| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-03-01 15:08:39
Temat: Re: wędrująca pralkaPrzeczytaj dokładnie instrukcję i wyposazenie standartowe pralki - może
zapomnieli Ci dostarczyć takiego gościa-mondralę do obsługi tej gałki :-)
(powinien być w standarcie)
Pzdr
Paco
"Przemo" <l...@p...onet.pl> wrote in message
news:a5noam$hds$1@news.onet.pl...
> Ona nie robi więcej niż kilka centymetrów podczas prania.
> Czasem stoi w miejscu.
> Jest coś gorszego od jej "łażenia".
> Gdy zaczyna wirować bęben wali o obudowę.
> Tak kilka razy dopóki pranie się nie rozłoży równomiernie w bębnie.
> Reklamowałem to.
> Przyszli majstry i ... słuchajcie, co mi kazali robić.
> W momencie kiedy zaczyna się wirowanie mam gałkę prędkości wirowania
ustawić
> na minimum.
> W miarę upływu czasu mam zwiększać wartość obrotów.
> !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!
>
> Dla ułatwienia dodam, że jest to dwuletnia pralka AUTOMATYCZNA.
>
> Pozdrawiam.
>
> Przemo.
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-03-01 15:14:06
Temat: Re: wędrująca pralkaCiekawi mnie tylko jedno, jak się czuł pies po obrotowej kąpieli we frani ?
:-)) Długo nie wracał do domu po pierwszej kąpieli ?
Pzdr
Paco
> 3) u mnie BOSCH zaatakował stara Franie która to złużyła jako kosz na
> brudną bielizne , oraz jako maszyna myjąca mojego psa :).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-04 07:08:58
Temat: Re: wędrująca pralkaUżytkownik "przykry" <przykry@_NOSPAM_.rybnik.net.pl> napisał w
wiadomości news:3c7f6498.17319183@news.ipartners.pl...
> [...]Candy - widzialas ja u nas wiele razy :)) Jak bedziesz
> kiedys u nas znowu (podpowiedz - ul. Zabrska ;))
A już się miałam zacząć drapać po głowie... ;)
> to mozemy zrobic
> demonstracje wirowania na 1200 obrotow :)
Dzięki, wierzę na słowo :)
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
a...@w...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-06 09:30:23
Temat: Re: wędrująca pralkaJa ma pralko-suszarke inensit i jest modelem "stacjonarnym", tzn. nie
wędruje po łazience.
Katarzyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-08 14:52:19
Temat: Re: wędrująca pralkamuszę powiedzić że jest to zabawne mimo powagi całej sytuacji dla ciebie-
oczywiście.
A może pralka sama chce się ustawić :-)
Hej,
Użytkownik "efka" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a5l1qm$ia5$2@news.tpi.pl...
> W trakcie prania pralka przesuwa się na prawą stronę, jeszcze trochę i
> klozet wyrwie ;-( Próbowaliśmy wypoziomować, wyżej odkręcić prawą nóżkę i
> nic, dalej wędruje :-( Pralka firmy Amica i ma rok. Co jest nie tak?
> Pomóżcie, bo muszla klozetowa zagrożona...
>
> efka
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-09 08:37:29
Temat: Re: wędrująca pralkaPewnego dnia, a było to Mon, 4 Mar 2002 08:08:58 +0100, przyszła do mnie
wiadomość od <a...@w...pl> i powiedziała:
> Użytkownik "przykry" <przykry@_NOSPAM_.rybnik.net.pl> napisał w
> wiadomości news:3c7f6498.17319183@news.ipartners.pl...
>> [...]Candy - widzialas ja u nas wiele razy :)) Jak bedziesz
>> kiedys u nas znowu (podpowiedz - ul. Zabrska ;))
>
> A już się miałam zacząć drapać po głowie... ;)
;-) Dobrze kolega mówi -- mam Candy, stoi jak pomnik, nawet jak
odwirowuje to tylko trochę hałasuje, nie rusza się nic a nic (koty
leżące na pralce śpią błogo mimo hałasu).
Zuzanka
--
\ ^_ Małgorzata "Zuzanka" Krzyżaniak * <z...@t...eu.org>
) ( =)= http://www.venco.com.pl/~zuzanka/
( /, )
jgs \(__)| Home without a cat is only a house.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-11 08:51:00
Temat: Re: wędrująca pralkaUżytkownik "Malgorzata Krzyzaniak" <z...@t...eu.org>
napisał w wiadomości news:slrna8jie9.a45.zuzanka@fargo.cgs.pl...
> [...]
> ;-) Dobrze kolega mówi -- mam Candy, stoi jak pomnik, nawet
jak
> odwirowuje to tylko trochę hałasuje, nie rusza się nic a nic
(koty
> leżące na pralce śpią błogo mimo hałasu).
>
A, koty na pralce to jest osobna historia, Behemotu najlepiej
się spało na starym Polarze, który w przypływie dobrego humoru
potrafił zapukać do drzwi łazienki, żeby go wypuścić. A teraz
wredne ludzie nabyły jakieś badziewko otwierane od góry i po
praniu bezczelnie kota zdejmują z jeszcze ciepłej pralki.
Pozdrawiam
Hanka
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
a...@w...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-11 10:04:25
Temat: Odp: wędrująca pralkaPralka nie wędruje, bo kot ją obciążą :-)
Użytkownik Hanka Skwarczyńska <a...@w...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a6hqqk$4mh$...@n...tpi.pl...
> Użytkownik "Malgorzata Krzyzaniak" <z...@t...eu.org>
> napisał w wiadomości news:slrna8jie9.a45.zuzanka@fargo.cgs.pl...
> > [...]
> > ;-) Dobrze kolega mówi -- mam Candy, stoi jak pomnik, nawet
> jak
> > odwirowuje to tylko trochę hałasuje, nie rusza się nic a nic
> (koty
> > leżące na pralce śpią błogo mimo hałasu).
> >
>
> A, koty na pralce to jest osobna historia, Behemotu najlepiej
> się spało na starym Polarze, który w przypływie dobrego humoru
> potrafił zapukać do drzwi łazienki, żeby go wypuścić. A teraz
> wredne ludzie nabyły jakieś badziewko otwierane od góry i po
> praniu bezczelnie kota zdejmują z jeszcze ciepłej pralki.
>
> Pozdrawiam
> Hanka
> --
> Hanka Skwarczyńska
> i kotek Behemotek
> a...@w...pl
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |