTTo
--
kto pyta nie błądzi
błądzi ten który odpowiada
[Trener]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-05-10 20:04:34
Temat: Re: vonBraun: nieświadomość to wg. ciebie świadomość, co??? było Re: swiadomoscPyzol <n...@s...ca> napisał(a):
>
> "vonBraun" <i...@s...pl> wrote in message
> news:3d09.000002ed.409fbf02@newsgate.onet.pl...
> > Jeśli nauka jest twoim zdaniem swoistym
> > zaprzeczeniem "dzieciącej" percepcji świata
> > to zapewne uda ci się przy tym powstrzymać
> > od inwektyw godnych małego chłopca.
>
> JeT ( ktorego niedawno okreslilam tutaj jako kandydatka na Czwarta Swinke,
> nie spodziewajac sie,ze tak szybko odswiezy material uzasadniajacy te
> propozycje) j e s t malym chlopcemm w krotkich majteczkach na szelkach.
> Wpada tutaj od czasu do czasu, aby postrzelac z procy i szybko zmyka, aby mu
> kto tylka nie przetrzepal. Merytorycznie jest mniej wiecej taki sam jak
> Bluzgacz czy Logan, tylko nieco dba o forme, najczesciej ratujac sie
> obszernymi cytatami.
>
> Zwierzatko niegrozne, bo mimo starannie struganej procy, kiepskiego ma cyla.
vB, choć życzliwy i pomocny każdemu, kto potrzebuje jego wiedzy, jest ciągle
_wierszem idioty odbitym na powielaczu_.
JeT to inteligentny krytyk umiejący ten wiersz zanalizować.
Ana
> Kaska
>
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-05-10 20:14:09
Temat: Re: vonBraun: nieświadomość to wg. ciebie świadomość, co??? było Re: swiadomosc
Użytkownik "tycztom" <t...@i...pw.edu.pl> napisał w wiadomości
news:2ga4n4Ffd3pU1@uni-berlin.de...
> ->J.E. Pyzol<- 2...@u...de naszkrobal/a:
>
> > Zwierzatko niegrozne, bo mimo starannie struganej procy, kiepskiego
> > ma cyla.
>
> pierniczysz
Gdzie tam - dobrze prawi :)
Pozdrawiam
Vicky
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-05-10 20:22:27
Temat: Re: vonBraun: nieświadomość to wg. ciebie świadomość, co??? było Re: swiadomoscvonBraun:
> ... opacznie interpretujesz intencje żartu
Caly JeT. :))
Zwykle napszony i _zawsze_ powazny. ;D
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-05-10 20:43:23
Temat: Re: vonBraun: nieświadomość to wg. ciebie świadomość, co??? było Re: swiadomosc
"Ana" <a...@g...pl> wrote in message
news:c7on8i$qlu$1@inews.gazeta.pl...
> JeT to inteligentny krytyk umiejący ten wiersz zanalizować.
No coz, gdyby byl poeta, moglby wiersz napisac. Jako krytyk, przedstawia
tylko swoja wizje "Co autor chcial powiedziec przez...". Na szczescie,
nikogo ona nie obowiazuje. Nie te czasy:)
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-05-11 07:36:02
Temat: Re: vonBraun: nieświadomość to wg. ciebie świadomość, co??? było Re: swiadomosc
Użytkownik "tycztom" <t...@i...pw.edu.pl> napisał w wiadomości
news:2ga4n4Ffd3pU1@uni-berlin.de...
> ->J.E. Pyzol<- 2...@u...de naszkrobal/a:
>
> > Zwierzatko niegrozne, bo mimo starannie struganej procy, kiepskiego
> > ma cyla.
>
> pierniczysz
'No' 'co' 'Ty', 'tak' 'bez' 'elaboracika' '?' 'Staczasz' 'się' ':))))))'
'Na' 'post' 'po' 'zbóju' 'zaprosił'
'P'.'D'.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2004-05-11 09:42:52
Temat: Re: vonBraun: nieświadomość to wg. ciebie świadomość, co??? było Re: swiadomoscw liter haszczach<news:2ga3mmFfmsfU1@uni-berlin.de> rzekła paszcza <Pyzol>:
> Zwierzatko niegrozne, bo mimo starannie struganej procy, kiepskiego ma
> cyla.
to po prostu fatalna komunikacja.
nie sztuka byc ekspertem - jesli się chce ekspert wypowiadać
na forach, powinien zadbać o swoich słuchaczy.
chyba że z definicji zalezy mu tylko na wybrańcach.
być może powinien skupić się na postach na prywatne konta?
jeśli celem jego jest konstruktywna krytyka, takie prywatne uwagi
byłyby o niebo skuteczniejsze. wypowiadane publicznie
noszą znamiona złośliwego pieprzenia
--
Putin na kolejnym spotkaniu z oligarchami:
- Rozpoczynamy program reform. Naszym podstawowym zadaniem jest
zapewnić ludziom bogactwo i szczęście. Tu macie listę tych ludzi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |