| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-03-17 12:51:54
Temat: wcześniak i obrzęk mózguWitam, temat mam smutny, ale nieszczęścia chodzą po ludziach, no i trafiło na
moją bliską rodzinę. Chłopczyk urodził się wczoraj rano, na samym początku 9
miesiąca ciąży, waży półtora kilo, nie oddycha samodzielnie (pod respiratorem,
płuca jeszcze nie do końca rozwinięte), a w dodatku ma obrzęk mózgu. Wczoraj
zrobiono tomografię, stan określono jako "krytyczny, ale nie beznadziejny",
kolejną tomografię wykonają dopiero za tydzień bo "na razie ma dochodzić do siebie".
I teraz moje pytania: czy obrzęk mózgu (prawdopodobnie było niedotlenienie)
skutkuje nieodwracalnymi zmianami, czy też jest szansa, że będzie OK? I jak to
jest z tym oddychaniem, czy to normalne u takich wcześniaków?
Wiem, że to pytanie w sumie do lekarzy, i to prowadzących to dziecko, ale
rodzice malucha są w szoku, ciężko z nimi porozmawiać, a nikomu innemu nie
udzielają informacji.
Dzięki z góry za odpowiedzi, nie szukam pocieszenia, ale prawdy - więc jak ktoś
wie, to śmiało....
Pozdrawiam
Marcin
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-04-08 06:34:59
Temat: Re: wcześniak i obrzęk mózgu
mp napisał(a):
> Witam, temat mam smutny, ale nieszczęścia chodzą po ludziach, no i trafiło na
> moją bliską rodzinę. Chłopczyk urodził się wczoraj rano, na samym początku 9
> miesiąca ciąży, waży półtora kilo, nie oddycha samodzielnie (pod respiratorem,
> płuca jeszcze nie do końca rozwinięte), a w dodatku ma obrzęk mózgu. Wczoraj
> zrobiono tomografię, stan określono jako "krytyczny, ale nie beznadziejny",
> kolejną tomografię wykonają dopiero za tydzień bo "na razie ma dochodzić do
siebie".
> I teraz moje pytania: czy obrzęk mózgu (prawdopodobnie było niedotlenienie)
> skutkuje nieodwracalnymi zmianami, czy też jest szansa, że będzie OK? I jak to
> jest z tym oddychaniem, czy to normalne u takich wcześniaków?
> Wiem, że to pytanie w sumie do lekarzy, i to prowadzących to dziecko, ale
> rodzice malucha są w szoku, ciężko z nimi porozmawiać, a nikomu innemu nie
> udzielają informacji.
> Dzięki z góry za odpowiedzi, nie szukam pocieszenia, ale prawdy - więc jak ktoś
> wie, to śmiało....
>
> Pozdrawiam
> Marcin
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
witam, na początku lutego br. (w 32 tyg. ciąży) urodził się nam
również wcześniak o wadze 1,680 kg. Na początku jego stan był
określony jako "krytyczny ale nie beznadziejny" leżał 9 dni na
Oddziale Intensywnej Opiekii Noworodka, stan zdrowia syna szybko się
poprawiał i został przewieziony na Oddział Patologii Noworodka. Na
szczęście nie miał żadnych wylewów w mózgu, nie ma wad wrodzonych
i wszystko jest OK a jutro skończy 2-gi miesiąc życia na tym
świecie. Jeżeli chodzi o niedotlenienie to nie zawsze skutkuje
nieodwracalnymi zmianami a wcześniaki na ogół mają problemy z
oddychaniem nasz syn miał je również. tuż po urodzeniu miał
zapadnięta klateczkę piersiową z powodu niewydolności płuc ale
ciocie w szpitalu na Karowej w W-wie zajęły się nim bardzo dobrze i
jest wszystko OK. Najważniejszym jest nie tracić wiary w to, że
będzie dobrze.
Pozdrawiam
adjasz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |